reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Dziewczyny powiedzcie mi czy ja jestem taka naiwna czy co .. Spotkałam się dzisiaj z dwiema koleżankami że starych czasów i tak sobie plotkowalysmy gadałysmy o związkach itd i one zdziwione że ja tak wierzę i ufam swojemu facetowi że nie sprawdzam mu tel fb i innych podobnych rzeczy i powiem wam że poczułam się naiwna idiotka bo one mówią że oczywiście że ufają ale kontroluja hmmm a mi nawet nie przyszło do głowy zagladac mu do tel bo wsumie po co a powodów też nie mam o_O
Ja przyznam szczerze, że też nie zaglądam do telefonu Tz... [emoji6] Zresztą gdyby miał coś do ukrycia to chyba nie kazałby mi np, odczytać SMS od kogoś albo odpisać... [emoji848] Ale tak żeby grzebać w telefonie bez jego wiedzy to nie [emoji849]
 
reklama
No ręki też bym sobie za nikogo nie dała uciąć ale uważam po co być ze sobą jak się oszukuje
No wiesz czasami mozna ufac komus bezgranicznie i sie przejechac.. moja siostra wydawalo by sie ze w szczesliwym zwiazku od okolo 15lat, wszystko super bylo, wzieli ślub i po roku wszystko sie posypalo i na sprawie rozwodowej sie okazalo że mezus ma kilkuletnie dziecko z inna babka na boku [emoji58]
 
Wiem że w życiu bywa różnie bo moje małżeństwo rozpadło się właśnie przez zdradę i w drugim związku. Odrazu zaznaczyłam że jestem bardzo tolerancyjny wiele mogę wybaczyć ale nie zdradę i takie sprawdzanie nic nie pomoże jak będzie chciał zdradzić to zdradzi
 
Dziewczyny powiedzcie mi czy ja jestem taka naiwna czy co .. Spotkałam się dzisiaj z dwiema koleżankami że starych czasów i tak sobie plotkowalysmy gadałysmy o związkach itd i one zdziwione że ja tak wierzę i ufam swojemu facetowi że nie sprawdzam mu tel fb i innych podobnych rzeczy i powiem wam że poczułam się naiwna idiotka bo one mówią że oczywiście że ufają ale kontroluja hmmm a mi nawet nie przyszło do głowy zagladac mu do tel bo wsumie po co a powodów też nie mam o_O
Nie wiem po co to robić. Związek polega na zaufaniu najwyraźniej mają podejrzanych facetów ;)
 
Dziewczyny powiedzcie mi czy ja jestem taka naiwna czy co .. Spotkałam się dzisiaj z dwiema koleżankami że starych czasów i tak sobie plotkowalysmy gadałysmy o związkach itd i one zdziwione że ja tak wierzę i ufam swojemu facetowi że nie sprawdzam mu tel fb i innych podobnych rzeczy i powiem wam że poczułam się naiwna idiotka bo one mówią że oczywiście że ufają ale kontroluja hmmm a mi nawet nie przyszło do głowy zagladac mu do tel bo wsumie po co a powodów też nie mam o_O
Też nie sprawdzam, ale nie chowa przede mną telefonu, a więc mogę korzystać kiedy chcę. Gdyby chował, albo mówił, że to jego prywatna rzecz to może bym mogła coś podejrzewać :) Ufamy sobie i chyba na tym polega związek. Zresztą zawsze wierzę, że kłamstwo ma bardzo krótkie nogi i zawsze wyjdzie na jaw :tak:
 
Nigdy nie sprawdzałam mojego m, ani on mnie. Ale ponieważ życie lubi płatać figle, to mu powiedziałam, że jak mu piknie serducho do jakiejś laski to ma mi powiedzieć, nie oszukiwać.
Póki co mu ufam :p
Ale powiem wam dziewczyny, że jak on przyjeżdża z imprezy integracyjnej firmowej i opowiada, co ludzie będący w związkach formalnych lub nieformalnych wyprawiają, to chyba takim inwigilacjom się nie dziwię :D
 
Nigdy nie sprawdzałam mojego m, ani on mnie. Ale ponieważ życie lubi płatać figle, to mu powiedziałam, że jak mu piknie serducho do jakiejś laski to ma mi powiedzieć, nie oszukiwać.
Póki co mu ufam :p
Ale powiem wam dziewczyny, że jak on przyjeżdża z imprezy integracyjnej firmowej i opowiada, co ludzie będący w związkach formalnych lub nieformalnych wyprawiają, to chyba takim inwigilacjom się nie dziwię :D
Niestety są ludzie i są .... ludzie :baffled:
 
No ręki też bym sobie za nikogo nie dała uciąć ale uważam po co być ze sobą jak się oszukuje
No roznie bywa w zyciu,ja jestem bardzo otwarta
No wiesz czasami mozna ufac komus bezgranicznie i sie przejechac.. moja siostra wydawalo by sie ze w szczesliwym zwiazku od okolo 15lat, wszystko super bylo, wzieli ślub i po roku wszystko sie posypalo i na sprawie rozwodowej sie okazalo że mezus ma kilkuletnie dziecko z inna babka na boku [emoji58]
Dokladnie,zycie nie jest czarno biale i nigdy nie wiesz co czai sie za rogiem,i trzeba sie znalesc w danej sytuacji i wtedy sie czlowiek moze zdziwic swojej reakcji.Moj kumpel z pracy zakochany w zonie,podejrzewal ze go ona zdradza wszyscy podejzewali,nie mial czarno bialych dowodow ale cos tam sie dzialo.W skrocie powiedzial ze on nie bedzie rozgrzebywal co bylo ze zaczynaja od nowa a on nie chce wiedziec.maja troje dzieci i tylko siebie i nie rozstanie sie z nia bo ja za bardzo kocha.a jeszcze dwa lata temu mowil ze on by zdrady nie wybaczyl,az sam stanal w takiej sytuacji.
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie mi czy ja jestem taka naiwna czy co .. Spotkałam się dzisiaj z dwiema koleżankami że starych czasów i tak sobie plotkowalysmy gadałysmy o związkach itd i one zdziwione że ja tak wierzę i ufam swojemu facetowi że nie sprawdzam mu tel fb i innych podobnych rzeczy i powiem wam że poczułam się naiwna idiotka bo one mówią że oczywiście że ufają ale kontroluja hmmm a mi nawet nie przyszło do głowy zagladac mu do tel bo wsumie po co a powodów też nie mam o_O
Nie jesteś naiwna.. Jak coś ma się zepsuć to i bez tego się schrzani.. Nie ma co obsesyjnie kogoś kontrolować , w związku trzeba sobie ufać
Ja swojego Tż nie sprawdzam, nasze telefony zawsze dostępne dla Nas.. I świetnie Nam się układa.. A mała zazdrość czasem jest dobra, ale bez głupich kontroli [emoji6] [emoji12]
 
Do góry