reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
A ja cudnie zaczelam weekend,pomagalam w domu panu oproznic zbiornik z goraca woda,nagle cos puscilo ,woda wszedzie,maz poszedl po pieniadze, przytachalam plastikowy kosz na smieci zeby tam przelewac ale tez sie zrobilo juz pelno i musialam oproznic,i przeciagnelam do lazienki i chcialam podniesc by wylac do wanny i cos mi w plecach poszlo,jakis miesien,i tak boli ze nie moge chodzic:( zginac sie nic,leze jak rozjechana na lozku...w pracy musialm wziasc wolne.a i nawet cieplej wody nie mamy przez weekend.masakra.juz o kosztach nie wspomne...
 
A ja cudnie zaczelam weekend,pomagalam w domu panu oproznic zbiornik z goraca woda,nagle cos puscilo ,woda wszedzie,maz poszedl po pieniadze, przytachalam plastikowy kosz na smieci zeby tam przelewac ale tez sie zrobilo juz pelno i musialam oproznic,i przeciagnelam do lazienki i chcialam podniesc by wylac do wanny i cos mi w plecach poszlo,jakis miesien,i tak boli ze nie moge chodzic:( zginac sie nic,leze jak rozjechana na lozku...w pracy musialm wziasc wolne.a i nawet cieplej wody nie mamy przez weekend.masakra.juz o kosztach nie wspomne...

O Boziu to ładnie :/ to rzeczywiście ekstra zaczol się weekend. Ja jeszcze leżę za 20 min do pracy do 21 wiec minie weekend szybko jutro również do 20 w pracy wiec zostaje tylko niedziela błoga [emoji23] chociaż o @ nie będę myśleć hahah
 
reklama
Do góry