reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Dlatego ja dziś piwko z M i film oglądaliśmy. Trzeba żyć normalnie i nie ma co sobie odmawiać przyjemności! Inaczej to rzeczywiście można zwariować...
Głowa do góry dziewczyny, w tym tyg część testuje, część owu, a niektóre zaczynają kolejny cykl, zobaczymy co nam październik przyniesie[emoji4]
 
reklama
Dziewczyny mam głupie pytanie [emoji23] zawsze jak miałam jakiś stan zapalny czy coś to swedzialo mnie tam przy wejściu, a teraz strasznie mnie swędzi na tym wzgórku łonowym nie wiem jak to nazwać [emoji14] tam gdzie włosy rosną ;p i nie wiem czy to możliwe że od nowych maszynek ? Ale używałam już ich parę razy a teraz mam jakby jakieś chrostki i swędzi :/
Też miałam kiedyś takie coś od maszynek i musiałam je zmienić nie podeszły mi
 
Jak tak przejrzeć wątek to są okresy żalu i płaczu, a potem euforii i znowu smutek :)
Sama miałam kiepski czas, gdy mi nie wychodziło. Płakałam, nie mogłam się skupić na pracy i obowiązkach domowych. Nic mi się nie chciało. Ale od tego cyklu jakoś podchodzę spokojniej.
Staram się teraz robić rzeczy, których albo nie będę mogła robić w ciąży albo nie będzie już na to czasu :) Wam mogę poradzić to samo. Wiem, że teraz nasze codzienne życie biegnie od owu do owu, ale postarajcie się zrobić coś dla siebie. Każda z was na pewno ma jakiś polepszacz humoru :)
Trzeba troszkę odsapnąć, bo zwariujemy kobietki :)
Ja właśnie wracam z imprezy musiałam wyjść i odreagować. No i zostawiłam chłopaków w domu grzecznie sobie śpią a ja wyrodna matka dopiero do domu wracam ;)
 
Mnie ostatnio też jakoś wszystko obojętne. Odkąd wiem że M. ma złe wyniki to wydaje mi się że i tak się nie uda i już nie mam ciśnienia. Tym razem [emoji173][emoji173] były co 2 dzień - wcześniej codziennie. Co ma być to będzie [emoji5]
 
Dzień dobry, miłej soboty kobietki [emoji8]

Nie wiem co mi odbiło, żeby tak wcześnie wstawać... Dzisiaj pracowity dzień się zapowiada, mimo że wolny ale to nic chociaż głowa będzie zajęta czymś innym

Dla Martki najpiękniejsze życzenia z okazji urodzin ! Dużo zdrówka, spełnienia marzeń tych dużych i małych! Samych słonecznych dni w Twoim życiu! [emoji8] [emoji8] Sto lat , sto lat !!
I tego najważniejszego Ci życzę, żeby październik był ostatni [emoji6]

BUNIA - bardzo dobrze, że sobie odreagowałaś.. Super, baw się kiedy tylko przyjdzie na to okazja [emoji4]
 
Piękna sobota :) U mnie dzisiaj temperatura 36,9, wczoraj 36,8. Owulacja w tym miesiącu była spóźniona, więc nie ma sensu testować, a dzisiaj mam imprezę :p Nie chcę się nakręcać i zachowywać jakbym była w ciąży, bo przecież prawdopodobnie nie jestem! Jak jest u Was z alkoholem przy staraniach?
 
Piękna sobota :) U mnie dzisiaj temperatura 36,9, wczoraj 36,8. Owulacja w tym miesiącu była spóźniona, więc nie ma sensu testować, a dzisiaj mam imprezę [emoji14] Nie chcę się nakręcać i zachowywać jakbym była w ciąży, bo przecież prawdopodobnie nie jestem! Jak jest u Was z alkoholem przy staraniach?
Ja pilam normalnie [emoji6] poki nie ma || to można, nie zaszkodzi [emoji6] nie wyobrażam sobie przez rok nie ruszyc chocby karmi bo moze jestem w ciazy...[emoji6]
W sumie to nawet dwa dni przed testem wypilam dwa male kieliszki wina [emoji6]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry