To dobrze, że masz możliwość chociaż tam mieć wizytę u polskiego lekarza. Myślę, że troszkę inaczej się Tobą zajmie Będzie dobrze, a może już jest? Trzymam kciukiTak mieszkam w DE i nie mam możliwości. Ponieważ sprawy wszystkie pozamykalam w Pl i wszystko przeniosłam do DE.
Ja nie mam nadwagi ja mam właśnie otyłość. Jestem na diecie waga już nie rośnie ale przez padaczke muszę mieć ograniczoną aktywność fizyczna do minimum. Do tego jeszcze chyba IO i żaden lekarz nie chce mi przepisać tutaj leków na uregulowanie cukrów w organizmie i cała nadzieja jest jeszcze w Polskim gin że on mi przepisze. A jak nie to w niemieckich aptekach są suplementy diety które pomagają w zejściu z wagi i uregulowaniu cukrów w organizmie i sobie kupię i będę zażywać. Tutaj przepisza leki jak już naprawdę muszą inaczej wszystko chcą załatwiać bez leków. Ale niestety nie zawsze się uda.
Co do otyłości i zachodzenia w ciążę to moja mama jest świetnym przykładem. Od dziecka walczy z otyłością ma za sobą jedno poronienie w 14tc i ma nas 6 A moja siostra ma sporą nadwagę Dwujka dzieci na świecie w lipcu będzie trzecie i żadnego nie poronila. Z pierwsza ciaza nosiła meble na 2 piętro i o ciąży dowiedziała się dopiero w 14-16tc bo miała normalna miesiączke. Także wiem że otyłość nie jest jedynym problemem w zejściu w ciążę.
reklama
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Chciałabym. Mam przeczucie że się udało ale nie wiem. Muszę czekać czy @przyjdzie jeśli jej nie będzie do 4 czerwca to jeszcze większą nadzieja się pojawi że się udało.To dobrze, że masz możliwość chociaż tam mieć wizytę u polskiego lekarza. Myślę, że troszkę inaczej się Tobą zajmie Będzie dobrze, a może już jest? Trzymam kciuki
Obyś miała rację że ten Polak się mną zajmie. Cała nadzieja została w nim.
Jejku bardzo mi przykro. Nie chciałam wywołać wspomnień takich. Jesteś bardzo dzielna i waleczna kobieta i w końcu wywalczysz sobie swoje małe szczęście. Może to właśnie ten cykl. Nie poddawaj się w każdym razie. Ja dużo sportu uprawiałam. Żeby zrzucić kg nie trzeba się zajeżdżać. Spokojnie możesz spacerować bylebyś nie łapała zadyszki. Wtedy się spala tkankę tłuszczowa. Jestbto najlepsze tętno do spalania. Myśle że możesz tez trochę sie porozciągać. I tak godzinkę dziennie na spacery szybsze wystarczy. Pij dużo wody mineralnej. I głowa do góry.Ja jak sobie myślę że mój synek miał kończyć w tym roku 4 lata to aż płakać się chce. O pozostałych dwuch aniołkach też często myślę.
Jak mojego m nie ma to często siedzę i płacze bo nie chce mu pokazywać że mimo czasu nadal mnie to boli. On też to przeżył ale całkiem inaczej niż ja.
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Kochana u mnie szybsze spacery wykluczone. Szybko się mecze przez moja wagę i też tarczyca hashimoto robi swoje. Trochę mi wyszła na zewnątrz i przeszkadza. I tak już zwiększyłam chodzenie ale strach przez nawrotem ataków padaczkowych jest większy niż co kolwiek innego. Moje ataki są masakryczne. Przez nie nie dałam rady utrzymać ciąży. Zabiły mi dziecko. Nie chce po raz kolejny tego samego przechodzić.Jejku bardzo mi przykro. Nie chciałam wywołać wspomnień takich. Jesteś bardzo dzielna i waleczna kobieta i w końcu wywalczysz sobie swoje małe szczęście. Może to właśnie ten cykl. Nie poddawaj się w każdym razie. Ja dużo sportu uprawiałam. Żeby zrzucić kg nie trzeba się zajeżdżać. Spokojnie możesz spacerować bylebyś nie łapała zadyszki. Wtedy się spala tkankę tłuszczowa. Jestbto najlepsze tętno do spalania. Myśle że możesz tez trochę sie porozciągać. I tak godzinkę dziennie na spacery szybsze wystarczy. Pij dużo wody mineralnej. I głowa do góry.
Nie przepraszaj bo nie masz za co. Mi nawet jak nikt nie przypomina to ja i tak pamiętam. W końcu to były moje dzieci.
Ale masz rację nie poddam się i będę silna aby dążyć do celu i żeby w końcu zajść w ciążę i za kilka miesięcy przytulić tego małego szkraba.
Tak bym chciała żeby ten cykl okazał się szczęśliwym cyklem.
Będę zatem trzymać kciuki żeby misiaczka nie przyszła. I bądź dobrej myśli. Każda zmiana jest dobra choćby miała dotyczyć zmiany lekarza. A jeśli wydarzyło się coś czego wcześniej nie było tj plamienia to dobry znak.Kochana u mnie szybsze spacery wykluczone. Szybko się mecze przez moja wagę i też tarczyca hashimoto robi swoje. Trochę mi wyszła na zewnątrz i przeszkadza. I tak już zwiększyłam chodzenie ale strach przez nawrotem ataków padaczkowych jest większy niż co kolwiek innego. Moje ataki są masakryczne. Przez nie nie dałam rady utrzymać ciąży. Zabiły mi dziecko. Nie chce po raz kolejny tego samego przechodzić.
Nie przepraszaj bo nie masz za co. Mi nawet jak nikt nie przypomina to ja i tak pamiętam. W końcu to były moje dzieci.
Ale masz rację nie poddam się i będę silna aby dążyć do celu i żeby w końcu zajść w ciążę i za kilka miesięcy przytulić tego małego szkraba.
Tak bym chciała żeby ten cykl okazał się szczęśliwym cyklem.
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Te plamienia w tym cyklu dużo nadziei mi zrobiły i mam nadzieję że to będzie szczęśliwy cykl. Dziękuję za miłe słowa.Będę zatem trzymać kciuki żeby misiaczka nie przyszła. I bądź dobrej myśli. Każda zmiana jest dobra choćby miała dotyczyć zmiany lekarza. A jeśli wydarzyło się coś czego wcześniej nie było tj plamienia to dobry znak.
Tobie również życzę dwuch kreseczek kochana.
NatS91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2019
- Postów
- 218
Ciągle dziewczyny żyje nadzieja i wierzę że uda nam się w tym cyklu i wszystko będzie dobrze!! U mnie słabe ciężko, bolą mnie piersi, mam ciągle kremowy śluz teraz to wyjątkowo dużo, i codziennie czuje kucia w tym prawym jajniku. Jak zacznie się @ muszę zrobić dużo badań hormonalnych bo gin zalecila, więc jak tylko do niej pójdę o wszystkim jej powiem.
To super czekamy na wynik [emoji110][emoji110][emoji110]
No ja jednak wolałabym się nie zastanawiać po domowym czy jednak tak czy siak. Dlatego zrobię ta betę. A domowy zrobię bo po prostu został mi jeden. I stwierdziłam ze go sobie wykorzystam choćby żeby sprawdzić jak się on ma do krwi ogólnie to powiem wam ze mam taki spokój psychiczny. Jak mam pms to mąż żartuje ze se wyprowadzi żeby mnie nie drażnić a teraz i love you mamy także nastawiłam się pozytywnie niezależnie od wyniku no i pms przez to lżejszy
reklama
Kurcze wszystkie piszecie że jecie dufaston czy luteine 10 dni a ni zalecił od 17-26 więc mam 9 dziwne.. [emoji58] Dziś ostatnie tabletki i czekamy na @,a powiedzcie mi czy w też slyszalyscie że jak się je te leki to przez te kilka dni jak się czeka na @ a nie przychodzi to można stracić ciążę jakby się nie wiedziało że jest bo tak organizm na brak leku zareaguje?
Ciągle dziewczyny żyje nadzieja i wierzę że uda nam się w tym cyklu i wszystko będzie dobrze!! U mnie słabe ciężko, bolą mnie piersi, mam ciągle kremowy śluz teraz to wyjątkowo dużo, i codziennie czuje kucia w tym prawym jajniku. Jak zacznie się @ muszę zrobić dużo badań hormonalnych bo gin zalecila, więc jak tylko do niej pójdę o wszystkim jej powiem.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 3M
W
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 658 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: