reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2018

Hey
oczko.gif

Pozwolę sobie do Was dołączyć, choć dopiero - od lutego/marca zamierzamy zacząć starania... A teraz coś o mnie.
Mam 27 lat i nigdy nie staraliśmy się o dziecko - mi bardzo ciężko jest to zaplanować i ciągle przekładam, bo chyba tak jest mi wygodnie. Dużo podróżujemy, robimy co nam się podoba i chyba przez te wszystkie lata po prostu przyzwyczaiłam się do takiego życia, a wiem że dziecko w jakimś stopniu nam to ograniczy (mam nadzieję, że z dobra organizacją nie bardzo).
Nigdy nie staraliśmy się o dziecko, jednak też nie zabezpieczaliśmy się jakoś specjalnie - po prostu jakimś cudem zawsze wiem kiedy mam owulację, cykle mam regularne, więc się udawało, a po prostu podchodziliśmy do tematu tak, że jak się przytrafi to będzie i damy sobie radę. W październiku jakimś dziwnym trafem (być może kwestia antybiotyku, który brałam w drugiej połowie września - ostatni antybiotyk brałam w wieku 11 lat) okazalo się, że jestem w ciąży... miałam chyba wszystkie możliwe objawy i choć najpierw myślałam, że pewnie znowu coś mnie rozkłada to kilka dni po owulacji wiedziałam już, że to ciąża - nawet nie musiałam robić testu, jednak szliśmy na imprezę i zrobiłam - 2 kreski. Postanowiłam poczekać sobie 2-3 tygodnie i zapisałam się do lekarza. Kilka dni po zrobieniu testu dostałam silnego krwawienia, objawy ustały, zrobiłam betę 2 dni z rzędu i zaczęła spadać, czyli była to zwykła ciąża biochemiczna, pewnie gdyby nie to, że miałam objawy bardzo wcześnie i nie zrobiłabym testu i bety przed imprezą to nawet bym nie wiedziała - ot miesiączka kilka dni później, trochę bardziej obfita.
Oczywiście mój mąż chciał dziecko już dawno, ale ja jakoś tak nie byłam nigdy przekonana. Zresztą przy naszym trybie życia zawsze wydawało mi się to ciężkie o ile nie niemożliwe. Podjęliśmy jednak decyzję, że trzeba coś niecoś przeorganizować w ziązku z tym spróbujemy. Oczywiście nie jest to łatwa decyzja, z uwagi że choćby mamy wyjazdowo zaplanowany cały rok, ale doszliśmy do wniosku, że odpowiedni moment bez żadnych planów nie nastąpi, a najwyżej przeorganizujemy odrobinę nasze plany i jakoś to będzie ;)
Obecnie z przygotowań zrobiłam kilka dni temu wszystkie badania, które zleciła mi ginekolog i na chwilę obecną wyniki są idealne - nawet się tego nie spodziewałam, bo zawsze miałam jakieś odstępstwa od normy, a tu proszę - hormony idealnie, morfologia książkowo, wszystkie możliwe groźne choroby niereaktywne.
Zobaczymy jak to będzie, o ile w lutym nie zmienimy zdania...
Witaj! Trzymam w takim razie mocno kciuki! :) To jest nasza tabelka tnij.at/starania 2018 dopisz się do niej sama (instrukcja u mnie na profilu) lub mogę zrobić to za Ciebie. :)
 
reklama
Oki, dzięki :)

A o sobie mogę napisać tylko tyle, że mnóstwo lat starań o drugie dziecko za mną. Od trzech miesięcy intensywnie z monitoringiem, pregnylem i clo. Niedługo kończę cykl i czeka mnie testowanie. Myślę, że nie będzie cudu, ale bardzo chcę kiedyś jeszcze zobaczyć dwie kreski ;)
Witam nową koleżankę. Mi też zegar tyka, ale wiara czyni cuda i trzeba wierzyć ze się uda :). Życzę powodzenia w staraniach z szybkim pozytywnym efektem końcowym.
Tez jestem na monitoringu z clo i ovitrelle bo z tego co mówiła moja doktorka to pregnyl wstrzymano w produkcji. Ty dostałaś w aptece pregnyl?
 
W sumie nie mam takiego miejsca, nigdy się na tym nie zastanawiałam, ale zakochałam się w Portugalii, a raczej w jej skalistym wybrzeżu i jeśli miałabym jakieś miejsce odwiedzić ponownie to na pewno właśnie Algarve ;)
Uwielbiam aktywne podróże, wszystko zawsze organizujemy na własną rękę, omijając biura podróży, co każdemu polecam.
 
KatiNails cudnie :)! Wielkie gratulacje. Pikające serducho zwala z nóg, co :)?!

Cześć nowe staraczki :). Cieszę się, że więcej nas, dojrzałych się robi. Inna rzecz, że faktycznie na forum tych różnic wieku się zazwyczaj nie czuje!

U mnie dzisiaj 22dc i czuję się jakbym jutro miała @ dostać. Nic poza klasycznymi objawami końca cyklu się nie pojawiło. Szkoda :(. Hmm, nie liczyłam na powodzenie za pierwszym podejściem w sumie, ale wiadomo, gdzieś tam z tyłu głowy siedzi nadzieja ;). Muszę zmienić tryby. Straszne jest to oczekiwanie w drugiej fazie cyklu!

Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry