reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Maggie masz racje co do Swiat ,ja tez w tym roku pierwszy raz spedzalam Boze Narodzenie za granica,i jest duzo skromniej a poza tym nie ma tej atmosfery co u Nas,tego zapachu na klatce schodowej kapusty z grzybami ,bigosu sernika itp.i wogole tej przejmosci podczas skladania zyczen .Tutaj we Wloszech Wigilii nie obchodza tylko 25-ego ida na obiad i po Swietach .Zgroza.I moja Mamcia tez jak przyjezdzam do domku nawet bez Swiat to czekaja na mnie wszystkie potrawy od bigosu po golabki pierogi zurek serniczki.........itp itd no bo dla Mamci to zawsze Swieto jak corcia przyjezdza:-):-D:-) Kocham Ja za WSZYSTKO
 
reklama
Phelania...Wiem, ze to frustrujace... ta samotna kreska :wściekła/y:... ale chyba jestes jeszcze przed terminem @.... Zrob ze 2 dni po spodziewanym terminie, jesli zlosnica sie nie pojawi... I najlepiej rano bo wtedy stezenie hormonu w moczu jest najwieksze...
Teraz jestem ``madra`` bo testowalam w tamtym miesiacu dwukrotnie za wczesnie i bezskutecznie... @ spoznila sie 3 dni ... i juz... :wściekła/y:

Powodzenia! Jak nie teraz to za miesiac :tak:
 
ale mam urlopik od czwartku i dopiero w środe po swietach ide do pracki:-)wiec poleniu****ę;-)
Migotko jak staranka??
Kasiu, milego urlopu, choc pewnie bedzie pracowity jak to przed swietami:tak:.
A moje staranka w toku!

Moj M zapytal sie mnie przez tel niedawno jak sie czuje a ja mowie ze dobrze
tylko jakas bez zycia jestem przez to lezenie :tak: a on powiedzial
JAK TO BEZ ZYCIA PRZECIEZ BIJA W TOBIE TERAZ 2 SERDUSZKA TWOJE I
DZIDZI :tak::-D:tak::-D:-D.
Slicznie Ci powiedzial! Madry mezus.
No coś ty, nie mowy o żydnych fajkach:tak:Nawet mąż od wczoraj nie pali i mam nadzieję że tak już zostanie:tak:
Brawo dla meza:-). I dla Ciebie.

Hej! Zrobilam dzisiaj tescik owu i druga bladzizna sie pokazala, ale dopiero po 8 minutach, tescik ciazowy zrobie 20, jak dotrwam ;-)
Gwiazdeczka cierpliwosci! Nie ma @ jest dobrze:-).


Witajcie moje drogie....ale Wam zazdroszcze,juz niedlugo macie swieta....u nas sa dopiero pod koniec kwietnia,wiec nie czuje sie jeszcze tej atmosfery....:no:

Weekend spedzilismy w pracy - jak zawsze - ale jeszcze dodatkowo w sklepie z zabawkami...:-( Bylismy na Przyjeciu dla dzieci - synek znajomych u ktorych bylismy swiadkami na slubie skonczyl roczek. Pelno dzieci w roznym wieku...babki w ciazy...:-(smutno mi troche bylo....A potem pojechalismy do znajomych,ktorzy maja 2 coreczki...i znow smutno...:-( Troche sie zdolkowalam....
Electra smuteczkom mowimy nie! Doczekasz sie i Ty fasoleczki, jestem tego pewna.

Witajcie staraczki........:-)
Dawno do Was nie zagladalam.......ale dzis chyba musze :-p
Zrobilam tescik.......wyszedl pozytywny :rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl:
Mam tylko nadzieje ze wszytko bedzie ok...prosze trzymajcie kciuki.
Termin wychodzi na koniec listopada albo poczatek grudnia......ale poczekam az lekarz dokladnie okresli....no ale do tego to jeszcze pare tygodni :tak:
Aneta, ogromne gratulacje!

Witam Dziewczyny. My staramy się od marca 07, wszystko było ok, odstawione tabletki, cykle, 28-30 dniowe. Jednak szybko cykle zaczęły wydłużać się do 50 dni nawet i były bezowulacyjne. Dostałam Duphaston a teraz będę od nowego cyklu brać tabletki, które wywołają owulację. Jestem bardzo dobrej myśli. Czuję, że kwiecień będzie fasolkowy!!!
Pozdrawiam gorąco
Bredzelek, witaj. Grunt to pozytywne myslenie! Trzymam kciuki za kwiecien!

A ja za to mam parcie otoczenia...na 28 dni ładnie tempka rośnie i już sie wróżenia zaczynają...Jak sie czlowiek ma nie nakręcać jak otoczenie to robi ;-) do tego na magicznej liście staraczek wyjścia nie mam bo mam tyle zafasolkowanych nad soba że powinna być moja kolej...:-)
Ehh a co bedzie jak sie nie uda w tym cyklu...kto bedzie bardziej zawiedziony ja czy Wy :-D ?
To sie dopiero okaze Adiva, ale tak na moje oko nikt nie bedzie zawiedziony:-). A co do listy to mam nad soba Moniole i swiezutko zafasolkowana Lunie:happy2:. Musi byc ok.

(...) Dla mnie jest to ewidentne rozpieszczanie...na zajączka sie kupuje kilka drobnych prezentów żeby dzieci biegały i szukały a nie jedno akwarium (??)...to co na urodziny Julki w lipcu bedziemy sie składac na komputer czy jak ??? A za rok komunia to może od razu jej samochód kupmy...:/
Pytanie czy mam racje...jak jest w waszych rodzinach?
Ooooo:angry:. Toz to szok! U mnie w rodzinie sie nie obchodzi zajaczka, ale jak juz to ja sobie to wyobrazam w formie drobnych upominkow, a przede wszystkim slodyczy. Gratuluje wlasnego zdania, moze wiecej osob u Ciebie w rodzinie tak mysli, tylko nie kazdy ma odwage to powiedziec?

Edzka ... swieta za granica, bez wlasnej rodziny to nie to... Na Boze Narodzenie przewaznie jestem w Polsce, na Wielkanoc przewaznie w Finlandii. I jest tu DUZOOOOOOO skromniej. W tym roku nie bylam nawet na Boze Narodzenie, ale jak pojechalam do Polski w lutym to mama czekala z bigosem i barszczykiem z uszkami..Wiec moze nadrobie Wilekanoc w czerwcu :-D

Oj swieta na obczyznie pachna zupelnie inaczej. Smakuja tez inaczej chociaz bardzo sie staram:tak:.

No i dziewczynki Zonk :wściekła/y:zrobiłam sobie test 2 godzinki temu no i czerwona 1 krecha jak byk:frown: ale @ jeszcze nie ma:confused:
Phelania zaden Zonk, zaden Zonk, tylko w goracej wodzie kapana jestes:-D. Tescik koniecznie zrob raniutko z pierwszych siuskow. I moze jeszcze poczekaj kilka dni?

bredzelek witaj.
Anetko gratulacje :-D.
Kupiłam sobie ten tran wiesiołkowaty i kolejną turę testów owulacyjnych.
Znikam, Janek do odkupkania.

Krotko, tresciwie, cudnie:-D. Pozdrawiam!

Ale posta wyprodukowalam. Tak to jest jak sie chce caly dzien nadrobic.
Zblizam sie powolutku do godziny W ( czytaj O ) i mam zamiar dzis molestowac:cool2:.
Szkoda by taki sluzik zmarnowac:-D.

Gusiu i jak bylo u doktorka?
I jeszcze pozdrowienia dla neniuskow, malej i duzej. Jaka matka taka corka, czyli cud, miod i orzeszki:-).
 
No dziekuje Dziewczyny za wsparcie...dobrze że nie tylko ja mam takie zdanie...jutro jade do domu na kilka dni i zobaczymy czyz tego wszystkiego sie jakaś wojna nie zrobi...bo bratowa za ten moj "wymysł" juz mnie traktuje jak zło konieczne...ale nie ma szans żebym zmieniła zdanie...nie stać mnie na prezenty takie....pewnie jak ja bede miała dzidzie to nikt nic nie kupi na zajaczka itd bo ja przeciez za daleko (30 km) mieszkam :-( eh rodzina....z nią najlepiej to sie wychodzi na zdjęciach...

Migotko kochana ma...a czy ty widziałas to co sie dzieje nade mna na liście ? :-D :-D :-D

eliczek24 I I
. kształt_zapachu I I 01.10.08
. ewulka123 I I
adiva

;-)
 
Witajcie, aż się boję jakie mnie czekaja zaległości, pewnie parę dobrych stron czytania waszych postów, jeden dzień się nie pokazywałam i tyle do nadrobienia.
Adivko, a co to jest to kupowanie na zajączka? (wiem, może gdzieś wyżej pisałaś, ale nie doczytałam jeszcze), podejrzewam, że jest to jakiś zwyczaj wielkanocny, ale ja nie znam, nie mamy takiego zwyczaju w małopolsce
Dziewczynki kochane, a co się dzieje z mamą Pati? Ja się zaczynam martwić.

To jeszcze Wam napiszę jaki mnie nerw dzisiaj złapał jak wróciłam z pracy. Dowiedziałam się od M, że jego kuzynka bierze ślub w maju, taki przyspieszony bo wpadła. Owszem ma 31 lat i 11 lat zna się z przyszłym mężem, ale to nie ona chciała dzidziunia, i tu słowa do tego na górze. Boże!!! pomyliłeś się!!!, wysłałeś boćka do sąsiadki (bo kuzynka ta mieszka po sąsiedzku)
 
Ufff, przebrnęłam
No i dziewczynki Zonk :wściekła/y:zrobiłam sobie test 2 godzinki temu no i czerwona 1 krecha jak byk:frown: ale @ jeszcze nie ma:confused:
Może jeszcze za wczesnie, proponuję powtórzyć za 2-3 dni
Tak jest!!!!:tak:A z tym stresem to chyba dopiero się zacznie. Chcemy w święta powiedzieć całej najbliższej rodzinie ( jedyna okazja kiedy wszyscy są razem) Ale strasznie boję się reakcji mojej matki ( twierdzi że jestem za młoda na dziecko... Cały czas uważa mnie za małą dziewczynkę, która sobie nie poradzi w życiu...)Jeśli chodzi o pracę to nie ma stresu. Pracuję w domu, na umowie na czas nieokreślony, szefa mam ok więc myślę, że będzie dobrze.
lunia po pierwsze olbrzymie GRATULACJE, a po drugie, nie martw się mamą, może na początku będzie to dla niej szok, ale jak ochłonie to będzie ok, a jak już zobaczy wnuczątko to zwariuje na jego punkcie, babcie tak mają;-)
Weekend spedzilismy w pracy - jak zawsze - ale jeszcze dodatkowo w sklepie z zabawkami...:-( Bylismy na Przyjeciu dla dzieci - synek znajomych u ktorych bylismy swiadkami na slubie skonczyl roczek. Pelno dzieci w roznym wieku...babki w ciazy...:-(smutno mi troche bylo....A potem pojechalismy do znajomych,ktorzy maja 2 coreczki...i znow smutno...:-( Troche sie zdolkowalam....
Electro Ty mi się tutaj nie dołkuj, wyłaź z doła bo po drabinę pobiegnę, ustaw się w kolejce i cierpliwie czekaj, ja wierzę, że już niedługo zamieszka ktoś pod Twoim serduszkiem
Witajcie staraczki........:-)
Dawno do Was nie zagladalam.......ale dzis chyba musze :-p
Zrobilam tescik.......wyszedl pozytywny :rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl:
Mam tylko nadzieje ze wszytko bedzie ok...prosze trzymajcie kciuki.
Termin wychodzi na koniec listopada albo poczatek grudnia......ale poczekam az lekarz dokladnie okresli....no ale do tego to jeszcze pare tygodni :tak:
Anetko, gratuluję, no w końcu się ruszyło
Suchajcie, wiosna idzie, teraz to już zafasolkuje jedna po drugiej
Witajcie Kochane!!! Gratuluję Lunie i Dorotce że się pojawiła fasolka :-)....U mnie jak narazie czysto wredna @ nie przyjechała :no: w tamtym miesiącu już miałam okres no ale jeszcze dzień sie nie skończył :confused: Powiem wam dziewczynki ze zaczynam sie uzależniać od babyboom od razu jak wstałam z łożka siadałam do komputera ,weszłam na stronkę i czytam co tam u was sie dzieje no i proszę same dobre wiadomości:-)
Ja też się uzależniłam od tego forum tylko ja mogę tutaj zaglądnąć dopiero jak wrócę z pracy :-( i wtedy dopiero czytam wasze posty z całego dnia
witajcie kochane staraczki :-)
przepraszam ze sie nie odzywałam ( ostatnio nagninnie przepraszam :-( ) ale nie mam sił wicznie spie albo tak jak wczoraj laduje w zpitalu z bólem woreczka zółciowego ponoc mam jakies drobne kamyczki wiec dietka wszystko gotowane i lekko strawne i koniecznie jedzenie sucharków co by troszke przeczyscic zoładek :-( lubie sucharki ale nie na okraglo, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło zrobili mi usg dzidzia ładnie rosnie ma juz 2,5 cm :-) ale nie dali mi zdjecia wiec nie moge sie pochwalic :-( , ale nie panikuje byłam dzis u gina i chce mi zrocic jeszcze raz kontrolne usg dla siebie wiec moze jutro mi sie uda zdobyc fotke, usg mam popołudniu wiec moze po 18/00 jak sie uda to wrzuce :-)
Biedulko, Ty po szpitalach się włóczysz, ale ważne że z dzidziuniem wszystko dobrze.
Czekam na relacje z wizyty u gina jutro
Witam Dziewczyny. My staramy się od marca 07, wszystko było ok, odstawione tabletki, cykle, 28-30 dniowe. Jednak szybko cykle zaczęły wydłużać się do 50 dni nawet i były bezowulacyjne. Dostałam Duphaston a teraz będę od nowego cyklu brać tabletki, które wywołają owulację. Jestem bardzo dobrej myśli. Czuję, że kwiecień będzie fasolkowy!!!
Pozdrawiam gorąco
Czy te tabletki na owulację to przypadkiem nie Clo (Clostilbegyt)?
A ja za to mam parcie otoczenia...na 28 dni ładnie tempka rośnie i już sie wróżenia zaczynają...Jak sie czlowiek ma nie nakręcać jak otoczenie to robi ;-) do tego na magicznej liście staraczek wyjścia nie mam bo mam tyle zafasolkowanych nad soba że powinna być moja kolej...:-)
Ehh a co bedzie jak sie nie uda w tym cyklu...kto bedzie bardziej zawiedziony ja czy Wy :-D ?
Ja mam nadzieję, że się uda, a jeśli nie to wolę abyśmy my byli bardziej zawiedzeni niż Ty
bredzelek witaj.
Anetko gratulacje :-D.
Kupiłam sobie ten tran wiesiołkowaty i kolejną turę testów owulacyjnych.
Znikam, Janek do odkupkania.
No i nasz Kluliczek na poważne zaczął walkę z @, obkupiła się w broń i teraz @ wykopie do Chin (tam jest za dużo ludzi) na dobre 9 miesięcy.

A ja sobie kupiłam dzisiaj Macę - żeń-szeń peruwiański, w świecie Inków uważane za cudowne ziele poprawiające płodność, wiem, wiem, tonący brzytwy sie chwyta:sorry2:, ale dobrze, że chociaż jest czego hehe :-D.
poczytajcie sobie o macy
 
Loretko MamamPati jak dobrze przeczytalam to teraz troszke nie ma bardzo jak do nas zagladac bo Jej M jest caly dzionek w pracy no i zabiera laptopa,a jak juz wieczorkiem wroci do domku to chce poswiecic swojemu M troszke czasu no i juz sie robi pozno ,na pisanie na BB ,ale zawze nadrabia jak ma tylko okazje .Kochana jest.
Brakuje Jej tutaj prawda:tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry