reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Dziewczyny przepraszam za wczorajsze milczenie zajrzałam tylko na chwilę wczoraj w drodze do lekarza dostałam tel że moja mama miała wylew i i krytycznym stanie w szpitalu wizytę odwołałam tylko odrazu do rodziców pojechałam... Zadzwoniłam tylko do labo pani powiedziała że beta mniej niż 6 więc z fasoli nici Wizyta Przełozons na pon narazie mam inne zmartwienie :sad::sad::sad:ahhh takie to życie
Dużo zdrówka dla mamy, napewno będzie wszystki dobrze nie martw się, bądźcie silni
 
reklama
Dzien dobry [emoji257] wstalam o 9 [emoji57]
U mnie były nawet w pracy [emoji12]

Ja ogólnie nie popieram całej tej szopki z Hallowen.. Nie lubie tego łażenia po domach ! Niby zabawa.. Ale nie lepiej uczyć dbać o groby zapomnianych i całego sensu tego święta?
Ja mam takie samo zdanie. W moich rodzinnych stronach w szkolach byl taki klub dla chetnych ktorzy po lekcjach, i nie tylko przed 1.11 bo przez caly rok chodzili,jeździli na rozne cmentarze zajmujac sie zapomnianymi grobami (do teraz klub działa, jezdza nawet za granice ), cale gimnazjum tez do nich nalezalam i widząc teraz te wszystkie bezmyslne przebrania dzieciaków i smiechy w czasie ktory wedlug mnie powinien byc czasem wyciszenia jest mi smutno...no ale cóż kazdy wychowuje dzieci po swojemu, moj młody nie bedzie bawil sie w zadne przebrania i bieganie po domach.
Szkoda mi teraz tylko tego ze nie mam możliwości pojechać na groby do dziadków[emoji20] zapale świeczki w domu bo coz innego moge zrobić [emoji17]
No u nas też pukali [emoji848] I uciekali... [emoji23] fakt, że dość wcześnie, bo było koło 19. Ale ja sama w domu to trochę "posrana" mimo wszystko


A no i... @ przyszła punktualnie...[emoji39] chociaż tyle dobrego :)
Przykro [emoji20] kciuki za nowy cykl [emoji8][emoji110][emoji110]
Dziewczyny przepraszam za wczorajsze milczenie zajrzałam tylko na chwilę wczoraj w drodze do lekarza dostałam tel że moja mama miała wylew i i krytycznym stanie w szpitalu wizytę odwołałam tylko odrazu do rodziców pojechałam... Zadzwoniłam tylko do labo pani powiedziała że beta mniej niż 6 więc z fasoli nici Wizyta Przełozons na pon narazie mam inne zmartwienie :sad::sad::sad:ahhh takie to życie
O matko bardzo ci współczuję [emoji20] zdrowia dla mamy, no i ty sie trzymaj [emoji8]

Ehh ale to nie sprawiedliwe jak sie cos dzieje to wszystko na raz [emoji20]
Przykro mi kochana [emoji20]
 
Miała zrobić druga betę bo ostatnia wyszła niska a do tego miała plamienia.

Cześć Dziewczyny :) dziś pewnie będzie cicho na forum bo większość osób w rozjazdach i na cmentarzach. Ja na razie siedzę w domu i pije kawkę. Młoda wstała po 6. Później ruszamy na spacer i na cmentarz. Chociaż pogoda dopisuje. Dla Wszystkich miłego dnia!
Hej,pewnie masz racje
Dziewczyny przepraszam za wczorajsze milczenie zajrzałam tylko na chwilę wczoraj w drodze do lekarza dostałam tel że moja mama miała wylew i i krytycznym stanie w szpitalu wizytę odwołałam tylko odrazu do rodziców pojechałam... Zadzwoniłam tylko do labo pani powiedziała że beta mniej niż 6 więc z fasoli nici Wizyta Przełozons na pon narazie mam inne zmartwienie :sad::sad::sad:ahhh takie to życie
Ojej bardzo mi przykro,trzymaja sie i opiekuj mama!
 
Dziewczyny przepraszam za wczorajsze milczenie zajrzałam tylko na chwilę wczoraj w drodze do lekarza dostałam tel że moja mama miała wylew i i krytycznym stanie w szpitalu wizytę odwołałam tylko odrazu do rodziców pojechałam... Zadzwoniłam tylko do labo pani powiedziała że beta mniej niż 6 więc z fasoli nici Wizyta Przełozons na pon narazie mam inne zmartwienie :sad::sad::sad:ahhh takie to życie
O masakra :-(((( współczuję Ci bardzo kochana :-*** ściskam
 
Hej dziewczynki :)
Jak tam sytuacja u Was? Któraś zobaczyła II kreski ?
Jak Wasze zdrówko?
Wybaczcie, że tak mało piszę i nie czytam , ale ta nowa praca to całkiem inaczej ją sobie wyobrażałam, te dodatkowe papiery i to wszystko to już nic mi się nie chce po pracy a i niektóre rzeczy z pracy robię w domu :/

My nadal próbujemy , niby tak na luzie ale i tak nic z tego nie wychodzi :/ - mam 5dc i stwierdziłam, że nie będę czekać na cud bo lata lecą do przodu i jedziemy w sobotę zbadać spermę mojego tż czy tam wszystko gra, skoro się nie zabezpieczamy i w żaden sposób nie jestem w ciąży :( i jak będzie wynik to wtedy będziemy działać dalej ;)
 
Jesteśmy na podobnym etapie. U mnie dziś 15 dc i wydaje mi się że owulacja była w tym cyklu wcześniej. Zobaczymy co to będzie. Staram się nie nastawiac i spokojnie czekać do terminu @
Ja też spokojne czekam do @ . Może będziemy testować w tym samym terminie :-)
 
Dziewczyny przepraszam za wczorajsze milczenie zajrzałam tylko na chwilę wczoraj w drodze do lekarza dostałam tel że moja mama miała wylew i i krytycznym stanie w szpitalu wizytę odwołałam tylko odrazu do rodziców pojechałam... Zadzwoniłam tylko do labo pani powiedziała że beta mniej niż 6 więc z fasoli nici Wizyta Przełozons na pon narazie mam inne zmartwienie :sad::sad::sad:ahhh takie to życie
Ojej bardzo mi przykro! Mam nadzieję, że Twoja mama wyjdzie z tego i wszystko będzie dobrze! Współczuję ogromnie :(
 
reklama
@ Martkaaa, mam nadzieję, że mama znajdzie siłę i wyjdzie z tego. Trzymam kciuki, fasolka też się jeszcze pojawi... trzeba wierzyć, po tych gorszych chwilach musi być lepiej.
 
Do góry