reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Witaj Natalia :)


Ja znoszę te starania na razie, ale u mnie to początek wiec ciężko tutaj porównywać. Tak czy siak jakbym mogła to test zaraz po owulacji bym robiła bo taka ciekawość. Okropnie jestem niecierpliwa niestety
 
Ja w ta pierwsza ciążę którą straciłam zaszlam w 2 cyklu. Teraz myślałam że będzie tak samo. Na początku bardzo się nakrecalam robiłam testy, seks na zawołanie, bo trzeba już natychmiast. Jak dostałam w czwartek @ to wszystkiego mi się odechciało. Od kilku dni jestem przybita, ten miesiąc odpuszczę. Taki oddech chyba mi się przyda, zaklepalismy wczasy na wrzesień może się wyluzujemy i nowa energia w nas wstąpi :)
 
Jak w ogóle znosicie starania?
Dl mnie to jakiś koszmar...zawsze myślałam że starania będą pięknym okresem fajnego seksu, na luzie. Ale niestety tak nie jest. Ostatnio taka zdołowana chodzę:sad:
Same ciąże wokół mnie, tylko nie u mnie. To przykre.

Czuje dokładnie tak samo [emoji20] ale w nas siła powodzenia [emoji1303]
 
Hej dziewczyny . Ja w maju tego roku urodziłam moją upragnioną córeczkę po trzech latach starań :szok: także nie poddawajcie się kochane:) mam syna 9 letniego ale z drugą ciążą juz nie było tak łatwo . Teraz jak patrze na moja malutka córeczkę to aż nie chce mi się wierzyc ze ja mam. Dziś kończy 3 miesiące .powodzenia :)
 
Hej dziewczyny . Ja w maju tego roku urodziłam moją upragnioną córeczkę po trzech latach starań :szok: także nie poddawajcie się kochane:) mam syna 9 letniego ale z drugą ciążą juz nie było tak łatwo . Teraz jak patrze na moja malutka córeczkę to aż nie chce mi się wierzyc ze ja mam. Dziś kończy 3 miesiące .powodzenia :)
Dziękujemy! A dla Was dużo zdrówka i mnóstwo radości :)
 
Cześć dziewczyny [emoji4]
Jakie plany na dziś ? [emoji4] ja sprzatam a potem idę z mlodym do sklepu po lody i moze na plac zabaw [emoji4] trzeba korzystac z takiej idealnej pogody [emoji4]
Od wczoraj biore przepisane mi przez gina tabletki dopoch. i jakos tak od rana boli mnie dzwnie podbrzusze i mdli mnie [emoji52] ciekawe czy to przez tabletkę[emoji52]
No i kurcze zaczynam sie stresowac bo nie wiem kiedy uda mi sie wybrac na badania [emoji52]
 
My rano zaliczylysmy spacer i płac zabaw, póki nie ma takiego upału jeszcze, bo jakoś męczą mnie ostatnio. Już chyba za długo. A niedługo pewnie będę tęsknić za ciepelkiem jak przyjdzie jesień i zima. Popołudniu zawozimy Mała do babci więc będziemy mieć trochę czasu dla siebie. Już się nie mogę doczekać :)
 
Cześć. Mogę dołączyć? Jestem mamą prawie 14-miesięcznej córki. Zaczęliśmy się starać o kolejną pociechę :) :)

Kochane, choć szybko zaszłam w pierwszą ciążę, to o dziecku marzyłam kilka lat ;)

Moja kuzynka została mamą po 5-ciu latach starań. I nawet nie wiem jak dała radę żyć przez te 5 lat.... Badania, sprzeczne diagnozy, lekarze sugerowali in vitro. Poddali się, pogodzili, wyjechali na wakacje i wrócili w ciąży. Życzę wszystkim staraczkom takiego happy endu :)
 
reklama
Cześć. Mogę dołączyć? Jestem mamą prawie 14-miesięcznej córki. Zaczęliśmy się starać o kolejną pociechę :) :)

Kochane, choć szybko zaszłam w pierwszą ciążę, to o dziecku marzyłam kilka lat ;)

Moja kuzynka została mamą po 5-ciu latach starań. I nawet nie wiem jak dała radę żyć przez te 5 lat.... Badania, sprzeczne diagnozy, lekarze sugerowali in vitro. Poddali się, pogodzili, wyjechali na wakacje i wrócili w ciąży. Życzę wszystkim staraczkom takiego happy endu :)
Oczywiście. Witamy i zapraszamy do nas :)
 
Do góry