reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Pewnie ze stresu i nerwów :(

Wiesz, tak po prawdzie, to ja się niczym nie denerwuję. Wręcz odwrotnie. Spokój stoicki.
Owszem, chciałabym być w ciąży, ale wiem, że mi się świat nie zawali jak w niej teraz nie będę. Moja mama się o mnie starała z moim ojcem pół roku, może historia się powtórzy w naszym wypadku ;)
 
reklama
Wiesz, tak po prawdzie, to ja się niczym nie denerwuję. Wręcz odwrotnie. Spokój stoicki.
Owszem, chciałabym być w ciąży, ale wiem, że mi się świat nie zawali jak w niej teraz nie będę. Moja mama się o mnie starała z moim ojcem pół roku, może historia się powtórzy w naszym wypadku ;)
Aa no to bardzo dobrze ;) Spokój jak najbardziej wskazany ;)
 
A ja mam właśnie biegunkę.... masakra! [emoji849]
Akurat jesień to idealna pora na jelitówki .. Współczuję.. Zdrówka!
Ja spotkania rodzinne lubię, ale zależy z kim się one odbywają :) Teraz to będzie tylko starszyzna czyli obiadek, ciastko i do domu [emoji14]
Np. wesela bardzo lubię :D ale w ostatnich latach już wszyscy się pohajtali i na razie będzie cisza
To też prawda zależy z kim.. Ja najmłodsza z kuzynostwa to tam słaby kontakt mamy.. I tylko cześć, cześć.. Ciotki to tylko kiedy ślub , kiedy dziecko , jak studia i kiedy znajdziesz sobie porządną prace [emoji23]
My zamiast spotykać się na weselach , spotykamy się minimum 3 razy w roku na pogrzebie [emoji17]
 
reklama
Do góry