reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Nie ma nic gorszego niż wymuszony seks. Ostatnio moj mąż cos tam sobie ogląda, ja idę do Niego z żelem a On " O Boże znowu?":) czesto tak to niestety u Nas wygląda...seks nie trwa dłużej niż 10 min, jest bez zadnych czułości, emocji...aby sie spuścić i tyle...i pomyslec ze kiedys myslalam ze starania beda pięknym okresem:)
Też kiedyś mi się tak wydawało ;P a już myślałam że tylko ze mną coś jest nie tak ;P jeszcze teraz utrudnienia bo w głowie jeszcxe żeby młody w trakcie nam nie przerwał afera bo źle się ulozy spiąć ;P a już było tak nie raz ;p
 
reklama
W testy owulacyjne tez nie trzeba wierzyć w 100%...bo i one zawodzą. Najlepiej jak założymy sobie +/- 3-4 dni przed owulacja i po owulacji. Czyli najlepiej zacząć współżyc juz po okresie i skończyć kilka dni po owulacji bo i ta potrafi sie przesunąć

Niestety test nie da Ci pewności ze ta owulacja bedzie lub czy sie odbyla...on tylko Nam sugeruje ze ta owulacja moze byc...a wiekszosc dziewczyn slepo wierzy ze owulacja na pewno była skoro test wychodzil pozytywny

Święte słowa! Czyli pozostaje działać i czekać :)
 
Dziś na Chrzcinach oczywiście padł temat dziecka...ze teraz Nasza kolej, ze na co my czekamy, ze juz tyle razem jestesmy, ze po slubie, ze moja mama by chciala zostac znowu babcią, ze Nam ubranka oddadzą wszyscy, ze nic tylko robic dzieci!...Boże gdyby to bylo takie proste[emoji37]
Mialam ochotę wstać i wyjść.
 
Dziś na Chrzcinach oczywiście padł temat dziecka...ze teraz Nasza kolej, ze na co my czekamy, ze juz tyle razem jestesmy, ze po slubie, ze moja mama by chciala zostac znowu babcią, ze Nam ubranka oddadzą wszyscy, ze nic tylko robic dzieci!...Boże gdyby to bylo takie proste[emoji37]
Mialam ochotę wstać i wyjść.
Mam tak samo na rodzinnych spotkaniach....te same pytania.... :/
 
reklama
Cześć. Kiedyś tu zaglądałam, coś napisałam, potem przestałam tu zaglądać. Dziś wracam.
Muszę coś z siebie wyrzucić. Jestem strasznie niecierpliwa. Chcę dziecka tu i teraz, zaraz. Nie mogę wytrzymać do terminu @,nie mogę nawet pracować. Nie mogę, nie chcę,nie potrafię. Doszukuje się znaków na niebie i ziemi, że jestem w ciąży. Do okresu tydzień i gdyby były takie testy, to pewnie już bym zrobiła....
Miałam lekkie plamienie. Miałam tak w pierwszej ciąży, ale i w sierpniowym bezowocnym cyklu, też miałam plamienie. Więc z jednej strony myślę, że to może implantacja , a z drugiej to mogą być problemy zdrowotne. Nie da się nie nakręcać na ciążę. Do pracy chodzę jak za karę. Jestem zła i smutna. Mam okropny charakter, jestem tak niecierpliwa. Poza tym córeczka daje mi popalić. Sama się sobie dziwię, że marzy mi się drugie ;)
A co najgorsze to te dwie upragnione krechy nie są wcale gwarancją narodzin zdrowego dziecka. Tak mnie to dołuje wszystko, bo pamiętam jak było z córką. W piątym tygodniu ciąży wylądowałam w szpitalu z poronieniem zagrażającym. I tyle bym dała, aby znów zostać mamą, ale to takie trudne. Ta cała ciąża, poród. Kurczę samo zapłodnienie jest problemem, a to pwinna być tylko przyjemność.
 
Do góry