Nat Bluebell
Fanka BB :)
Moj nigdy nie palił i trenuje niemal codziennie, ja rzuciłam w pierwszej ciąży i potem zdarzyło mi się popalać trochę ale od marca też już ani fajki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oby to drugie [emoji7]15 dochodzi czas zbierać się do domu za tydzień o tej porze sytuacja będzie wyglądała że albo @ albo fasola
W domu czekają dwa testy chociaż wiem że nie ma sensu bo za wczesnie ...Oby to drugie [emoji7]
No opanować się przed ich zrobieniem wczesniej niż w dniu @ graniczy z cudem...W domu czekają dwa testy chociaż wiem że nie ma sensu bo za wczesnie ...
Na pewno była to dla Was ciężka decyzja.. Ale niestety długo pewnie byście nie dali rady i jeszcze jakby pojawiło się dziecko na świecieMy byliśmy razem 4 lata za granicą... Ale po ślubie juz wyszło tak, ze mąż dostał o wiele lepszą ofertę pracy w innym kraju. I wszystko spoko, ale niestety ma mobilną pracę. Co tydzien w poniedziałek jedzie na firmę i dostaje dyspozycję gdzie mają jechac. I tak na walizkach zyje. A ja bym nie mogła fak bo kontrakt by mnie w jednym miejscu trzymał. I zostałam w PL...
Trzymam kciuki [emoji110] Jakieś objawy ?U mnie 19 dc do @ 7 dni aż mnie nosi z tego czekania i niepewności a miałam się nie nakręcac
Zostań z Nami, musisz Nas tutaj pozarażać wiruskami ciążowymi [emoji1]Hej dziewczyny jak popołudnie dziś, w ogóle mogę zostać tu na wątku u was? bo nie jestem pewna czy mnie chcecie tu
Oj bardzo ciężka decyzja. Byliśmy tak nauczeni życia ze sobą, że pierwsze miesiące osobno były tragiczne... My w ogóle jestesmy ogromnie zżyci ze sobą i ja zawsze, ale to zawsze placze jak widzę moment kiedy odjeżdża autem lub jego samolot... Nie mogę się przestawić na to życie osobno. Ale niestety tak musi być. Wolę poświęcić kilka lat jeszcze rozłąki razem i niech ten dom stanie bez kredytów itp zobowiązań. Nal już pojawi się dziecko na świecie, don stanie to wtedy będzie opcja, alby tu zjechał na stałe.Ja nigdy nie paliłam i nie zanosi się na to... Mój Tż rzuca , zobaczymy czy mu się uda - to jego drugie podejście , no zobaczymy.. Duch sportowy, ćwiczy na siłowni, trenował karate i kolarstwo, ale fajka musiała być [emoji53]
U Was też taka piękna pogoda ? Lato chyba wróciłoNa pewno była to dla Was ciężka decyzja.. Ale niestety długo pewnie byście nie dali rady i jeszcze jakby pojawiło się dziecko na świecie
Szkoda, że chęć zapewnienia dobrego bytu rodziny czasami rzuca Nas tak daleko od naszych bliskich Trzymam kciuki [emoji110] Jakieś objawy ?Zostań z Nami, musisz Nas tutaj pozarażać wiruskami ciążowymi [emoji1]
Ja przed ciąża palilam 2paczki dziennie [emoji849] rzucilam jak zobaczylam ||, potem niestety do tego wróciłam ale od lipca 2015 ani jednej [emoji123][emoji123]Moj nigdy nie palił i trenuje niemal codziennie, ja rzuciłam w pierwszej ciąży i potem zdarzyło mi się popalać trochę ale od marca też już ani fajki
U mnie za tydzien tez juz bedzie wiadomo [emoji6] ja wiem ze u mnie bedzie @15 dochodzi czas zbierać się do domu za tydzień o tej porze sytuacja będzie wyglądała że albo @ albo fasola
Mam nadzieję, że fasola!15 dochodzi czas zbierać się do domu za tydzień o tej porze sytuacja będzie wyglądała że albo @ albo fasola
Rozumiem doskonale, to jest ciężkie. Najważniejsze że macie dobry cel przed sobą i dzialacieOj bardzo ciężka decyzja. Byliśmy tak nauczeni życia ze sobą, że pierwsze miesiące osobno były tragiczne... My w ogóle jestesmy ogromnie zżyci ze sobą i ja zawsze, ale to zawsze placze jak widzę moment kiedy odjeżdża autem lub jego samolot... Nie mogę się przestawić na to życie osobno. Ale niestety tak musi być. Wolę poświęcić kilka lat jeszcze rozłąki razem i niech ten dom stanie bez kredytów itp zobowiązań. Nal już pojawi się dziecko na świecie, don stanie to wtedy będzie opcja, alby tu zjechał na stałe.
Ja nigdy nie paliłam i nie zanosi się na to... Mój Tż rzuca , zobaczymy czy mu się uda - to jego drugie podejście , no zobaczymy.. Duch sportowy, ćwiczy na siłowni, trenował karate i kolarstwo, ale fajka musiała być [emoji53]
U Was też taka piękna pogoda ?