reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

hiihihihi ona naprawdę jest super :tak:, prowadziałam u niej ciążę z Darią i wszystko było wychwycone w odpowiednim momencie, wszystko sprawdzała, w porę skierowala do szpitala :tak:i na szczeście ciąża baaaaaaaaaardzo zagrożona skończyła się szczęśliwie. Przy tym ginka jest super delikatna, sympatyczna, mozna zadawać jej setki pytań i na wszystkie odpowiada bez zniecierpliwienia, wszystko dokładnie tłumaczy. Niestety wizyty są drogie (w sobote za wizytę z usg zapłacilam 200 zł :szok:) ale cóż, myslę, że warto
witaj nenius cieszę sie ze masz tak dobrą lekarkę...warto zapłacic każde pieniądze,bo szczescie nie ma ceny tylko jak to wszystko idzie w takim kierunku,to sie zastanawiam ile kobiet bedzie stac na takie leczenie za kilka lat:( i co z tymi dziewczynami które sie starają a nie maja pieniędzy...:angry:

Ten bol powoli minie wazne zeby sie czyms zajac zrobic badania i wziasc sie do roboty z wiara ze bedzie dobrze:)
Jak wam minal weekend dziewczyny??ja poluzowalam totalnie nie myslalam o niczym, robilam to co lubie i tulilam sie z mezulkiem wtedy kiedy mielismy tylko ochote:)....
ból minie,czas leczy rany a ten aniołek wróci nastepnym razem tak jak i mój do mnie wrócił...:)
Weekend miałam spokojny,wczoraj byliśmy u mamy,objadłam sie lodami:) dobrze mi to zrobiło,dzis pojde do taty z życzeniami...a przy okazji zyczę waszym mężom i chłopakom jak najszybszego zostania tatusiami:):tak::-)
ajaj, ale dziewczyny pisały, że wiesiołka można brać tylko do owulacji, później już nie :no:
słuchaj dziewczyn!!!!
Powiedzcie mi jak u was wygladaja bole w czasie owulacji??Bo ja juz od dawna zaobserwowałam u siebie ze ok 16 dc boli mnie dol, plecy, czasem bol jest do nerki a jak sie kochamy to strasznie bola jajniki i tak sie zastanawiam czy to wtedy nastepuje owulacja??bo podobno jej nie mam-jak stwierdzil moj poprzedni ginekolog profesor a ja bylam w ciazy...
ja takich bóli specjalnie nie czuła, ale tutaj niejedna ma wiele do powiedzenia,wiec na pewno uzyskasz informacje:)

kingusia i jak poszło????
 
reklama
o w mordeczkę! 6,800? toż to mały olbrzymek hehe:tak: i jeszcze naturalnie rodziła? oj to podziwiam! twarda koleżanka :tak:

twarda , nie twarda :confused: i tak nie miala wyboru bo u nas w szpitalu niechetnie robia cesarke, no chyba ze zaplacisz 1.000 zl :wściekła/y: to zrobia ci z wielka laska :angry::crazy:
ale przezyla mimo tego ze musieli ja ladnie pocerowac po porodzie :baffled:
 
nie pogniewaj się ale mi się jakoś ze słonikiem skojarzyło :zawstydzona/y:

ależ Kochana nie mam się za co gniewać :tak:mi też się ze słonikiem kojaży :tak: a właśnie prowadziłam z moją mamą rozmowę na temat imienia: Judasz, które mi się podoba ale kojaży się tylko z jednym. Ale nie można patrzeć na skojażenia, bo komuś się Dominik ze słoniem kojaży bo taka bajka była. Czy uważacie że Judasz to "przegięcie"?
 
twarda , nie twarda :confused: i tak nie miala wyboru bo u nas w szpitalu niechetnie robia cesarke, no chyba ze zaplacisz 1.000 zl :wściekła/y: to zrobia ci z wielka laska :angry::crazy:
ale przezyla mimo tego ze musieli ja ladnie pocerowac po porodzie :baffled:

ehhh do czego ten świat zmierza. Masz nadżerkę to też kupe kasy musisz wywalić na zabieg, a jak nie masz kasy? czekasz aż sie w raka przerodzi nie? ja nie rozumiem tego, bo przecież to nie jest moje widzi mi się tylko siła wyższa.
Dziwny jest ten świat...
 
hehe to naprawde duzy :-) mi zawsze sie wydawalo ze 3.500 kg na dziecko to duzo, a to wsumie narmalna waga malenstwa, moze dlatego ze ja urodizlam sie malutka bo tylko 2.100 kg:zawstydzona/y: ( ale to dlatego ze sama w tym brzuszku nie bylam, i musielismy sie z bratem jakos pomiescic ) ;-) chociaz powiem Ci zde moja kolezanka urodzila chlopaka 6.800 kg :szok: to byl dopiero szok, i rodzila naturalnie:tak::szok:
ja tez z bliżniąt a wazyłam 1500g, wczesniakiem bylam...siostra była wieksza i jak to sie mowi wykopała mnie:) bo rodziła sie potem nóżkami:-) lekarze mowili ze nic juz ze mnie nie bedzie...
Wiecie zastanawiałam się wczoraj wieczorem nad imionkami ( mój Mężowaty twierdzi że jeszcze będzie na to czas, ale ja lubie się zastabawiać) i myślałam nad imieniem Sonik, nigdzie chyba nie ma tego imienia i sie zastanawiam czy urzędnik by przyjąl takie? kiedyś czytałam że to właśnie wola urzędnika czy się zgodzi na jakieś imię czy nie. hehe a ostatnio czytałam o 2 imionach męskich ;-)Uwaga uwaga śmieszne dość są :
Myszon :)
Żyraf :)
hhehe Mężusiowi sie Myszon podoba hehe ale po moim trupie...:-D
hehehe to widze masz inwencje twórczą:-D ale warto tez pomyslec o dziecku,zeby go nie pokrzywdzic..dzieci teraz są takie wrażliwe,zeby potem nie miało problemow w szkole a zwłaszcza ze sobą samym:rofl2:

ehhh do czego ten świat zmierza. Masz nadżerkę to też kupe kasy musisz wywalić na zabieg, a jak nie masz kasy? czekasz aż sie w raka przerodzi nie? ja nie rozumiem tego, bo przecież to nie jest moje widzi mi się tylko siła wyższa.
Dziwny jest ten świat...
jak jest skierowanie na zabieg to chyba nic sie nie płaci:confused: chyba.....dzis juz we wszystko uwierze...
 
reklama
rozumiem:tak:

a powiedzcie mi nie wiecie jak to wygląda w urzędzie? czy jest jakiś spis imion? czy tak jak planuję moge nazwać córkę Fiona ( obchodzi normalnie imieniny czyli istnieje) czy urzędnik może robić jakieś problemy?


z tego co wiem to urzednik bedzie ci robil problemy i to bardzo zwlaszcza jak bedzie jakas wredna baba tam siedziala:-) mój szef mial problemy bo babka nie chciala mu zarejestrowac imienia AGA, powiedziala ze nie ma takiego i juz moze byc agnieszka, agata ale aga mu nie zarejestruje i juz! a ze moj szef jest wojownikeim:-) przez duze W ! wiec wziął sprawy w swoje rece i pogrzebal w internecie i wrocil do tej babki i narobil jej rabanu ze dyrektor urzedu osobiscie go rpzepraszal. Otóż : jest jakis przypis, ze ta ksiega imion ktora dysponuja urzedy jest nieaktualna od jakiegos tam roku, i ze nikt nie ma prawa wybierac za nas imienia chyba ze jest jakies obrazliwe. Jeszcze sie jej spytal tak ; kto nadal imie pani dziecku? a ona : ja, a szef: to pozwoli pani ze imie dla mojego dziecka bede wybiral ja a nie pani hehehe :-)
naprawde babka byla wsciekla jak nie wiem, ale oczywiscie zarejestrowal tak jak chcial.
Takze trzeba umiec walczyc o swoje w takich urzędach te wredne babska potrafia zaszczuc czlowieka !
pozdraiwam i zycze powodzenia z imieniem :-).
 
Do góry