reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

Super że się udalo Wam dziewczyny :) niech rozwijaja.sie zdrowo. Ja z usmiechem poszlam sprobowac z niecierpliwością... ale niestety test jedna krecha .. ale jeszcze 5 dni do @ ... więc jakas nadzieję mam że jeszcze cos sie pokaże na teście..
 
reklama
Mania ja robiłam 13 lipca to jeszcze nic nie wykrywało, a test wczoraj o 15 i już dwie ale ja to jeszcze powtórzę z porannego moczu w niedzielę :) za bardzo się chyba cieszę
 
Byłam dziś u gin, niestety dobre wieści o jakiejkolwiek ciąży będą dluuugo czekać, mam PCOS.. trochę dla mnie jak wyrok i jestem mega zdolowana... Ja PCOS mąż za mało plemników wszystko nie tak... ale dostałam leki i są szanse, tylko ja już nie chce czekać, i to czekanie mnie zabija. Mam się umówić na 29 sierpnia na wizytę bo chce się że mną zobaczyć. I wiecie co wcześniejszy lekarz któremu też pokazałam te wyniki powiedział że wszystko jest spoko...
Więc chyba na chwilę muszę się znów wyciszyć. Chyba zdecyduje się na pielgrzymkę do Częstochowy!
Za was wszystkie trzymam kciuki!!!
Nie martw się na zapas, i ja znam osoby z PCOS, które urodziły zdrowe dzieciątka. Co więcej - znajomy mi jest przypadek dziewczyny z endometriozą, po zabiegu, szanse znikome na ciążę, podczas zakazu jakoś chwilę po operacji poszaleli i bach, zdrowy chłopak, juz chyba z 5 lat ma, a nawet jest juz starszym bratem ;)

Sprawdziłam dziś, kreska ciemnieje ale nie jest ciemna tak bardzo jak testową więc chyba dalej negatyw. Starać się będę dalej ale chyba nawet mnie świadomie po prostu. Tempka niby wzrosła. Doktor nie chciała robić usg bo powiedziała że nawet jak jest ovu to i tak nikłe szanse że coś będzie.
Ale powiedziała mi też coś co wbijam sobie do głowy moje 30% szans i 30% mojego M. Razem daje nam 60 ważne żeby razem!
Masz bardzo mądrą Panią Doktor, najważniejsze żebyście byli w tym razem, cieszcie się bliskością, włącz leki i będzie tylko lepiej ;) Ważne, że wiecie co i jak i co dalej robić, żeby było OK :)

Zależy od testów. Mi babka w aptece powiedziała, że mam codziennie cobic test. Jak zobaczę już mocne kreski - nawet jeśli jaśniejsze, to brykanko. Po mocnych kreskach nagle kolejnego dnia będzie blada - po owulacji. I mam liczyć 14 dni do @
(...)
A ja miałam wczoraj owu... Wygląda na to że w niedzielę był z lewego jajnika, a wczoraj z prawego. Niestety mieliśmy możliwość kochać się we wtorek i dziś...choc nie wiem, czy dziś to już nie za późno...
Ja zakupiłam te owulacyjne testy, też chyba będę codziennie robić, żeby zobaczyć w ogóle jak to działa, jak wygląda sytuacja. ;)

Mamcia, nie martw się czy za późno, kochacie się, cieszcie się przyjemnością! Jak będziesz spokojniejsza, na pewno będzie łatwiej. Ponoć zaraz po owulacji, to na chłopaka, jak nie mylę teorii :p Trzymam kciuki!

Dziewczyny. 31 dzień cyklu. 15-17 dzień po owulacji. Okresu nie ma. Robiłam dziś test... Niestety negatywny .... Jak Wy to mówicie? Biel wizira :-) ..... Jedynie w dole brzucha mam takie skurcze dziwne. Takie ciągnące nieprzyjemne kłucie. Ja to sobie wmawiam że to na okres żeby sobie nie robić nadzieji.....

A jak długie masz cykle? Powtórz test koniecznie jak @ się nie pojawi ;)

Zobacz załącznik 1000027hej jak myślicie udało się??? 25dc 2 dni przed @ i test robiony o 15

Udało się, brawo! Gratuluję :)

Hej, to może i ja dołączę, dziś 27dc przy cyklach 25-26 dniowych. Rano testowałam i jest blada kreska (na zdjęciu słabo ją widać), miałam tylko test o czułości 25. Bardzo się cieszę, a jednocześnie boję się, że @ jednak przyjdzie, jutro jeszcze powtórzę testownie

Ale miło zobaczyć że Wam się udaje ;) Trzymam kciuki, oby wszystko poszło po Waszej myśli, gratulacje :)

Super że się udalo Wam dziewczyny :) niech rozwijaja.sie zdrowo. Ja z usmiechem poszlam sprobowac z niecierpliwością... ale niestety test jedna krecha .. ale jeszcze 5 dni do @ ... więc jakas nadzieję mam że jeszcze cos sie pokaże na teście..
Jak 5 dni jeszcze do @ to pewnie za wcześnie ;) Trzymam kciuki, nie załamuj się :)


Dziewczyny, gdzieś mi ucięło cytat odnośnie zapalenia dróg moczowych/pęcherza. Dorzuciłabym koniecznie do Waszych poleceń wizytę u lekarza i zrobienie badań moczu i posiewu. Może być jakaś bakteria, którą antybiotykiem trzeba będzie przeleczyć. Ja ze 2 lata sie tak męczyłam, wiecznie na furaginie, aż lekarz mnie nie przeleczył raz czy dwa antybiotykiem, żeby wytępić to okropieństwo i mam spokój już ze 3 lata.
Inna rzecz - słyszałam, że zapalenia dróg moczowych też mogą sie pojawic po seksie, jeśli partner ma nawet nieświadomie jakąś bakterię... U niego ona nie da żadnych objawów, a u nas, niestety... Mamy ciepło, wilgotno, idealnie dla bakterii... ;) Czasami, jak to nawraca to warto chłopa wysłać na badania ;)
 
A i do furaginy koniecznie witamina C! Ułatwia wchłanianie składników aktywnych z furaginy i raczej bezalkoholowo do tego, a widziałam reddsy żurawinowe w akcji :D Chociaż na rozluźnienie.... Czemu nie :p
 
A i do furaginy koniecznie witamina C! Ułatwia wchłanianie składników aktywnych z furaginy i raczej bezalkoholowo do tego, a widziałam reddsy żurawinowe w akcji :D Chociaż na rozluźnienie.... Czemu nie :p
Oczywiście że wizyta u lekarza jest podstawą. Najlepiej mocz i posiew. Ja się zmagam już drugi raz z ecoli. I oczywisccie posiew i antybiogram i idę do lekarza po urlopie po antybiotyk. I mąż też. Nawet jak nie ma wyników to ostatnio mi lekarz mówił że warto by mimo wszystko wypił ten lek co ja.

Ale oprócz tego bakteriobójczo zdecydowanie domowe sposoby. My kupiliśmy sobie w aptece sok z żurawiny 99%, dolewalismy do herbaty. Najlepiej kupić taki sok. Ja że miałam ecoli też w pochwie to piłam kieliszek tego soku dziennie. Kwaśne ale warto. Do tego herbata żurawinowa no i te redsy żurawinowe od czasu do czasu i tym wszystkim przepedzilam zapalenie i bakterie. I w moczu nie miałam już ale wróciło znowu. I mam zamiar znowu pić herbatki i kupić sobie ten sok bo uważam że on mi najlepiej pomogl. Kupi się go w każdej aptece.
 
Wszystkim dziękuję za rady Ale szczególnie za tego redsa zurawinowego :) chyba cała zgrzewka zakupię
Furagina i suszona żurawina już w pracy pod ręką;)
Ja jeszcze 7dni do @..Już się włącza niecierpliwość..
Napisałam ponizej post o soku z żurawiny. Kup sobie w aptece i pij większy jakiś kieliszek codziennie. I tak wypij całą butelkę. Działa cuda. A kupisz w aptece. Tylko najlepiej żeby była sama czysta zurawina
 
reklama
Cześć, jestem Justyna, 27 lat. Staramy się z mężem o pierwsze dziecko. W styczniu poroniłam. Serduszko przestało bić w 10 TC. Pozbierałam sie, może nie do końca ale staram się normalnie żyć. Bardzo chce mieć kolejne dziecko. Wczoraj robiłam test - wynik negatywny. Niezbyt dobrze się czuje i podejrzewam, że to może być ciąża. Piersi mam nabrzmiałe, mdli mnie strasznie od 2 tygodni, odczuwam ból podbrzusza. Do okresu zostało 6 dni, więc nie tracę nadziei. Robiłam badania, mam takie wyniki: w 20 dniu cyklu to TSH 3,180 PRL 20,50 Progesteron 15,23. W dniu 27 cyklu sa następujące wyniki TSH 2.620 PRL 34,40 Progesteron 18,2. Obawiam się jedynie, że przez prolaktynę mogę się tak czuć. Mimo tego chce dołączyć do grona Staraczek :)
 
Do góry