reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2018

@Dagaa11 działajcie ;) dzielny facet z Twojego Męża :D
@Anulka2627 witaj :)
Dziś znów kłucie w jajnikach, ściąganie i śluz biały na bieliźnie... Jak siadam to kłuje, chodzę- kłuje...Smaku jak nie ma tak nie ma, jedynie wyczułam korzeń pietruszki w zupie i o dziwo mi smakował :D ziemniaki niby przesolone- mama próbowała i nic takiego nie czuła, kluski takie sobie w smaku, no jedynie co to ta pietruszka i chyba załączę ją do mojego jadłospisu skoro mi tak smakuje ;)
 
reklama
upload_2018-1-14_18-17-16.png

@mamunia86 no, ja Ci wybaczam te "niezbyt mądre" ;) :p
 

Załączniki

  • upload_2018-1-14_18-17-16.png
    upload_2018-1-14_18-17-16.png
    112,5 KB · Wyświetleń: 292
:errr:...
@kobieta90 ... dziwna sprawa...bo ja nawet komórki w ręce o tym czasie nie miałam ...co wiecej miałam wyłaczoną...
Z ciekawości sprawdziłam i też mam kilka "niemadrych i starych wiadomosci" na tym watku...:errr:
 
Bardzo mnie to cieszy
nie pozwólcie. O nie. Mój Partner już panikuje że nie możemy mieć dzieci. Próbuję go ściągnąć na ziemię że to dopiero 3m-ce. Że jak raz się udało to i drugi się uda. Szkoda że tamta ciąża tak krótko się cieszyła. Jak tylko dostałam krwawienia to pojechałam do szpitala. Ale tutaj nie ratują poronien. Ciąże liczą dopiero od trzeciego miesiąca
 
Bardzo mnie to cieszy
nie pozwólcie. O nie. Mój Partner już panikuje że nie możemy mieć dzieci. Próbuję go ściągnąć na ziemię że to dopiero 3m-ce. Że jak raz się udało to i drugi się uda. Szkoda że tamta ciąża tak krótko się cieszyła. Jak tylko dostałam krwawienia to pojechałam do szpitala. Ale tutaj nie ratują poronien. Ciąże liczą dopiero od trzeciego miesiąca

Dokładnie ! Jak się raz udało to teraz też się uda. A jesteś w temacie planowania tego poczęcia? W owulacje masz większą szansę na zajście. W ogóle jest więcej sposobow tylko że jestem akurat słaba w tym temacie. Sama się boję jak to będzie u nas. Na razie rozpoczam że się pochorowalam. Znowu mam gorączkę. Los płata figle:(
 
Ja mam kochane od kilku dni bardzo dziwne uczucie w podbrzuszu jak juz wspomnialam.bola mnie czasem boki podbrzusza ale oprocz tego czuje dziwne.rozpieranie w tych okolicach nisko w podbrzuszu i po bokach ... bardzo jest to dziwne.uczucie poniewaz jak np.podkurcze nogi mam wrazenie jakby cos mi tam nisko podbrzuszu przeszkadzalo (nie jest to bolesne)jesli mialabym to do czegos porównać to odczuwam tak jakby ktos mi czegos napchal w.te okolice nie.wiem czy ktoras z.Was tak ma .. ja naprawde nie doszukuje sie na siłę jakis objawów urojonej ciąży tylko bardziej sie martwie ze moze to byc powodem czegos innego :baffled::confused::confused2: kochane czy ktoras miala.kiedys cos takiego
 
reklama
Ja mam kochane od kilku dni bardzo dziwne uczucie w podbrzuszu jak juz wspomnialam.bola mnie czasem boki podbrzusza ale oprocz tego czuje dziwne.rozpieranie w tych okolicach nisko w podbrzuszu i po bokach ... bardzo jest to dziwne.uczucie poniewaz jak np.podkurcze nogi mam wrazenie jakby cos mi tam nisko podbrzuszu przeszkadzalo (nie jest to bolesne)jesli mialabym to do czegos porównać to odczuwam tak jakby ktos mi czegos napchal w.te okolice nie.wiem czy ktoras z.Was tak ma .. ja naprawde nie doszukuje sie na siłę jakis objawów urojonej ciąży tylko bardziej sie martwie ze moze to byc powodem czegos innego :baffled::confused::confused2: kochane czy ktoras miala.kiedys cos takiego
Siusiasz też częściej ? A jak się wysiusiasz nadal masz i tak wrażenie że coś w pęcherzu jest ?

ckai9jcgk10emd23.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
 
Do góry