My ponad dwa lata (od września 2016), pierwsze kilka miesięcy było takie staranie- niestaranie, bo czasem się zabezpieczaliśmy, czasem nie. Prawdziwe starania bodajże od lutego 2017.
Te dzisiejsze badania kosztowały nas 1020zł. Zdaję sobie sprawę, że w UK to jest sporo droższe, ale dla nas to jest dużo. W sumie, jak podliczyliśmy, ile wydaliśmy do tej pory na wszystkie konsultacje, leki, suplementy i badania, to wyszło nam 3-4 tys. w ciągu ostatnich 4 miesięcy (tu liczymy też niestety dojazd, bo musimy jakoś się dostać do kliniki). A to dopiero początek drogi, bo czeka nas stymulacja, inseminacja i w ostateczności in vitro.