reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

reklama
Chyba macie rację napewno macie RACJĘ zadzwonię dziś do ginka.


O Boze Anets w koncu dzwon natychmiast do ginka i umawiaj sie z nim
chocby na dzis powiec mu ze zle sie czujesz :-( a napewno znajdzie dla ciebie
czas i na 10000000000000000000000000% da ci zwolnienie i bedziesz
w domu wypoczywac .Dzwon i pisz na ktora idzies do ginka
 
Cześć dziewczyny, wróciłam do pracy więc będę zaglądała bardziej regularnie :-) Tyle tylko, że tak do końca zdrowa to ja się jeszcze nie czuję :baffled:


Witam wszystkie Dziewczyny !!!!!!!!!!!!!! nie Majeczko nie zafasolkowalam tylko bylam z mezulkiem w podrozy po Afryce ,bylo super cale 3 tygodnie ale niestety wrocilismy w dwojke i wlasnie od 2 dni nadrabiam zaleglosci,czytam to co przegapilam
Pozdrawiam nowe Staraczki i oczywiscie pozostale Dziewczyny bardzo serdecznie.Nawet teraz niewiem jaki mam dc bo przestalam liczyc,dalismy na luzik:tak:

Fajnie, że wróciłaś :-) A wycieczki i opalenizny zazdroszczę :-)

A mnie boli palec u nogi - wrasta mi paznokieć. Czekam jak sie rozwinie sytuacja i najwyżej po 11 ide na plastykę ;-/. Już T. zapowiedział w pracy, że jakby co to musi mieć wolne, żeby Jankiem się zająć, bo ja 2 dni będę miała z życiorysu. Najgorsze, że szwy zdejmą mi po 14 dniach, więc zachaczać będzie to o czas starań. A tu nie dość, że bula na paluchu, to jeszcze Janka nie podrzucę teściowej :-/. No nic, założę się, że jak dojdę do siebie z palcem to zęby się odezwą... A właśnie staraczki - zęby łatać jak jakieś dziurki są! ;-)

ups, oby palec sam się zagoił :tak:

agbar77 Witamy w Naszym Rozbrykanym Gronie :-):-):-)

Nadrobiłam zaległosci na forum...pisze posta żeby potem nie było że was opuściłam czy cóś :-D
Jestem po ostatnim zjeździe i teraz juz ferie....Nie mam siły sie cieszyć nawet...taka zmeczona jestem...M idzie na nocke wiec ide wczesniej spać...Oczywiscie nie omieszkałam go wykorzystać jeszcze ;-)

Wstawiłam sobie suwaczek nowy...no i trzymamy kciuki :-)

Buziaki:*

ale fajnie, że już masz ferie :-):-):-)

Co do mnie to nie wiem czy jeszcze zaliczam się do staraczek.
Robiłam ostatnio badania FSH i wynik to 16.2. Tragedia. Zmieniłam lekarza. I chorobę tą nazwał zespół przedwczesnego wygasania czynności jajników.
Czyli po polskiemu to w wieku 29 lat wchodzę w okres menopauzy

:baffled: ale przynajmniej wiesz o co chodzi. I lekarz wie, więc będzie wiedział jak leczyć :tak:Głowa do góry, nie poddawaj się!!!

Agbar -czyli Twoj M tez nie byl zabardzo wylewny ? :-)
To tak jak moj M tylko mu sie czasem zmienia bez mojego marudzenia na lepsze:tak:.
Tez mu tłuke i tłuke do łba i mam nadzieje ze cos wytłuke ;-) , a apropo tego co pisalam
wczoraj ze M ma sobie wybrac jakis swoj sposob na okazywanie mi uczucia to juz
wybral mianowicie wybral PODSZCZYPYWANIE mnie ;-) i nawet dobrze mu to idzie hi hi .;-)

podszczypywanie? hmm, ciekawe...

Witam wszystkie Staraczki!
U nas typowa niedziela, juz jesteśmy po Kościółku (jak zwykle ganiałam za Patunią, która jest jednym z największych gagatków wśród maluchów na Mszy :)), córa odsypia łobuzowanie, my raczymy się herbatką (ostatnio odkryliśmy miętowo-cytrynową - pysznosci!! Zwłaszcza osłodzona miodkiem), a zaraz znikam wstawiać rosołek.

hihihihi ja mam to szczęście, ża Daria po kościele nie bryka. Ale za to siusiu wołała i nic nie zrobiła, chciała jeść, pić, kartkę i długopis...No i na każdą taką prośbę musiałam tłumaczyć, że nie mam, że w domku...hmm jakiś list był czytany, tylko o co w nim chodziło :unsure:

Czesc Dziewczyny! Mam nadzieje, ze pozwolicie, ze sie oficjalnie dolacze bo od pewnego czasu tylko niesmialo podczytuje. Zwlaszcza jak przeczytalam optymistyczne komentarze o ciazach w menopauzie :szok: bo ja do tych najmlodszych nie naleze.

Bylam juz wczesniej na lipcowkach, ale zly los zdecydowal inaczej i 2 miesiace temu stalam sie mama Aniolka.
Po ostatnim przegladzie generalnym ginka dala mi zielone swiatelko :tak: wiec zaczelismy staranka.

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i zycze szybkiego zafasolkowania. :-)

Strasznie mi przykro :-:)-:)-(. Tak właśnie mi się zdawało, ze już CIę gdzieś wczesniej widziałam (lubię sobie od czasu do czasu zajrzeć do przyszłych mamuś).

Witaj wśród nas!!!

A mnie dziewczynki jakos strasznie bola piersi nie wiem czy to na okres ktory mam
miec za od 9 do 12 dni bo ja dostaje miedzy 30 a 33 dniem :-( i nieregularnie .
Juz nie wiem czy bola na @ czy moze na fasolke :-) najchetniej juz bym sie testowala ale
pewnie za wczesnie to i tak nic nie wyjdzie juz sie nie moge doczekac to
czekanie mnie dobija :-(

cierpliwości...

Nawet jak zmieniam "Klulik mama żabulca" na Przyjaciółki to nie mam. Nie musze zmieniać, jak będę miała to w albumach powinien mi sie pokazać wątek (juz do tego doszłam, po dłuuugim zastanawianiu się ;-p), a mam tam tylko "nasze cele" i 'mamy majowe 07".

Bedę wieczorem, jak dam radę, teraz wybywamy na urodzinki do rodzinki i przyjaciół (fajnie jak wójek i siostrzeniec mają wspólnych znajomych ;-p)

Majeczko, zajęłaś się tym???? Kluliczku, nie wiesz czy Majeczka coś poradziła? BO jak nie to ja się tym zajmę :tak:

Uf to jestem i ja. Ale miałam wieczór. Ho,ho,ho.
Mój M stanął na wysokości zadania, cały dzień się odgrażał że mnie zaskoczy i zaskoczył. Teraz śpi już biedaczek.
A były i świece i kąpiel aromatyzowana i wino, a to do niego niepodobne, bo na co dzień to jest romantyczny jak paczka gwoździ,

WOW, WOW, WOW mąż-marzenie :-D

Hej Dziewczyny!

Siedze wlasnie sama w odmku bo moj Mężuś poszedl do pracy na nocke i postanowilam w koncu napisac cosik na tym watku :tak: W koncu na liscie staraczek jestem jzu od jakiegos czasu a postu zadnego :zawstydzona/y:Ale to wszystko z wiecznego braku czasu ;-)
Moge dolaczyc? :happy:

O sobie to tyle... Mam kochana Coreczke Oliwke ktora ma juz rok i prawie 5 miesiecy:tak:No i juz od jakiegos czasu bardzo razem z Mężowym chcemy drugiego bobaska, oj bardzo :tak::-) Ale niestety :-( Na drodze caly czas stoi moja cholerna nadwaga ktora zostala mi po tabletkach antykoncepcyjnych i pierwszej ciazy :-:)zawstydzona/y: A ze jestem uzalezniona od slodyczy :-pto nie umiem tego zrzucic. A z taka waga wyjsciowa moge zapomniec o kolejnej Fasolce :-(Prob zrzucenia wagi bylo milion dwiescie ale zawsze po jakims czasie sie poddawalam :-:)angry::wściekła/y: Dzis jednak po cichu, przed sama soba, powiedzialam sobie ze KONIEC! Bo jak tak dalej pojdzie to mnie zastanie 30stka :eek: Tak wiec od jutra, z Waszym wsparciem, musi mi sie wreszcie udac! :-) Najpierw conajmniej minus 10kg a potem Fasolinek ;-)

Pozdrawiam!:-)

Pewnie, że dołączaj!!! Im nas więcej tym lepiej :-)

Dzien dobry moje kochane.Chyba już mnie nie pamiętacie.Nie odwiedzam Was i nie nadrabiam z czytaniem.....Bardzo żle się czuje znowu mam skurcze jak rok temu wiem ze to dobrze nie wrozy zaczelam brac nospe 3 razy dziennie zobaczymy czy pomoże.A rano mam takie mdlości że w pracy nie daje rady.Dziewczynki siły mi tak odebralo ze ja nie wiem jak to bedzie?Mam tyle zajęć w pracy ze kompa to mam dość i tych wszystkich papierków!Jak wracam do domu to marzę tylko o łożeczku.

Skarbie idź na zwolnienie!!!!!!!!!!!!!!!!! A gin nie kazał Ci leżeć???

Dzien doberek tescik ponowiony znowu dwie II czyli tak jak myslałam tylko troszke nie dowierzałam :-) jest fasolka :-D

:-):-):-):-):-):-)

Witajcie kochane :-)
Coś dzisiaj humor mam do bani :confused2::baffled: Cykl mi się chyba całkiem rozregulował, tempka dziwna i do niczego nie podobna:-( Ach i znowu przyjdzie mi cierpliwość ćwiczyć.
Anetko a może wzięłabyś sobie parę dni wolnego i wypoczęła w domku. Taki odpoczynek na pewno dobrze by Ci zrobił :tak: Na te skurcze to nospa jest dobra i nie szkodzi fasolce. I dużo leżenia i wypoczywania by się przydało.

buziaki na poprawę humorku przesyłam :tak:
 
Nienius jak byłam ostatnio u ginka nie miałam tylu skurczy więc nie kazał leżec tylko sie oszczędzać.A może to moja wina bo gin kazal mi ta nospe brac 3 razy dziennie a ja tylko raz dzis poobserwuje organizm bede brala po 3 razy dziennie jak nie pomoze jade do gina.Wczoraj może miałam 4 skurcze rok temu to mialam po 10
 
Cześć dziewczyny, wróciłam do pracy więc będę zaglądała bardziej regularnie :-) Tyle tylko, że tak do końca zdrowa to ja się jeszcze nie czuję :baffled:
Daj sobie jeszcze troszkę czasu. Organizm musi nadrobić to co stracił przez chorobę, ale myślę że jeszcze parę dni i będzie w pełnej formie :-)
 
Hej Staraczki :-)

Jaki dziś piękny dzień u nas w Opolu...cudnie slonko świeci ciepło jest...no zyć nie umierać....

Anets cholera jasna !!! Czy wydarzenia z przeszłości nic cię nie nauczyły?Dzwon do gina i bierz L4...Nawet jesli orzeknie że całą ciąze bedziesz musiała w domu siedzieć to my tutaj jestesmy i bedziemy cie wspierać jak tylko sie da.Pamietaj że może i nas nie ma obok ciebie fizycznie ale duchowo zawsze ktoraś z nas jest przy tobie myślami...I bez tłumaczeń prosze....takie opierdziel ci sie należało !
Noo...bo nastepnym razem przez kolano bedzie :-D

teraz ja sie pochwale...jak widać po suwaczku starania w pełni...ale dziś juz mnie tak brzuch boli że podejżewam że jajeczko juz sobie gdzies krąży...no wiec bedziemy testować...to dopiero drugi cykl wiec sie nie nastawiam na niewiadomo jakie cuda...ale zobaczymy :-)
 
Witajcie dziewczynki! ja dzisiaj pierwszy dzien w pracy po chorobie i maaasakra wszystko na mnie czeka eHhh... ale dam rade;-);-)
Anets szybciutko do lekarza !!
napisze wiecej jak wroce do domku:-)Pozdrawiam
 
reklama
Witam was dziewczynki :-)

Nenius, Kasia witajcie po chorobie, zyczę szybkiego dojścia do formy:tak:

anets, kochana dziewczyny maja rację, biegiem do ginka po zwolnienie, nic nie jest wazniejsze od zdrowia i zycia twojego dzieciatka.

A u mnie dziś znowu swieci piękne słoneczko:-)
 
Do góry