Ja brałam jeden cykl i o dziwo się udało
A do tego brałam progesteron dopochwowo od drugiej połowy cyklu. Po Clo czułam się dobrze tylko brzuch taki pełny byl i miałam kilka pęcherzyków gotowych do pęknięcia, dostałam zastrzyk z ovitrelle na pęknięcie i potem miałam dwa dni bolesna owulacje i baaaardzo dużo śluzu plodnego. Kiedy wyszły dwie kreski poszłam na usg gdzie były dwa pęcherzyki różnej wielkości z czego jeden się wchłonął a z drugiego mam Synka
Cyste na jajniku miałam wcześniej bez stymulacji i się wchlonela na następny miesiąc. Po Clo nie miałam żadnych a podobno lubią się robić torbiele. Trochę czytałam o Clo kiedy brałam i było tam że w pierwszym cyklu z Clo zajdzie w ciaze ponad połowa pacjentek w drugim cyklu 89% A w trzecim prawie każda. Dlatego jeżeli nie wychodzi do 3 razy zalecana jest dalsza konsultacja być może trzeba zmienić lek.
Mam taka nadzieję że za trzecim razem będzie łatwiej boję się powtórki tych nerwów i testów co miesiąc. Smutku i złości kiedy @ przyszła.