reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Dobra ja uciekam dosc siedzenia przy kompie trzeba troszke porzadku w domku zrobic przed swietami maz mnie wyreczył z praniem dywanu i oknami nawet firanki i zasłonki pozmieniał to ja tez musze troszke sie wykazac do obaczenia jutro pod wieczur mam nadzieje ze wkleje wam zdjecie z usg :-)
 
reklama
Gusiu ale przy tych porzadkach uwazaj na Siebie i nie przepracowuj sie i nie dzwigaj,no i prosze gdzies po drabinach czy krzeslach mi nie skakac;-)
Dbaj o WAS:-)

Jasne kochana ze nie bede skakac po zadnych drabinach czy krzesełkach juz mnie maz wyreczył z tego typu pozadków mi zostalo tylko po piec ciasta ewentualnie umyc szkliwo i naszykowac jakas pyszna sałatke i oczywiscie upiec schabik i karczek dla mezunia bo uwielbia wedliny własnej roboty ale przy tym to sie nie zmecze ani nie nadzwigam bo tesciowa juz mi zaoferowała pomoc podłogi tez moj kochany maz stwierdził ze obmyje i wypastuje wiec prawie jestem bezrobotna :-)
 
Dobra juz teraz uciekam te uzaleznienie od bb jest czasem silniejsze odemnie nie umie sie wylogowac bo jeszcze jestem ciekawa co napiszecie w kolejny posciku :-)
 
Dobra juz teraz uciekam te uzaleznienie od bb jest czasem silniejsze odemnie nie umie sie wylogowac bo jeszcze jestem ciekawa co napiszecie w kolejny posciku :-)
Gusiu lepiej chuchac na zimne i dobrze robia ze Cie we wszystkim wyreczaja,no a te lekkie czynnosci i zarazem przyjemne jak pieczenie i gotowanie dla najblizszych to co innego po prostu czysta przyjemnosc,schabiki karkoweczki normalnie slina cieknie mniammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm:-D
 
hehehe spoko edzka...do testowania jeszcze ładny tydzien został...:-)
A ja sie dziś dowiedziałam że jednak w rodzinie wszyscy robia sobie święta osobno...co mnie bardzo cieszy...Jakoś po tych 5 latach mam dość wyjazdów, pakowania, przepakowywania itd...wreszcie świeta w Opolu....świety spokoj i tyle :-) No ale we wtorek wieczorem jade do mamy żeby pomóc jej sprzątać...bo przecież mi kobita sama nie bedzie takiego domu sprzątała..ja u siebie mam juz zrobione :-)
Jeszcze sie wywiązała mała kłótnia w domu...a dokładniej mówiac ja jestem oczywiście tą czarną owcą która miała odwage cos powiedzieć...Chodzi o prezenty...w rodzinie jest tylko dwójka czyli Martynka ( 2 lata - moja chrzesnica) i Julia (prawie 8 lat)....Julia sobie zażyczyła żeby od zajączka dostać akwarium rybki i te sprawy...ale taki prezent wychodzi ponad 200 zł...chyba lekka przesada...tymbardziej ze za 4 miesiace mała ma urodziny...i ja powiedziałam że skoro nie ma nas na świeta to dlaczego ja mam coś kupować...składać sie po ponad 60 zł ( albo i wiecej ) na prezent?Bo składa sie babcia, rodzice, druga babcia z dziadkiem i ja z mężem..Wiec kwota dzielona na 4....A gdzie jeszcze prezent dla mojej chrześnicy? wkurzyłam sie delikatnie mówiąc..były świeta to prezenty wyniosły po 80 zł (a i tak potem każdy cos od siebie kupił + słodycze to nie wiem w sumie ile to wyszło ale dużo jak na dwojke dzieci)...potem urodziny martynki...teraz wielkanoc...a w lipcu urodziny Julki...czy to nie jest cholera lekka przesada???Taki prezent za taka kwote to na urodziny sie dostaje a nie na wielkanoc...pozatym z tego co ja pamietam moi rodzice nie chodzili za babcia ,dziadkiem czy wujostwem i nie kazali sie dokładac do prezentu...
No wiec ja krzyknełam że na taki prezent nie dam...i że sama coś kupie Martynce i koniec zabawy.Julia ma swoich chrzesnych i to oni powinni robić takie prezenty a nie ja...Tymbardziej że dziewczynki i tak nie wiedzą co jest od kogo...Dla mnie jest to ewidentne rozpieszczanie...na zajączka sie kupuje kilka drobnych prezentów żeby dzieci biegały i szukały a nie jedno akwarium (??)...to co na urodziny Julki w lipcu bedziemy sie składac na komputer czy jak ??? A za rok komunia to może od razu jej samochód kupmy...:/
Pytanie czy mam racje...jak jest w waszych rodzinach?
 
Adiva wiec w mojej rodzinie raczej nigdy nie bylo jakiegos skladania sie na prezenty,kazdy kupowal co chcial no i oczywiscie na ile go bylo stac ,no bo przeciez nie wszyscy zarabiamy po rowno tak jak to bylo kiedys za komuny.Nastepnie wydaje mi sie ze to lekka przesada dla 8-letniego dziecka prezent za 200 zl,to lekka przesada z ekonomicznego punktu widzenia ,i masz racje co do zwyklych upominkow ktore trzeba szukac w poranek Wielkanocny to wielka frajda:tak:Ja zazwyczaj jak wracam do Polski co jakis czas to kupuje chrzesniakowi prezenty praktyczne a takie "duperelki "to zawsze moja mamcia mu podrzuci.A ze wzgledu ze bywam rzadko i nie zawsze na Swieta czy urodzinki Patryczka to staram sie nadrobic jakims fajnym prezentem jak przyjezdzam.Ale moja zasada to nie przesadzac a skladanie sie na prezent to wogole nie wchodzi w gre,kazdy robi od siebie ,bardzo czesto temniej kosztowne ciesza bardziej niz te za 300 stowki:baffled:
Ja Cie popieram tez bym tak postapila;-)
 
reklama
Witam Staraczki poniedzialkowo! Meduje poslusznie, ze poprawilam juz probne matury, wec nie mam wyrzutow sumienia, ze siedze przed komputerem i czytam WAZNE I DOBRE wiadomosci.

KasiaJ, Electra ... ja tez juz chyba fizyki nie lubie... naprawde sie bardzo staram, zeby porzadnie nauczyc... a potem jak to wszystko czytam.... to lapy opadaja.:baffled:.

Electra:-), a tak w ogole, to kiedy testujesz :tak:

Gwiazdeczka, Ty to masz nerwy ze stali. Gdyby mi sie @ spozniala, to od razu lecialabym z tescikiem. Slicznego masz tego Simonka :tak:

Adiva :-), to prosze teraz na mnie pokrzyczec, to moze zalapie sie na te grudniowki...
Zgadzam sie z Toba ... Co to za prezenty od zajaczka (??????? !!!!) Jakies drobiazgi, slodycze, zeby dzieci mialy radoche, ale zeby sie ekstra skladac na kosztowne prezenty?

Edzka ... swieta za granica, bez wlasnej rodziny to nie to... Na Boze Narodzenie przewaznie jestem w Polsce, na Wielkanoc przewaznie w Finlandii. I jest tu DUZOOOOOOO skromniej. W tym roku nie bylam nawet na Boze Narodzenie, ale jak pojechalam do Polski w lutym to mama czekala z bigosem i barszczykiem z uszkami..Wiec moze nadrobie Wilekanoc w czerwcu :-D.

GUSIA! Trzymaj sie i wklej zdjecie swojej slicznej FASOLINKI. I dzieki za fluidki. Wchlaniam regularnie.

Anetka! Witaj i GRATULACJE!!!!!

Bredzelek! Witaj i powodzenia.

Nenius, Dziewczyny maja racje! Przeslodka ta Twoja Darunia. Zreszta mamunia tez niczego sobie :-D.

Pozostalym staraczkom... fasolek, fasolek, fasolek i bardzo milego wieczorku!
A zafasolkowanym... zeby brzuszeczki pecznialy :-D
 
Do góry