kobietka301
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2006
- Postów
- 965
Ja wiemZaparcia w ciazy, za kilka dni czekam na przesyleczke
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Salsa ja ci napisze że u mnie jeśli nie było ciąży to nigdy na negatywnym teście nie pokazała się druga kreseczka. Natomiast z synem mialm podobną sytuację do twojej l, zrobiłam test i po jednym spojrzeniu rzuciłam go w kąt i poleciałam na obronę. Jakie było moje zdziwienie jak po powrocie zobaczyłam cień cienia. Oczywiście na drugi dzień zrobiłam kolejny test już prawidłowo i były kreseczkiDziwecynki jest temat.
Dzis mamy 14dc. 7 po owu.
Rano zrobilam test i poszlam w długą. Zapomniałam bo musialam juz lecieć. Wpadam teraz na chwile.. patrze.. i cos widzę. I teraz pytanko
To cos ostatniego i wrzucic do waszejnoceny czy nieistotne i biegne dalej
U mnie poszlo o ... kase, mowilam, ze nie wiadomo, czy nie bede pracy szukac, ze u nas ciezko, to mi powiedzial, ze widocznie sie do niczego nie nadaje, ze jestem niepowazna i dziecka chce a bede bez pracy, zebym spadala, ze juz wiecej ze mna do lozka nie pojdzie wiec powiedzialam, ze sie wyniose, to powiedzial ok papiery wysle poczta
OptymistycznieSalsa ja ci napisze że u mnie jeśli nie było ciąży to nigdy na negatywnym teście nie pokazała się druga kreseczka. Natomiast z synem mialm podobną sytuację do twojej l, zrobiłam test i po jednym spojrzeniu rzuciłam go w kąt i poleciałam na obronę. Jakie było moje zdziwienie jak po powrocie zobaczyłam cień cienia. Oczywiście na drugi dzień zrobiłam kolejny test już prawidłowo i były kreseczki