Starające się 2008

[nenius]

Czesc wszystkim

Pol nocy nie spalam przez kaszel tak mnie okrutnie meczyl :-( Caly brzuch mnie boli a szczegolnie na dole, boje sie aby fasolce nic sie nie stalo od tego napinania brzucha:-( Jutro chyba wybiore sie do lekarza. Jak narazie to lecze sie domowymi sposobami ale bez skutku i cos czuje ze antybiotyk bede lykala a tak nie chce Dzisiaj na sniadanie zjadlam 2 kanapki z pomidorem, pol cebuli i 2 zabki czosnku ale mam fajny oddech Tak sie zastanawiam co do picia zrobic sok z cebuli czy mleko z maslem i czosnkiem :-) tak serio to cala mokra jestem ale goraczki nie mam 36,9

dużo zdróweczka!!!!!!!!!!!!!!!!

ciesze sie Anetko ze wyniki sa ok, czyli termin staranek sie zbliza:-)wspaniale..

dzieki Iwonka :-)

Witam wszystkich:-)
powiedzcie mi kobietki jak to jest z temperatura mierzona w pochwie jaka jest powiedzmy średnia przyblizona? pytam bo kupilam termometr lekarski owulacyjny(rteciowy) i chce mierzyc teraz temp. w pochwie bo wczesniej mierzylam w ustach( termometr elektroniczny) i temperatura wydaje mi sie mniej wiarygodna. dzisiaj rano mierzylam temperaturke w ustach i wyszlo 36,50( elektroniczny) a w pochwie 37,40(rtęciowy) az takie moga byc wachania? dzisiaj mam plamienia takze podjerzewam z zbliza sie wielkimi krokami @ choc nie strace nadzieji jak widac;-)
z góry dzieki za odpowiedzi

hmm, wiem, że temperatury mierzone w róznych miejscach mogą być inne - np. róznica między pachą a odbytem to mniej więcej 5 kresek. Co do róznic między ustami a pochwą to niestety nie wiem...ale generalnie nie dziwi mnie to, że są inne. Ważne żeby cały cykl mierzyć tym samym termometrem i w tym samym miejscu

Witajcie dziewczyny:-):-):-):-):-)

Ja się właśnie zbieram na wyjazd na mazury na regaty, pogoda nie zapowiada się obiecująca ale za to będzie doborowe towarzystwo. Trzymam kciuki za wszystkie jeszcze nie zafasolkowane a Wy trzymajcie za mnie tak bardzo bym chciała żeby ten miesiąc był owocny

udanego wyjazdu!!!!!!!!!!!

witajcie dziewczyny
Dzisiaj jest moj drugi termin spodziewanej @, (wg. duphastonu) jak narazie jaj nie widac (a przewaznie dostaje z samego rana) ale czuje ja,brzuch mnie boli i plecy ( zawsze tak mam w pierwsze dwa dni @ ) pewnie troche sie spozni http://*spam*/img/forum/smilies/icon_evil.gif Test ciazowy dzisiaj negatywny http://*spam*/img/forum/smilies/icon_cry.gif http://*spam*/img/forum/smilies/icon_cry.gif http://*spam*/img/forum/smilies/icon_cry.gif wiec nie robie sobie juz zadnej nadziei bo na 99.9 % nie udalo sie( tylko dlaczego) temperatura ciala spadla z 36.5 na 36.3 rano, a teraz mam 36.1, http://*spam*/img/forum/smilies/icon_cry.gif http://*spam*/img/forum/smilies/icon_cry.gif http://*spam*/img/forum/smilies/icon_cry.gif w poniedzialek mam wizyte u gina, i znowu zaczynamy od poczatku CLOMID PREGNYL I DUPHASTON itd....
tylko ze tym razem poprosze zeby przepisala mi cos na sluz plodny i zmonitorowala jajniczki ok 2 lub 3 dni po podaniu pregnylu ( zebym mial pewnosc ze owulka byla tym razem)
Pozdrawiam kochane...

szkoda, że nie tym razem, przytulam mocno

Dziewczyny, może wy mnie trochę oświecicie. Wczoraj wieczorem zrobiłam test owu i miałam dwie ładne II, ucieszyłam się i zgodnie z instrukcją w teście postanowilismy ze starankami poczekać 12-24 h bo po tym okresie niby miała byc owulacja. Jednak w nocy jakos sie obudziłam 8 h po tescie i postanowilam zbadać śluz i szyjke macicy. Śluz jak wczesniej piekny był tak zniknął, totally null , szyjka stwardniała, wysoko. Obudziłam meżusia i zmusiłam do staranek o maleństwo. Godzinkę potem ledwo z bólu żyłam, leżałam skulonatak tak mnie doł brzucha bolał, doczłapałam sie do wanny i długo rozkurczałam mieśnie ciepłym strumieniem. Teraz jest juz południe, nadal mnie boli, wziełam 2 no-spy, pewnie dlatego mniej. Co to może być? moze to moje upragnione jajeczko tak mnie zmasakrowało? A może jak wskazuje szyjka i brak śluzu przegapilismy ten moment? poradźcie niezorientowanej nowej koleżance....Dodam, ze dziś 17 dc, cykl 28-30 dni

hmm ciężko coś powiedzieć...poczekaj

żegnam Wszystkich I życze Powodzenia.​

czyżbyś sie pogniewała ????

 

[magdus1983]

Rudka kochana pewnie ze bym wziela ten lek osci... cos tam ;-) ale ja jestem teraz w Irlandii i obawiam sie ze nie ma tu tego. Narazie lecze sie tylko domowymi sposobami, leze w lozku i sie wygrzewam. A co do syropkow z czosnkiem itp to mam sprawdzone przepisy ale i tak dziekuje!!!

Lilu moze to jednak fasolka ja rowniez mialam wszystkie objawy nadchodzacej @ a tu taki psikus dwie kreseczki sie pojawily na tescie

nenius dziekuje!!

.........ale mi sie nudzi...............

 

[Leganza]

nenius
nie pogniewałam sie tylko zauwazyłam, że odkad dołączylam do forum bardziej sie stresuje tym, że u mnie to aż 2 cykl i nic( biorąc pod uwage ze bralam tabletki przez okolo 2-3 lata)zaczynam wydziwiac także musze was opuścić dla swojego zdrowia psychicznego:-)

 

[tikanis]

agunia767- wiem kochana ze chcialabys pomoc i dzieki ci za to , pozniej opisze co i jak po wizycie u chirurga.. co do twojego zlego samopoczucia moze to faktycznie dzidzia... a zgaga jest wlasnie taka oznaka wczesnej ciazy
ancia 1982 - tez wierze ze wszytsko bedzie ok,, co do twoich staranek zycze fasolinki jeszcze w tym miesiacu
maja33, rudka- co do znieczulenia kochana ja je musze miec bo raczej nie wytrzymam bolu. ale o mojej obecnej sytulacji napisze ponizej..
kingus, kluliczek, marzenix, maggoe2412 - zaraz wam wszytsko kochane opisze co i jak sie dowiedzialam i dzieki za wsparcie...
bablyss- ja bym dziala jeszcze naturalnie skoro tak czujesz, organizm wie twoj najlepiej...powodzonka


no wiec juz kochane pisze co i jak: bylam dzis ponownie u chirurga.. no i bede miala leczenie kanalowe 17 juz jestem umowiona.. bede miala znieczulenie bo w moim przypadku nie ma innej opcji.. a dzwonilam juz tez do mojego dzina i powiedzial ze znieczulenie nawet jesli bylabym w ciazy moge miec ale bez adrenaliny bo ona powoduje skurcze macicy.. i powiedzial zeby dali mi polokaine tez rodzaj znieczulenia ale slabsze- stosuje sie je rowniez dla ludzi chorych na serce..i wierze ze jak on powiedzial ze te to bedzie dobrze...
a co do wstrzymania staranek - teraz jest juz za ponoz bo staranka juz dzialalismy.. i nie wiem czy do czegos doszlo czy nie..wiec musze zakladac jak bede szla za tydzien na leczenie i beda mi podwali znieczulenie jakbym byla.. a u mnie moze troche potrwac zanim wszytsko sie wygoi jesli chodzi o zeba,,,nawet pol roku.. ale zakladam ze teraz po leczeniu kanalowym wszystko zniknie.. i bede miala z tym swiety spokoj..
to tyle u mnie.. buziaki

 

[rudka]

magduś zycze duzo zdrowka mam nadzieje ze ta grypka w ciąży szybko minie i juz nie wroci,u wielu kobiet jest jakas dziwna odpornosc na chorobska w ciąży mam nadzieje ze ciebie tez to dotyczy

leganza ja tez w zeszlym roku zrezygnowałam z forum staraczkowego,mialam doły,dosc wszystkiego a tu co chwile jakies fasolinki byly(tbaletki bralam dluzej niz ty i starałam sie ponad pół roku).Widze ze trzymasz sie jak ostatniej deski ratunku tych termometrow,ale dwa cykle staran jeszcze o niczym nie swiadczą,dopiero po roku mozna mowic o jakiejs bezplodności,moze troche sie zawiodłaś ze nie bardzo umiemy ci pomoc w odczytywaniu tych wykresow,ale pewnie na to by poznac siebie trzeba troche czasu, daj go sobie,bo kazdy przechodzi wszytsko inaczej,kazdy organizm jest inny,co u jednej cos oznacza u innej bedzie bez znaczenia, trzymam kciuki za ciebie,mam nadzieje ze jak tu wrocisz to tylko po to by pochwalic sie nowym życiem a jak bedzie inaczej to tez miejsce tu na ciebie czeka,pozdrawiam serdecznie

tikanis trzymam kciuki,jak lekarze mowia ze mozna to lecz zabki,ja leczyłam tez dopiero w czasie ciazy,bo rożne rzeczy wtedy wychodzą na jaw...pisz co i jak

 

[majeczka02]

Ojej jak dawno mnie tu nie było...większośc z Was jest mi nie znana... Kilka m-cy temu byłam tu stałą bywalczynią. Te które mnie znają coś o tym wiedzą:-)
Staraliśmy się o dzidziusia 14 cykli Aż w końcu...kiedy byłam zrezygnowana-na tyle,ze postanowiliśmy przerwać staranka...na koniec m-ca (3 dni przed @ ) zrobiłam test ciązowy. Spojrzałam po minutce była tylko jedna krecha. Wróciłam test na ławe i wróciłam do łózka. Zdążyłam sie nakryć kołderką-kiedy do głowy wpadła mi myśl-po co bedę trzymac ten beznadziejny test...Wziełam go w rekę - jeszcze raz rzucilam okiem, a tu druga blada kreseczka nie wierzyłam pobiegłam do M on też ją widział. To był wspaniały prezent (dzień albo dwa przed moimi urodzinami)

Dziewczyny, może wy mnie trochę oświecicie. Wczoraj wieczorem zrobiłam test owu i miałam dwie ładne II, ucieszyłam się i zgodnie z instrukcją w teście postanowilismy ze starankami poczekać 12-24 h bo po tym okresie niby miała byc owulacja. Jednak w nocy jakos sie obudziłam 8 h po tescie i postanowilam zbadać śluz i szyjke macicy. Śluz jak wczesniej piekny był tak zniknął, totally null , szyjka stwardniała, wysoko. Obudziłam meżusia i zmusiłam do staranek o maleństwo. Godzinkę potem ledwo z bólu żyłam, leżałam skulonatak tak mnie doł brzucha bolał, doczłapałam sie do wanny i długo rozkurczałam mieśnie ciepłym strumieniem. Teraz jest juz południe, nadal mnie boli, wziełam 2 no-spy, pewnie dlatego mniej. Co to może być? moze to moje upragnione jajeczko tak mnie zmasakrowało? A może jak wskazuje szyjka i brak śluzu przegapilismy ten moment? poradźcie niezorientowanej nowej koleżance....Dodam, ze dziś 17 dc, cykl 28-30 dni

Hmmm u nas było troszke inaczej ...wstaliśmy w niedziele rano...i się pokłócilismy o glupote...szybko sie pogodziliśmy. Pomyślałam,ze zrobię test owu. Wyszedł prawie pozytywny (dla mnie pozytywny!) Pokazałam męzowi-popatrzyliśmy na siebie i już wiedzieliśmy,ze to nasza szansa...hehe wiecie co było pózniej...:-)
Pózniej pupa w górze na 30 min... Na poprawę sluzu brałam wtedy tran z olejem wiesiołkowym. Wiem,ze bardzo mi pomógl A i jeszcze obserwacja samej siebie na 28dni (mój wykres pod spodem) zalogowałam sie tam i codziennie o tej samej porze mierzyłam temperature (w pochwie-waginalnie) Co do mierzenia tempki w ustach trzeba miec czuły termometr i naprawdę spore doswiadczenie.(tempka mierzona w róznych miejscach różni sie!nie jest taka sama np: pod pacha i w ustach,ale to tylko porównanie)
Dziewczyny nie poddajcie się walczcie o wasze Skarby:-) a na pewno sie uda. Życze powodzonka i trzymam kciuki

 

[*Alicja*]

Witam
Leganza nosek do góry mam nadzieje, ze na dlugo nas nie opuszczasz
Magduś mam nadzieje, ze dzisiaj czujesz sie juz lepiej, zycze zdrowka

A ja wlasnie wrocilam z apteki, oczywiscie nie wytrzymalam i kupilam test owulacyjny (to moj pierwszy m-c staranek), jest dzisiaj moj 9 dc, mam 31 dniowe cykle, wiec wedlug instrukcji testowac powinnam zaczac za 6 dni ale nie zaszkodzi juz sie postracac z moim M o małego juniora (o juniorce moj luby nie chce slyszec ).
Pozdrawiam (łapiąc fluidki od naszych zafasolkowanych- szczegolnie te niebieskie )

 

[kinguś]

witajcie dziewczyny
Dzisiaj jest moj drugi termin spodziewanej @, (wg. duphastonu) jak narazie jaj nie widac (a przewaznie dostaje z samego rana) ale czuje ja,brzuch mnie boli i plecy ( zawsze tak mam w pierwsze dwa dni @ ) pewnie troche sie spozni http://*spam*/img/forum/smilies/icon_evil.gif i znowu zaczynamy od poczatku CLOMID PREGNYL I DUPHASTON itd....

Lilu widzę, że mamy podobna kuracje. Ja biorę clo od 5dc przez 5 dni. 18dc miałam zastrzyk z pregnylu i od 21 dc biorę duphaston( mam brać aż do momentu zrobienia testu). Moja gin kazała zrobić test beta hcg 14 dni od owulacji(czyli tak po 36-48 godz po pregnylu).Mówiła, że testy z moczu mogą nic nie pokazać bo może być za wcześnie dlatego od razu mam zrobić test z krwi. Ja byłam na usg żeby potwierdzić owulacje- myślałam, że nie było bo nic szczególnego nie czułam a jednak była.
Trzymam mocno kciuki
Za 12 dni robię bete chyba, że @ przyjdzie wcześniej...oby nie przyszła...
Innym staraczką również mocno kibicuje :-)

 

[asus]

Witam wszystkie rezydentki forum :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
U nas wczoraj była bardzo dziwna burza , wcale nie padał deszcz ale za to strasznie trzaskało nie muszę dodawać że strasznie boję się burzy , a tych huków w szczególności . Spaliło mi jakiś wzmacniacz przy antenie i od wczoraj do tej chwili nie miałam internetu Teraz wszystko po kolei przeczytałam . Ale macie tempo !!! Nie mogę Was dogonić . Ja wczoraj i dziś czuję się ok. plamień nie ma . Może ta Luteina pomoże? Po prostu muszę się postarać myśleć pozytywnie i zachować spokój
ancia 1982 a może @ nie przyjdzie ? Czerwiec to obfity miesiąc w II na tym forum . Trzymam kciuki :-):-)
ewelka 800521 czytając Twoją historię aż coś mnie za serce ścisnęło . Dokładnie rok temu dowiedziałam się że jestem w ciąży . Mam zdjęcia z usg . Wszystko było ok. A za 3 tygodnie zaczęłam krwawić i badanie wykazało że serce mojego dzidziusia nie bije . Te ,, pośmiertne ,, usg też mam . To namacalny i jedyny dowód jaki mi został po tym maleństwie . 10 lipca miałam łyżeczkowanie w 10 tyg. ciąży . :---( Wtedy postanowiłam że zawalczę o to żeby mój aniołek do mnie wrócił . Dziś jestem w 5 tyg. ciąży i mam nadzieję że tym razem się uda . Tobie też się uda . Już nie długo twój aniołek też do Ciebie wróci
tikanis życzę Ci bezbolesnego zabiegu , szybkiego doleczenia , a kto wie może niespodzianki już nie długo . Przecież mówiłaś że czujesz że to właśnie teraz Ci się uda . Powodzenia :-):-):-)
bablyss dziękuję Ci za życzenia i z niecierpliwością czekam żeby móc Ci się odwdzięczyć takimi samymi . Buziaczki
agbar 77, pixella 77 dziewczyny nie traćcie pieniędzy na testy . Tą samą kasę przeznaczcie na monitoring on daje pewność we wskazaniu owulacji , a z tymi testami nabawicie się tylko nerwicy ( i Wasi mężowie też) :-):-)
rudka to wspaniale że już wiesz kiedy nastąpi ten wielki dzień . Gorąco Ci gratuluję no i ciesz się ostatnimi przespanymi nocami , bo pozostało Ci ich już tylko 28 :-)
nalemi zgadzam się z Tobą co do leków . Czasami branie ich to mniejsze zło , a czasami ( tak jak ja ) nie mamy wyjścia . Ja w poprzedniej ciąży cały czas brałam Dopegyt na nadciśnienie i mam idealnie zdrową córcie . Teraz też muszę go brać . Pozdrowienia dla Ciebie i córci
Pinokio witaj i życzę szybkiego i szczęśliwego zafasolkowania :-):-)
magdus 1983 witaj moja ciążowa rówieśniczko :-) Bardzo mi przykro że tak bardzo się rozchorowałaś , współczuję Ci . Idź do lekarza , nie ma co się tak męczyć - są przecież bezpieczne leki Wracaj szybko do zdrowia . Trzymam za Was kciuki
Leganza witaj , każda z nas ma inne tempki dlatego tak trudno powiedzieć coś o tempce innej osoby . Mierz w pochwie , zawsze o tej samej godzinie po przebudzeniu i przed wstaniem z łóżka .Twoje 37.4 to bardzo wysoka temperatura . Może Ci się udało i nie potrzebnie się stresujesz . Ja miałam 36.8 po owulacji i jestem w ciąży , tak że sama widzisz że każdy ma inaczej . Daj na luz a na pewno się uda :-):-)
Lilu Witaj . To ty mierzysz tempke ok.13.00? czy tylko wtedy wpisałaś na forum? Trzymam kciuki żeby @ nie przyszła . Powodzenia
nenius Bardzo się cieszę że wyniki masz Ok. Teraz czekamy na twoją decyzję : kiedy zaczynasz staranka ? Buziaczki
Oj ale się rozpisałam ! Przepraszam Was ! To pewnie dlatego że miałam przerwę w czytaniu Już zmykam i życzę Wam wszystkim miłego wieczorku, wspaniałej nocki i nie zapomnijcie trzymać kciuków za naszą reprezentację . Dziś mecz !!!

 

[rudka]

proponuje wszystkim starczkom,ktore tego nie zrobiły wstawić sobie suwaczki z dniem cyklu lub z terminem testowanka,bo bedzie miedzy wami lepsza komunikacja i lepiej bedziecie sie mogly wspierac z osobami ktore są na tym samym etapie co wy