Dzisiaj mam 20 dc od kiedy powinno sie brac duphaston bo moj lekarz nie raczyl mnie poinformowac jak go brac a nie moge sie do niego dodzwonic
...
racja poki nie ma miesiaczki nie ma co tracic nadzieji
. ja nie mam zadnych objawow oprocz metaliczneo smaku w ustach i zmeczenia. A piersi bola mnie przy dotyku....juz mam dwa lata sie staramy tzn poltora roku maz wie ze sie staramy
....do tego poronienie ja juz mam dosc chce malenstwo miec obok
ja brałam od 16-25dc czyli 10 dni,ale to z pewnoscia jest zalezne od dlugosci cyklu i powinien to ustalic lekarz,radze dalej probowac dzwonic
a jak nic nie mowil to moze bierz tak jak w poprzednich cyklach
pixella z pewnoscią masz słusznosc z tym nakrecaniem sie,bo ja tez sie swego czasu nakrecałam i nie wływalo to dobrze na psychike a tym bardziej na szanse poczecia,wiem po sobie....:-(. ale nie zmienie zdania ze mierzenie tempki w celu okreslenia owu ma jakies podstawy medyczne i mozna w ten sposub poznac siebie,ale potem....jest tyle czynnikow wpływających na temperature ciała i pewnie na wiekszosc z nich nie mamy wpływu..wiec nie widze sensu dalej sie tym sugerowac....jesli bylaby jakas magiczna metoda dająca 100% pewnosci ze przed terminem @ mozna juz wiedziec ze jest sie w ciązy to z pewnoscią tez bym ją wyprobowałą, bo z temperaturą czy bez robienie testow przed terminem @@ i tak nie ma sensu jak wiesz....a przez tempke jest tydzien wiecej nerwow i stresu, a po co?rownie dobrze mozna chodzic do wrozki i codziennie prosic o stawianie kart,czy jest sie w ciaży...a jak raz wyjdzie ze nie to sie załąmac....kiedys gin mi powiedzial ze mierzenie tempki poleca tyko zdrowym kobietom,bez zadnych zaburzen hormonalnych,chorób towarzyszących itp bo wiele z tych rzeczy wpływa na temp ciałą,nawet rodzaj wykonywanej pracy itp wiec wiem ze ja osobiscie nie poradziłąbym sobie z interpretacją tempki a tym bardziej nie załąmywała bym sie jej wahaniami. Pixella ty mierzysz tempke z ciekawosci i pewnie to dobre podejscie ale są osoby ktore bardzo sie tym sugerują i przezywają
Pozostaje mi zyczyc powodzenia i trzymam z całęgo serca kciuki,tylko prosze sie nie denerwujcie bo to szkodzi,lepiej zyc na luzie, optymistom jest łatwiej na swiecie i z pewnoscią szanse na fasolke mają wieksze.
nie pisze tego wszystkiego zeby komus wytykac bledy,przeforsowac swoje zdanie itp,
tikanis pisze zebys sie tak tym wszystkim nie przejmowałą
to jest najwazniejsze, zrobiłąs co moglas i teraz czas na odpoczynek,czas dla siebie. u mnie takie doły skonczyły sie na tym ze przestałam wchodzic na to forum, odsunełąm sie od przyjaciól...i jak widze kolejne osoby w tym stanie to baardzo chciałąbym pomoc,moze moj glos odnosnie tego z tempka to nie zadna wyrocznia, Ci pomoze,licze na to,pozdrawiam Ciebie i wszytskie staraczki