lunia to jest niedobór progesteronu w organiźmie, jak będzie więcej tego plamienia to jedz na pogotowie, a jak tylko tyle to do jutra wytrzymasz tylko leż, pewnie nie masz w domu luteiny lub duphastonu, szkoda bo mogłabyś sobie wziąść jedną tabletke, bo nawet jak byłoby za dużo w organiźmie to nic się nie dzieje a jak brakuje to .........., jak Ci to napisać aby Cię nie straszyć, kurcze nie wiem, no nic piszę prosto z mostu. Niedobór progesteronu powoduje poronienia, dlatego leż, nic nie rób a jutro rano do lekarza, może przesadzam z tym leżeniem ale lepiej dmuchać na zimne, jestem przeczulona na tym punkcie bo niedobór progesteronu to już choroba cywilizacyjna i dużo kobiet przez to traci dzidzie.Witajcie kochane!
jak tam Świąta?
U mnie masakra. Dzisiaj dostałam plamienia ( bardzo słabe, brunatne małe 2 plamki ) i strasznie się martwię i boję...:-(
jutro idę do lekarza. Troszkę boli mnie brzuch i nie wiem co mam robić. staram się jak najwięcej odpoczywać. Generalnie plamienia juz nie mam ale i tak jestem przerażona i strasznie boje się o malenstwo:-( A może powinnam iść na pogotowie?Boże, jak ja się boję...
Nie wiem jakiego masz lekarza ale ja Twoim miejscu uparłabym się żeby dał Ci progesteron, w Krakowie większość dobrych lekarzy już na pierwszej wizycie przepisuje ciężarnym profilaktycznie progesteron (duphaston lub luteinę), bo poronienia spowodowane niedostatkiem progesteronu są już nagminnie
Wiem, wystraszyłam Cię, ale postaraj się zachować spokój, to ważne bo adrenalina która wydziela sie w stresie też wpływa bardzo negatywnie na dzidzię