Starania dla mam i kp

[malinowelove]

A nasza @grope_ się nic nie odzywa? Jak tam? Badałas betę jeszcze?

Widziałam, gdzieś na wątku mamowym, że jest gdzieś na wakacjach

 

[malinowelove]

Odbieraj paczkę, ogranicz picie i sikanie i powtórz wieczorem test, chyba że do rana wytrzymasz

 

[malinowelove]

Haha i zostałam sama na naszym forum staraczkowym z kp ale bardzo się cieszę dziewczyny, że Wam się udało i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Haha i zostałam sama na naszym forum staraczkowym z kp ale bardzo się cieszę dziewczyny, że Wam się udało i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

No ale ja liczę na to, że 11.07 lipca dołączysz do marcowych mam

 

[malinowelove]

No ale ja liczę na to, że 11.07 lipca dołączysz do marcowych mam

Oj jakoś się nie nastawiam, szanse są takie nijakie, chociaż seks jest regularnie cały cykl, nie rzadziej niż co dwa dni .
Ale za nami świetny weekend z najbliższymi, udany roczek, głowa odpoczęła .

@Marcemma90 jak się czujesz? Idziesz dziś na betę?

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Oj jakoś się nie nastawiam, szanse są takie nijakie, chociaż seks jest regularnie cały cykl, nie rzadziej niż co dwa dni .
Ale za nami świetny weekend z najbliższymi, udany roczek, głowa odpoczęła .

@Marcemma90 jak się czujesz? Idziesz dziś na betę?

Jeszcze może być. Mdli mnie , ale na razie jeszcze stabilnie. Jutro jadę do swojej przychodni na betę, bo na osiedlu pobierają tylko w określone dni, po uprzedniej rejestracjia nie mieszkam tutaj aż tak długo, to nie wiedziałam.

 

[malinowelove]

Jeszcze może być. Mdli mnie , ale na razie jeszcze stabilnie. Jutro jadę do swojej przychodni na betę, bo na osiedlu pobierają tylko w określone dni, po uprzedniej rejestracjia nie mieszkam tutaj aż tak długo, to nie wiedziałam.

Oby mdłości się nie pogorszyły! To trzymam kciuki za betę. Jak z noszeniem dzieciaków, starasz się oszczędzać czy nie da rady przy nich tego uniknąć?

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Oby mdłości się nie pogorszyły! To trzymam kciuki za betę. Jak z noszeniem dzieciaków, starasz się oszczędzać czy nie da rady przy nich tego uniknąć?

Hah, a gdzie tam. Noszę je,mała włazi na mnie też chce na razcki. Ale staram się nie nosić dwójki na raz i nie pozwalam małej skakać po brzuchu. Z tymi mdłościami będzie ciekawie i ogólnie " z ukrywaniem się", bo chce dopiero rodzinie powiedzieć jak będzie biło serce.

 

[malinowelove]

Hah, a gdzie tam. Noszę je,mała włazi na mnie też chce na razcki. Ale staram się nie nosić dwójki na raz i nie pozwalam małej skakać po brzuchu. Z tymi mdłościami będzie ciekawie i ogólnie " z ukrywaniem się", bo chce dopiero rodzinie powiedzieć jak będzie biło serce.

A jak znosilas poprzednie ciąże pod względem wymiotów, mdłości, złego samopoczucia?
Jeżeli chodzi o mówienie rodzinie to rozumiem, ja nawet myślałam powiedzieć jakoś w okolicach końca pierwszego trymestru, jak minie ten najbardziej zagrażający okres, bo będą mnie denerwować nadopiekuńczością

 

[malinowelove]

Dawaj znać jak tam betatrzymam kciuki!