reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
O jak fajnie,musze rozgrysc jak takie forum dziala heh.No wiec mam syna 8 letniego,staramy sie od prawie dwoch lat o drugie dziecko.Mieszkam w uk, jutro biore ostatnia tabletke clostilbegyt z pierwszego cyklu i nie wiem co bedzie dalej:).no to tak ogolnie..
 
Nie wiem czy sa tu dziewczyny co biora clo?juz chyba wszystkie fora przeczytalam i mam chyba wieksza wiedze na temat nieplodnosci niz nie jeden uk lekarz;)
 
O jak fajnie,musze rozgrysc jak takie forum dziala heh.No wiec mam syna 8 letniego,staramy sie od prawie dwoch lat o drugie dziecko.Mieszkam w uk, jutro biore ostatnia tabletke clostilbegyt z pierwszego cyklu i nie wiem co bedzie dalej:).no to tak ogolnie..
A wiecie co u Was jest problemem ?
 
Nic nie wiemy,ja to tak myslalam ze tak jak z pierwszym bedzie, boom dwa miesiace i ciaza,a tu dupcia...raz na rok jestem w Pl to wtedy widze ginekolog,pierwsza powiedziala ze niby ok wszystko ze jakis miesniak ze jakas nadzerka ale to nie stoi na przeszkodzie,niby nie widziala PCOS ktore mi tu w uk przypisali.Druga ginekolozka dala clombergyt(czy jak to sie nazywa)no i zaczelam brac Okresy jak w zegarku,maz chetny i gotowy zawsze,nieplodnosc wtorna moze...:)?
 
reklama
Haha moja teściowa dziś przeszła samą siebie [emoji23] od jakis 2-3 dni jem kiszone ogórki [emoji4] jakaś taka ochota mnie naszła. Ja w ogóle uwielbiam jeść ogórki i jak jestem w trasie to przez tydzień mogę je jeść. Moja Teściowa chyba tego nie wiedziała i tak mi sie przygładała wczoraj, dziś jak robiłam sobie kanapki z tymi ogórkami [emoji23] i wiecie co zrobiła. Zadzwoniła do mojego męża [emoji23][emoji23] zapytała go czy ona o czymś nie wie, bo niebawem zapasu ogórków zabraknie [emoji23][emoji23][emoji23] dopiero mój D. ją olśnił, że ja zawsze miałam takie zachcianki jedzeniowe [emoji106][emoji4]
 
Do góry