Genadia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2018
- Postów
- 6 524
Tylko czy przy założeniu, że i tak nie usunę warto robić?Nie bój się ale zrób bo to ważne badanie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tylko czy przy założeniu, że i tak nie usunę warto robić?Nie bój się ale zrób bo to ważne badanie
Dzisiaj byłam właśnie na wizycie w poradni genetycznej gdzie pani wszystkie badania mi objaśniła i o ile papa to głównie statystyka i np u mnie wiek będzie podwyzszał ryzyko to już usg prenatalne robione przez lekarza z certyfikatem daje jakieś informacje jak wygląda sytuacja i czy jest konieczniść rozszerzania diagnostyki i tu nie chodzi o usunięcie bo nie dałambym chyba rady usunąć fasolki której bije już serducho chodzi o np możliwość podejmowania działań już w łonie matki. Osobiście uważam że to jest tak indywidualna kwestia każdej z nas podejście do tego tematu że ile nas tu jest tyle będzie zdań ale kiedyś kobiety nie miały takich mozliwosci więc jak mamy to korzystajmyTylko czy przy założeniu, że i tak nie usunę warto robić?
Dzisiaj byłam właśnie na wizycie w poradni genetycznej gdzie pani wszystkie badania mi objaśniła i o ile papa to głównie statystyka i np u mnie wiek będzie podwyzszał ryzyko to już usg prenatalne robione przez lekarza z certyfikatem daje jakieś informacje jak wygląda sytuacja i czy jest konieczniść rozszerzania diagnostyki i tu nie chodzi o usunięcie bo nie dałambym chyba rady usunąć fasolki której bije już serducho chodzi o np możliwość podejmowania działań już w łonie matki. Osobiście uważam że to jest tak indywidualna kwestia każdej z nas podejście do tego tematu że ile nas tu jest tyle będzie zdań ale kiedyś kobiety nie miały takich mozliwosci więc jak mamy to korzystajmy
Tego to już niestety nie wiem postanowiłam nie zamartwiac się na zapas jeśli wyjdzie mi jednak coś nie tak wtedy będę szukać dociekać i działać narazie jest ok i żeby tak u wszystkich zostałoTylko ja tak konkretnie chciałabym wiedzieć jakie są możliwości działania kiedy dziecko jest jeszcze w łonie matki. Bo mam wrażenie, że niby coś można zrobić ale malo znajduję konkretów co właściwie można leczyć i jak.
Będziesz drapać męża po plecachMoje dzisiejsze świeżynki[emoji2956]Zobacz załącznik 926561Zobacz załącznik 926562
Jeju jak wczesnie [emoji6] u nas juz lekarze odchodza od tak wczesnego pusszczania serduszka bo podobno moze szkodzic i dopiero zazwyczaj na prenatalnych. Ja w pierwszej ciazy tez sluchalam na pierwszej wizycie w 8tc [emoji6] a teraz wlasnie na prenatalnych [emoji6]Byłam na zwolnieniu cały tamten tydzień. W poniedziałek poszłam do pracy, a we wtorek znowu plamienie... Chyba stres w pracy na mnie tak działa. U nas niestety na zwolnieniu dostanę tylko 60% pensji. Do końca tygodnia będę pracować zdalnie, potem mam urlop, a od nowego roku może wezmę zwolnienie. Tylko, że chciałam poczekać do końca pierwszego trymestru z informacją o ciąży, a jeśli zdecyduję się na zwolnienie to wszyscy w pracy się dowiedzą. Chociaż podejrzewam że już plotkują bo się zrywałam z pracy, brałam zdalną itd No i będę chyba pierwszą kobietą w firmie od lat która nie pracuje do końca ciąży... U nas to nie do pomyślenia, że ktoś ot tak idzie na zwolnienie...
Z om mam dziś 6t6d ale według usg wczoraj było chyba 7t0d. Mniej więcej się zgadza bo zawsze miałam krótkie cykle więc i owu była szybko Muszę poczytać folder o klinice w której robią prenatalne. Mam nadzieję, że będzie dobrze!
Zawsze warto robic, nie wazne jakie masz podejscie do tego co jesli dziecko jest chore. Dzieki takim badaniom mozna wykryc juz na poczatku czy wszystko jest ok i nawet jesli dzidzia jest chora to wiedzac to wczesniej mozna sie przygotować, tzn wybrac odpowiedniego lekarza prowadzacego, odpowiedni szpital zapewniajac tym dziecku lepsze wejscie w życie itd [emoji6]Tylko czy przy założeniu, że i tak nie usunę warto robić?
Jak zawsze[emoji23] dzis rano zawitał [emoji173]Będziesz drapać męża po plecach
Ja robiłam według przepisu od koleżanki.A podzielisz się jakimś super przepisem? aż dziw ale nigdy nie piekłam jeszcze sernika
Warto.oczywiście ze warto. Gdyby się okazało ze dziecko ma jakaś wadę np serca to już można działać. Szukać lekarza który pomoże tuż po porodzie itpTylko czy przy założeniu, że i tak nie usunę warto robić?