reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Ja za dzieciaka za 10 zl mialam siatkę slodyczy, a teraz co bym miala? Niewiele.
Jak dobrze ze ja wyprawke dla dziecka dostane od siostry. Bo jakby kompletowac wszystko od zera to bym zbankrutowala. Rzeczy dla dzieci sa takie drogie ze szok.
My kupowaliśmy wszystko od zera bo u mnie rodzina mała a siostra jak ma syna 9 lat to po nim jej nic nie zostalo. Wszystko kupowaliśmy w promocjach i dość długo nam to zeszło ale dzięki temu nie zbankrutowalismy :) mi się jeszcze wtedy trafiła promocja w rosmanie 2+2 dla dzieci więc kosmetyki wyszli mi za grosze ubranka za to teraz są tanie nawet te nowe najdroższe to wózek bo my nie jesteśmy z tych co lubią gadżety i jakieś super piękne drogie rzeczy dla dekoracji więc my idziemy oszczędnie ;P
 
reklama
My kupowaliśmy wszystko od zera bo u mnie rodzina mała a siostra jak ma syna 9 lat to po nim jej nic nie zostalo. Wszystko kupowaliśmy w promocjach i dość długo nam to zeszło ale dzięki temu nie zbankrutowalismy :) mi się jeszcze wtedy trafiła promocja w rosmanie 2+2 dla dzieci więc kosmetyki wyszli mi za grosze ubranka za to teraz są tanie nawet te nowe najdroższe to wózek bo my nie jesteśmy z tych co lubią gadżety i jakieś super piękne drogie rzeczy dla dekoracji więc my idziemy oszczędnie ;P
Mnie przerazaja wozki po 5 tysiecy i wiecej? Po komu taki drogi wozek?[emoji33]
Zdecydowanie wolalabym kupic dużo tanszy a pozostale pieniądze odłożyć dla dziecka. Tak samo z ubrankami. Jak widze na instagramie te wszystkie wystylizowane kreacje dla maluszkow i ich ceny to az oczy przecieram ze zdziwienia. Przeciez dziecko zaraz z tego wyrosnie.
 
Co do tych 7 lat, to u nas w zeszłym roku minęło. Jejku, jak było ciężko miedzy tym 6 a 7 rokiem małżeństwa. Prawie się rozeszliśmy. M. był bardzo zadrosny o jednego faceta z mojej pracy. Ale tłumaczenia, żebro gej nie pomagały. Kilka razy mieliśmy poważne rozmowy. Do tego doszły moje problemy z pracą. Chwilę przed kupnem mieszkania nie przedłużyli mi umowy w pracy, musiałam szukać szybko nowej. A z mieszkania ostatecznie nic nie wyszło, bo nie dostaliśmy MDM. Byliśmy w tej grupie, której wniosek nie dotarł do banku przez błąd. Teraz czekamy aż na tym upatrzonym osiedlu wybuduje się kolejny blok, w którym chcemy ponownie starać się kupić mieszkanie. Więc teraz odkładamy kasy ile możemy. Ale w związku jest super. Przeszedł kryzys. Pewnie duzo wniosła zmiana pracy i brak w moim zyciu „tego trzeciego”.
 
Mnie przerazaja wozki po 5 tysiecy i wiecej? Po komu taki drogi wozek?[emoji33]
Zdecydowanie wolalabym kupic dużo tanszy a pozostale pieniądze odłożyć dla dziecka. Tak samo z ubrankami. Jak widze na instagramie te wszystkie wystylizowane kreacje dla maluszkow i ich ceny to az oczy przecieram ze zdziwienia. Przeciez dziecko zaraz z tego wyrosnie.

Mi się z wózków teraz podoba „Greentom” czy jakoś tak. Ale też uważam ze cena ponad 1000 zł za wózek to koszmarnie duzo i dwa razy bym się zastanawiała nad zakupem.
 
Mi się z wózków teraz podoba „Greentom” czy jakoś tak. Ale też uważam ze cena ponad 1000 zł za wózek to koszmarnie duzo i dwa razy bym się zastanawiała nad zakupem.

Mi się podobają takie nawet do 1500zł ale przeraża mnie taki jednorazowy wydatek i wolałabym kupić używaną gondolę i nosidełko, a już zainwestować w fajną spacerówkę bo zwykle na dłużej służy ;)
 
Moja siostra sie zarzekala ze wozek po synu będzie dla kolejnego dziecka. Wozek byl czerwono-szary wiec kolory takie neutralne i dla chlopca i dla dziewczynki. Ale zaczela ogladac wozki i kupila nowy[emoji13]
A wozek jest w stanie idealnym bo maly byl antywozkowy[emoji5] i teraz ma dwa wozki
 
reklama
Mnie przerazaja wozki po 5 tysiecy i wiecej? Po komu taki drogi wozek?[emoji33]
Zdecydowanie wolalabym kupic dużo tanszy a pozostale pieniądze odłożyć dla dziecka. Tak samo z ubrankami. Jak widze na instagramie te wszystkie wystylizowane kreacje dla maluszkow i ich ceny to az oczy przecieram ze zdziwienia. Przeciez dziecko zaraz z tego wyrosnie.
Ja też nie rozumiem tego że ludzie potrafią kupować takie drogie rzeczy ale niestety to taki szpan mam super wózek który się okazuje potem do niczego i kupują kolejne spacerówki :)
A co do Instagrama mam go od niedawna bardziej sobie oglądam gwiazdy niż się tam udzielam i też wpadły mi w oko matki które miały zdjęcia jak z okładki gazet dzieci w super ubrankach dookoła najdroższe zabawki i inne super gadżety ale uświadomiła mnie moja koleżanka która sama ma taka znajoma że one to dostają za darmo w ramach tego że.maja dużo obserwatorow i robią reklamę przez takie coś . No ma to sens ;D trzeba było zbierać ludzi to i by się miało super wszystko za darmo :D
 
Do góry