Starające się 2008

[77Ewcia]

Cześć Kobietki. Mam małego zgryza Otóż: to już mój kolejny cykl starań i czwarty z mierzeniem temp. Zawsze temp wyższe trwały 12 dni po czy 2 dni niższych i przychodziła @ W tym miesiącu miałam dodatkowo pierwszy monitoring cyklu. W 14stym dniu wyhodowałam pęcherzyk 21 mm, a 16tego dnia było już po owu z płynem w zatoce Douglasa. No i właśnie kiedy minęło 12 dni wyższych temp mocno się zdziwiłam, że tempka nie spada, tzn spadła delikatnie, ale nadal jest w zakresie tych wyższych. Dzisiaj kolejny dzień kiedy temp jest dosyć wysoka, a dodatkowo śluz jak przy owu. Przyznam się też, że wczoraj robiłam teścik - negatywny. Objawów na @ brak, a teoretycznie jutro najpóźniej powinna przyjść. I co o tym wszystkim myśleć

 

[kinguś]

Objawów na @ brak, a teoretycznie jutro najpóźniej powinna przyjść. I co o tym wszystkim myśleć

Chyba pozostaje tylko czekać, jak nie przyjdzie @ to powtórz test. Mocno trzymam kciuki żeby @ nie przyszła prze 9 miesięcy Ale staraj się myśleć o czymś innym to oczekiwanie szybciej zleci.
Ja nienawidzę mieć tak długich cykli, tyle musze czekać.

 

[maja33]

77Ewcia-ja tez mysle ze trzeba czekac, bo moglas zrobic za wczesnie test zycze fasolinki:-)

tikanis-jeszcze dwa dni ja mysle ze to to sluz jak najbardziej na poczatku ciazy i jeszcze przez kolejne 9 miesiecy

pozdrawiam serdecznie i milych staranek

 

[77Ewcia]

Kinguś, Maju cudnie od Was usłyszeć, że może jednak ... Raczej jednak nie ma chyba szans, ale tak na prawdę Wasze ciepłe słowa wystarczą ;-)

 

[Migotka77]

Cześć Kobietki. Mam małego zgryza Otóż: to już mój kolejny cykl starań i czwarty z mierzeniem temp. Zawsze temp wyższe trwały 12 dni po czy 2 dni niższych i przychodziła @ W tym miesiącu miałam dodatkowo pierwszy monitoring cyklu. W 14stym dniu wyhodowałam pęcherzyk 21 mm, a 16tego dnia było już po owu z płynem w zatoce Douglasa. No i właśnie kiedy minęło 12 dni wyższych temp mocno się zdziwiłam, że tempka nie spada, tzn spadła delikatnie, ale nadal jest w zakresie tych wyższych. Dzisiaj kolejny dzień kiedy temp jest dosyć wysoka, a dodatkowo śluz jak przy owu. Przyznam się też, że wczoraj robiłam teścik - negatywny. Objawów na @ brak, a teoretycznie jutro najpóźniej powinna przyjść. I co o tym wszystkim myśleć

Ewciu77, no coz cuda ponoc sie zdarzaja:-). Zycze Ci tego z calego serduszka. Mam nadzieje, ze @ nie przyjdzie ani jutro, ani pojutrze....:-)

 

[77Ewcia]

Migotko w cuda to ja nie wierzę ;-) A co słychać u Ciebie? Podczytuję forum, ale coś nic nie piszesz ???

 

[tikanis]

magie2412, eve84, maja 33-- dziewczynki macie racje nie bede juz tak myslec..jesli by teraz nic nie wyszlo..
sama nie wiem czy to moje urojenia ale zaczely mnie tak sutki kluc jakby ktos je igla klul.. nie caly czas.. ale np przy dotyku.. :/ okropnosc.. pozatym codziennei mnie glowa boli.. jutro chce zrobic test i sie straszliwie boje..://okorpnie.://
tak bym chciala tych 2 kreseczek...pewno glowa boli mnie od tego myslenia a piersi bola bo mysle.. hehe dam wam znac dziewczynki w piatek co i jak...buzia wielka

migotko77- przezywam to samo

 

[ivi]

cześć z rana jak testy? trzymam mocno kciuki za II krechy )

 

[Maggie2412]

Przyznam się też, że wczoraj robiłam teścik - negatywny. Objawów na @ brak, a teoretycznie jutro najpóźniej powinna przyjść. I co o tym wszystkim myśleć

Ewcia... spoko... tescik moze nie wykazac ciazy nawet do tygodnia po terminie @. A robilas rano, z pierwszego siusiania? Bo to wazne. Poczekaj ze dwa- trzy dni i powtorz tescik jak @ nie przyjdzie ( a kysz, a kysz).
Trzymam kciukasy

 

[lunia83]

Witajcie Dziewczynki
Trochę długo mnie nie było ale podczytuję Was regularnie
Wszystkim testującym niebawem, życzę pięknych 2 kreseczekA wszystkim życzę spełnienia marzeń:-)Ale jestem szczęśliwaWczoraj byłam na USG genetycznym i widziałam moje maleństwo.Na szczęście wszystko jest dobrze. Tylko na samym początku badania, dzidziuś spał i odwrócił się do nas dupcią. I nie chciało się obudzić nawet jak lekarz je szturchał. Ale jak już się wyspało, to normalnie szaleństwo. Jak zaczęło machać rączkami i nóżkami, wiercić się...Coś wspaniałego. Mój mąż nie mógł uwierzyć, że tak ładnie wszystko widać. No i lekarz powiedział, że na dzień dzisiejszy to dziewczynka bo nie ma ani śladu siusiaka;-)
Wszystkim życzę super extra miłego dnia