reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Różnie... Czasami jest tak że tylko przy podtarciu raz dwa dziennie a np. dzisiaj tak, że podpaskę już założyłam... A to 23 dzień cyklu... Nie wiem... Jutro napiszę do lekarki co robić z tym.
Kontaktujesz się z tą swoją lekarką telefonicznie i smswo? To fajnie :) U mnie to by już podchodziło pod konsultacje płatną :/
 
Kontaktujesz się z tą swoją lekarką telefonicznie i smswo? To fajnie :) U mnie to by już podchodziło pod konsultacje płatną :/
Dała mi kiedyś numer przy tych moich krwawieniach i kazała "jak coś " dzwonić albo pisać. Często jak robię jakieś wyniki to jej pisze i o a wtedy mówi jaki lek brać. Np jak badałam żelazo. No z tym to mam super. Ale z drugiej strony zostawiłam już u niej tyle kasy, chodząc swego czasu po dwa razy w miesiącu, że grzeszylaby biorąc ode mnie kasę za telefon :)
 
Dała mi kiedyś numer przy tych moich krwawieniach i kazała "jak coś " dzwonić albo pisać. Często jak robię jakieś wyniki to jej pisze i o a wtedy mówi jaki lek brać. Np jak badałam żelazo. No z tym to mam super. Ale z drugiej strony zostawiłam już u niej tyle kasy, chodząc swego czasu po dwa razy w miesiącu, że grzeszylaby biorąc ode mnie kasę za telefon :)
Ale masz super! Tak powinno być!:)
 
Ja już chyba schizuję. Wczoraj wieczorem myślałam dużo o ciazy bo coś mnie piersi bolą od 3 dni a @ dopiero za 8 dni. Tak jak przy poprzednim biochemie, i co? I w nocy śniło mi się, że jestem w ciazy.
We śnie byłam już chyba z 6 razy :/
 
Dała mi kiedyś numer przy tych moich krwawieniach i kazała "jak coś " dzwonić albo pisać. Często jak robię jakieś wyniki to jej pisze i o a wtedy mówi jaki lek brać. Np jak badałam żelazo. No z tym to mam super. Ale z drugiej strony zostawiłam już u niej tyle kasy, chodząc swego czasu po dwa razy w miesiącu, że grzeszylaby biorąc ode mnie kasę za telefon :)
Ja mam tak samo. W razie co pisać SMS i lekarz odpisuje albo oddzwania. Dla niego to jest normalne
 
A ja od pn mam plamienia, test negatywny, więc czekam z niecierpliwością aż w końcu @ zacznie, żeby zacząć nowy cykl.
Ja tez dziś zrobiłam test i wyszedł negatywny, ale to dopiero 25 dc. Mam wrażenie, ze uroilam sobie ciąże w tym cyklu. Ciagle widzę jakieś nowe objawy, a to chyba tylko mój wymysł. Masakra :D niech już przyjdzie ta miesiączka i będzie spokoj. Tez mam plamienia od ndz, ale u mnie zaczęło się dziwnie, bo jasnoróżowym i to był dla mnie znak, ze może jednak ciąża. Przy poprzednich ciążach z kolei miałam tak, ze plamienie trwało 5 dni i się kończyło. Robiłam test i wychodził pozytywny, także w sumie jeszcze nie jest pewne na 100%, ze sobie wkręcam
 
Ja tez dziś zrobiłam test i wyszedł negatywny, ale to dopiero 25 dc. Mam wrażenie, ze uroilam sobie ciąże w tym cyklu. Ciagle widzę jakieś nowe objawy, a to chyba tylko mój wymysł. Masakra :D niech już przyjdzie ta miesiączka i będzie spokoj. Tez mam plamienia od ndz, ale u mnie zaczęło się dziwnie, bo jasnoróżowym i to był dla mnie znak, ze może jednak ciąża. Przy poprzednich ciążach z kolei miałam tak, ze plamienie trwało 5 dni i się kończyło. Robiłam test i wychodził pozytywny, także w sumie jeszcze nie jest pewne na 100%, ze sobie wkręcam
Też długo walczyłam z 1 objawami ciąży przed @ pomimo braku ciąży. Trudne to jest ale teraz mi jest łatwiej. Mój cykl w czasie starań jest co miesiąc inny. Także nie zwracam uwagi na żadne sygnały. I w ciążę uwierzę dopiero po becie [emoji4]
 
reklama
U mnie dzis 28 dc...jeszcze 5 dni do @..a objawów brak...nic, a nic....w poprzednich ciążach na tym etapie juz wiedzialam, ze się udało..a teraz zaden znak na ziemi na to nie wskazuje...chyba lepiej tak,niz się rozczarować..
 
Do góry