reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Ja nawet na ubrania w takich cenach nie patrze [emoji57]
Ogolnie jesli chodzi o ciuchy to ja jestem taka ze kupie sobie np nowe spodnie, koszulki raz na rok i to na wyprzedaży czy jakies używki [emoji57] jakos tak od dziecka jestem przyzwyczajona ze nigdy nie bylo na tyle kasy zeby kupic cos drozszego [emoji57] a teraz jak ide z tz na zakupy to on musi mnie namawiac zebym sobie cos kupila bo ja sie wzbraniam na wszystkie sposoby zeby za duzo nie wydać [emoji57]Ojej [emoji33] dobrze ze nic ci sie nie stało [emoji11]
Więcej stachu niż to warte.. Ale cały dzień zrypany [emoji53]
 
reklama
Ja też nie lubię zakupów dla siebie robić. Za to dla chłopców bym wydała majątek [emoji23]
Ja tez lubie mlodemu kupować ale tez staram sie na wyprzedażach czy na olx jak sie trafiają fajne paczki [emoji3] zreszta moj mlody to ma w sumie tyle ciuchów ze chyba 4(?)kartony juz za małych odłożone, ciuchów "na teraz" ma cala pełną szafę, a w drugiej szafie jeszcze ciuchy takie ktore będzie mogl nosic za 2-4lata [emoji3]
 
Dobra pora na grzańca :D jak dostanę @to też będę się raczyc [emoji14]


Cholera! Dobrze że nic Ci nie jest ani nikomu innemu, poza tym walnelas w słupek a nie czyjś samochód, więc też pół biedy :) ale szczerze współczuję stresu i wydatku :/
Mi tam mniej szkoda siebie było, niż tego samochodu, bo długo na niego pracowałam i poszło trochę oszczędności [emoji53]
Dokładnie , ważne że nikomu nic się nie stało
Nauczka na przyszłość!
 
Dobra pora na grzańca :D jak dostanę @to też będę się raczyc [emoji14]


Cholera! Dobrze że nic Ci nie jest ani nikomu innemu, poza tym walnelas w słupek a nie czyjś samochód, więc też pół biedy :) ale szczerze współczuję stresu i wydatku :/
Ja mam miec @ jutro, wiem ze i tak przyjdzie to sobie pozwalam [emoji14]
Zreszta nie swiruje juz tak jak w poczatkach staran [emoji6]
 
Heej..

Najgorszy dzień jaki mógłby być :/
Rozwaliłam auto.. Dzięki Bogu nic mi się nie stało [emoji17]
U Nas też pogoda sporo do życzenia daje , dzisiaj 3 stopnie tylko[emoji43]

Trzymam kciuki za czekające na @ , oby zamiast niej były || kreski [emoji110] [emoji110]
Okurcze :( wiem jaki to stres tez mi sie raz zdarzyło:(
 
Mi tam mniej szkoda siebie było, niż tego samochodu, bo długo na niego pracowałam i poszło trochę oszczędności [emoji53]
Dokładnie , ważne że nikomu nic się nie stało
Nauczka na przyszłość!
Niestety, takie stłuczki się zdarzają. Moj mąż rozwalił auto o słup na parkingu w Tesco :/

Ja mam miec @ jutro, wiem ze i tak przyjdzie to sobie pozwalam [emoji14]
Zreszta nie swiruje juz tak jak w poczatkach staran [emoji6]
To wypij nasze zdrowie :D a może jeszcze jest szansa że @ się nie pojawi? Jak się czujesz?
 
reklama
Do góry