reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Zapachniało mi tutaj typowym, polskim piekiełkiem. Serio zazdrościcie dziewczynie, że jest tak szybko w ciąży? Tzn, rozumiem zazdrość, ale żeby od razu wrogość?
Poczułam, że jeżeli np. któraś z nas zajdzie w 2cs czy nawet 1 to też nie będzie mile widziana.
Nie rozumiem takiego podejścia.
Trochę źle chyba odebrałas to co Kamila napisała, mi się szybko udało a jednak odniosłam wrażeniem że pomimo swoich trudności dziewczyny cieszyły się razem ze mną :)
 
reklama
Pisalam kilka razy wyraznie ze nikogo nie chce urazic zebyscie mnie zle nie zrozumialy a jednak... chodzi mi bardziej o to ze jak tu juz jestesmy wszystkie razem dłuższy czas to cos juz o sobie wiemy, troszke sie "znamy", wiemy ile ktora juz przeszła i cieszymy sie jak komus sie uda ale jak ktos "obcy" wpada tak znienacka w jeden dzien a na drugi chwali sie || i to jeszcze z wpadki no to sorry ale te ktore staraja sie dłuższy czas jednak moga poczuc sie nie fajnie...
Nikt tu nie jest wrogo nastawiony tylko jak ktos wpada na watek staraczkowy chwalic sie wpadka to wybacz ale mi sie chce płakać tak jak przez te 12@ ktore juz przeplakalam a za kilka dni bede ryczec nad kolejna@.

Ale widocznie niektorzy nie zrozumieją (i bardzo dobrze!) Bo nie staraja sie dlugo jak ja, Azulka czy inne dziewczyny...
Ja Cie rozumiem[emoji8] a tez z poczatku nie zrozumiałam tego czemu ta laska jak gdyby nigdy nic wpadla tu i sie pochwalila...no ale my weteranki troszkę inaczej podchodzimy juz do starań. Nas czasami po prostu boli ze komus sie udalo w 2 czy 3 cyklu staran...a najbardziej chyba boli jak sie czyta ze dziewczyny ktore sie staraja 2-3 cykle już panikują ze nigdy nie zjadą[emoji19] to mnie chyba najbardziej irytuje. Bo jak w takiej sytuacji ma sie czuc dziewczyna która stara sie 10 czy 20 cykli[emoji19]
No ale kazda z Nas jest rozna, kazda inaczej podchodzi do staran...
Ale to wątek otwarty. Tu kazdy moze wszystko napisac. I musimy byc tego świadome.
Przytulam wirtualnie[emoji8] bo bede płakać razem z Tobą za kilka dni[emoji24]
 
Trochę źle chyba odebrałas to co Kamila napisała, mi się szybko udało a jednak odniosłam wrażeniem że pomimo swoich trudności dziewczyny cieszyły się razem ze mną :)
Pewnie ze sie cieszymy,[emoji5]ty tu z nami jesteś, rozmawiasz z nami, a nie wpadlas tu od tak chwalic sie ze szybko sie udało [emoji6] na prawdę to sa dwie rozne sytuacje jak sie z kims tutaj pisze kilkanaście dni a co innego jak sie kogoś pierwszy raz "widzi"/czyta i od razu zaraz ten ktos chwali sie ||
 
Kazda ciąża jest tu mile widziana...ale jakby nie bylo ciąża którejś z Was postokroc by mnie ucieszyla niz kogos obcego kto tylko wpadnie sie pochwalic. Takze koniec dyskusji[emoji4][emoji120]
 
Zapachniało mi tutaj typowym, polskim piekiełkiem. Serio zazdrościcie dziewczynie, że jest tak szybko w ciąży? Tzn, rozumiem zazdrość, ale żeby od razu wrogość?
Poczułam, że jeżeli np. któraś z nas zajdzie w 2cs czy nawet 1 to też nie będzie mile widziana.
Nie rozumiem takiego podejścia.
Ja też tak trochę to odebralam... [emoji20]
 
Ja Cie rozumiem[emoji8] a tez z poczatku nie zrozumiałam tego czemu ta laska jak gdyby nigdy nic wpadla tu i sie pochwalila...no ale my weteranki troszkę inaczej podchodzimy juz do starań. Nas czasami po prostu boli ze komus sie udalo w 2 czy 3 cyklu staran...a najbardziej chyba boli jak sie czyta ze dziewczyny ktore sie staraja 2-3 cykle już panikują ze nigdy nie zjadą[emoji19] to mnie chyba najbardziej irytuje. Bo jak w takiej sytuacji ma sie czuc dziewczyna która stara sie 10 czy 20 cykli[emoji19]
No ale kazda z Nas jest rozna, kazda inaczej podchodzi do staran...
Ale to wątek otwarty. Tu kazdy moze wszystko napisac. I musimy byc tego świadome.
Przytulam wirtualnie[emoji8] bo bede płakać razem z Tobą za kilka dni[emoji24]
Ja wierze ze ty nie bedziesz plakac, co najwyżej ze szczęścia [emoji173][emoji173]

Mnie w sumie nie boli jak komus z kim sie tak "znam" jakis czas z watku, szybko sie udaje bo ja sie ciesze ze nie musi przechodzic tego co ja czy ty.
Ale to wlasnie takie chwalenie sie jakie dzis tu bylo to zupełnie inna sprawa...
No i tak samo jak ciebie tez mnie irytuje jak dziewczyny panikuja po 2-3cs bo na pewno jest cos nie tak, biegiem do gina naklamac ze juz rok sie stara byle cos zaczął lekarz dzialac... a przeciez zazwyczaj jest tak ze statystycznie zachodzi sie w 3-6cs..
Wiadomo zbadac sie dla spokoju ducha jak najbardziej ale tez po co wariowac ze na pewno cos jest nie tak
 
reklama
Do góry