reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

Jestem zła na siebie bo postanowiłam sobie, że nie będę się nakręcać a tak właśnie rozbujałam swoją nadzieję:-(

Ja bardzo źle znoszę rozczarowania:zawstydzona/y:

Nie pozostaje nic innego jak czekanie:-(

No i po co się smutasz? Spokojnie. Teraz idź do apteki i kup test, albo i dwa, poproś o płytkowe, niech Ci poda kilka i sobie je obejrzyj, które Ci pasują. Potem ładnie je odłuż na półeczkę, weź kalendarz i zaznacz grubo czwartowy dzień. No i postaraj sie wytrwac do czwartku rano. Wtedy zrób test. Z mojego doswiadczenia jutro się zerwiesz bladym switem i zrobisz jeden z tych dwuch, ale nie szkodzi, ten 2 wazniejszy. Ja teraz zrobiłam jeden o 4 rano, drugi nastepnego dnia o 7 i trzeci w południe, więc jak sama widzisz nie jestem herosem czekania. A poza tym poleciałam na betę ;-p. A za pierwszym razem zrobiłam 1 o 18, drugi o 19 i gdyby nie to że jechałam do niemal głuchego lasu to bym dalej robiła :-p. O tych na których kresek było brak nie wspomnę...

A przypomniała mi się moja koleżanka, która kupiła w aptece przy markecie test i nie wytrzymała, poleciała robić tam w wc, jak cos zobaczyła, to poleciała po nastepny i tak 5 razy :-p. Na każdym pojawiły sie bardzo słabe 2 kreseczki :-p. I tak musiała poczekac na wyraźniejszą :-D.
 
reklama
Jak ja wam wszystkim zazdroszcze..ja tez bede testowac jak zawsze z nadzieja ale sie nie nastawiam choc bardzo bym chciala...
Prosze was o pomoc w interpretacji wynikow..chyba zwariuje do nastepnej wizyty...
powodzenia i tzymam kciuki za wszystkie testujace:)
 
tikanis- oj oj aż mnie zabolalo :-( biedna jesteś, w powiedz od czego się zrobiła ta ropa pod zębem? zawsze coś do robienia, a jak nie zęby to inni lekarze, no zawsze coś. Mam nadzieję, że kanałowe pomoże i nie trzeba będzie Cie dręczyć żadnymi operacjami. a ja też niedawno miałam wycinaną torbiel z wargi, bo wyobraź sobie ugryzłam się ( nawet nie wiem kiedy ) i się zrobiła blizna która zatkała kanalik ślinowy i miałam takie paskudztwo, poszłam do poradni chirurgii stomatologicznej i się okazało że trzeba wycinać. no i ja myślałam że to 1 maksymanie 2 szwy, a tu 5! masakra. no i trzeba się było męczyć, teraz już jest ok tylko mnie dentystka nastraszyła, że jak zostało tam źle wyczyszczone to może porawacać... :crazy: mam nadzieję, że nie. 3mam kciuki za Ciebie
 
Jak ja wam wszystkim zazdroszcze..ja tez bede testowac jak zawsze z nadzieja ale sie nie nastawiam choc bardzo bym chciala...
Prosze was o pomoc w interpretacji wynikow..chyba zwariuje do nastepnej wizyty...
powodzenia i tzymam kciuki za wszystkie testujace:)


hehe widzę każy każdemu zazdrości ;-) Ja Ci niestety nie pomogę w interpretacji wyników bo się na tym kompletnie nie znam. Sama pewnie będę dziewczyny męczyła jak moja prolaktyna już będzie :tak:
 
tikanis, jarzebinka - no niestety z ząbkami w ciąży kiepsko, w czwartek mam ostatnią wizytę i będę wolna od zmarwień...

koNkretna a propos objawów to wtedy je widziałam ale nie bardzo chcialam uwierzyć, nawet z testem sie nie śpieszyłam, poczytałam tylko w necie o objawach ciąży, pokazałam mężowi (oboje sie pośmialiśmy, że pasuje do mnie) i tyle, zupełny luzik.... pewnie gdybym się spodziewała to bym odstawiła i papieroski i piwko i czekała na @ a tak to potem się zamartwiałam, ze moglam dzidzi zaszkodzić... nie pilnowałam ani jajeczka ani @, ale instynktownie jak jechalismy do pracy wspólnie po przytulaskach mu wspomniałam, że dzis może nam sie dzidzia pojawić na co on stwierdził, że byłoby super i tyle, koniec myslenia na jakieś 3 tyg :-)
jak dzis widze jak mi moja mama na 7 dniowe zaparcie i ból w dole brzucha proponuje papierosa i inne srodki na rozluźnienie bo nic mi nie pomaga hihhii
dziewczyny, fajnie i szybko z wami dzis mija dzień, prawie zapomniałam, że się denerwuję !!! dzięki :-)
 
pixella77- No to pięknie że tak bez żadnych starań i liczeń pojawiła Wam się dzidzia :-) sama bym tak chciała, ale ciągle jestem na lekach i bardzo właśnie zazdroszczę ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu ), że niektórzy mogą sobie poprostu przestać się zabezpieczać i czekać. Pozdrawiam serdecznie :-)
 
A przypomniała mi się moja koleżanka, która kupiła w aptece przy markecie test i nie wytrzymała, poleciała robić tam w wc, jak cos zobaczyła, to poleciała po nastepny i tak 5 razy :-p. Na każdym pojawiły sie bardzo słabe 2 kreseczki :-p. I tak musiała poczekac na wyraźniejszą :-D.

Uśmiałam się prawie do łez:-D:-D:-D

Idę do apteki po teścik i folika bo wszystkie tabletki już zjadłam;)
 
reklama
konkretna- od czego?? hmm ja od ok 2 lat choruje na neuralgie nerwu trojdzielnego ( to jest dopeiro cholerstwo - na necie mozna o tym poczytac),, po krotce powiem ze jest to splot trzech glownych nerwow na buzi, szczekowego, ucha i oka.. objawy sa takie ze dretwieje ci twarz , masz trudnosci w mowieniu wyraznie, boli cie doslownie pol buzi i zadne nospy czy te inne nie pomagaja, tu pomagaly silne leki przeciwpadaczkowe plus pelarginum i tak przez dwa lata, najpierw bol byl krotki i zdarzal sie raz na rok,, z czasem doszlo do tego ze codziennie musialam brac leki,, oklada z wrzatku pomagaly..,. powiem wam ze nieraz jak mialam oklad na buzi pozniej mialam poparzona buzie, wszytsko po jakims czasie sie goilo,, bralam silne leki przeciwpadaczkowe.. ktore lagodzily bol...jak postanowilismy sie z mezem starac o dziecko pani doktor kazala odstawic leki,, tak tez zrobilam i zaczela na dziasle robic sie gulka z ropa.. po wielu wizytach u lekarzy i przeswietleniach okazalo sie ze pod zebem mam rope , ktorej wczesniej nie bylo widac.. ona uciskala nerw trojdzielny i stad te bole... teraz nie odczuwalam boli bo ropa wydrazyla sobie kanalik i wychodzi do jamy ustnej...stad nie odczuwam bolu..teraz juz jestem po pierwszej wizycie u dentystki leczeniu kanalowym.. czeka mnie jeszcze 1 lub 2 takie wizyty,, jesli to nie pomoze czeka mnie zabieg operacyjny resekcja( tez na necie mozna poczytac) polega na usunieciu czesci korzenia zeba i wylyzeczkowaniu ropy, ale do tego jeszcze dluga droga..narazie licze i wierze ze leczenie kanalowe przyniesie pozadany efekt.. :(:baffled:
 
Do góry