rudka
Mama lipcowa '08
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2007
- Postów
- 1 198
julitka jak ja to dobrze znam.....zawsze wszytsko mialam wyliczone,skreslalam dni na kalendarzyku itp ale przez to czas wolno leci,ogarnia zniechecenie,moze zejdz z tego kalendarza,pomysl o zblizajacym sie urlopie,poczytaj fajną ksiązke,bedzie milej i szybciej czas plynąl....moze latwo mi teraz to pisac ale mialam juz takie doly ze nie wchodzilam na forum bo ciągle komus sie udawalo,albo przejmowalam sie dodatkowo nie swoimi problemami,pamietam nawet jak balam sie napisac ze wyszly mi dwie kreseczki zeby nie zapeszyc itp, potem doszlam do wniosku ze to forum to miejsce gdzie mozna sie wyzalic po raz setny o to samo a znajda sie osoby ktore zrozumieją,bo jak zrozumie to mąż czy kolezanka/kuzynka z dwojką dzieci....trzymam kciuki zycze jak najlepiej