reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Witam nowe staraczki:-)
Julitko głowa do góry, może ten miesiąc okaże się owocny...na liście staraczek jesteśmy blisko zafasolkowanych, może przejdzie na Nas:-D

Kluliczku ja również gratuluje:-)

agunia_767 trzymam kciuki za operacje, buziaczek.
 
reklama
Cześć Dziewczyny,
podczytuję juz Was od dłuższego czasu. Kibicuję i trzymam kciuki.
My starania rozpoczeliśmy w kwietniu, ale w tym cyklu sie nie udało :-(
Do tego, że chcemy mieć dziecko doszliśmy znacznie wcześniej, ale brałam leki, przy których starania są wykluczone.
Naprawdę ciężko jest "wrzucić na luz", kiedy chce się czegoś tak mocno. A im mocniej się chce tym trudniej to czasem wychodzi ;-)
Ale kiedyś się uda.
 
kluliczku ja tez chce do tej listy sataraczek sie dopisac, mozna??
:rofl2: a u mnie tak jak wczensiej pisalam rozpoczal sie 2 cykl i mam akurat dni plodne wiec ostro dzialamy z mezusiem.. ale zatsanwiam sie czy moze staranie co 2,3 dzien nie jest lepsze od codziennego, gdyz tak zołnerzyki beda silniejsza a tak jak codziennie to wykonczone... wkoncu jak sie chce zrobic test nasienia tez trzeba czekac az od 5-7 dni, nie kochac sie bo oslabia to jakosc nasienia, wiec moze takie codzienne dzialanie nie jest dobre..?? co sadzicie?
 
mdmd- mam to samo ale my starania rozpoczelismy juz w marcu.. za pierwszym razem nic, @ mam ok 11 danego miesiaca.. teraz 11 maja zobaczymy,,,
i tez bardzooo bym chciala i zgadzam sie z toba ze trudno zluzowac kiedy sie czegos bardzo chce..

dodam ze choruje na zapalenie nerwu trodzielnego- na to schorzenie pomagaja jedynie tabletki przeciwpadaczkowe, ktore musialam odstawic jesli chcemy miec dziudziusia.. co nadziwniejsze od ok 2 miesiacy sie staramy i nerw nie boli od ok. 2 mc...wczensiej nie bylo dnia od ok 3 lat zeby mnie nie boal... moja neuroloczka mowi ze w czasie ciazy nerw wogole nie boli.. i zastanawialam sie cyz nie jestem,, mialam dolegliwosci typu zgaga, bole w podbrzuszu, nawet ostatnio nie wystapil normalny okres a jedynie krwawienie 2 dniowe i koniec.. testy robilam i nic nie wyszlo.. wiec sama juz nie wiem czy sa to moje urojenia czy napradwe cos tam sie zaczyna ,,,
narazie spokojnie poczekam do 11 maja:)
ale jest to bardzo dziwne.. acha i przytylam.. ale tez raczej odrzucam zafasolkowanie tylko moze odstawienie pigulek anty ma z przytyciem cos wspolnego odkad je odstawilam... co sadzicie o tym wszytskim?
 
zastanawialam sie cyz nie jestem,, mialam dolegliwosci typu zgaga, bole w podbrzuszu, nawet ostatnio nie wystapil normalny okres a jedynie krwawienie 2 dniowe i koniec.. testy robilam i nic nie wyszlo.. wiec sama juz nie wiem czy sa to moje urojenia czy napradwe cos tam sie zaczyna ,,,
narazie spokojnie poczekam do 11 maja:)
ale jest to bardzo dziwne.. acha i przytylam.. ale tez raczej odrzucam zafasolkowanie tylko moze odstawienie pigulek anty ma z przytyciem cos wspolnego odkad je odstawilam... co sadzicie o tym wszytskim?
Jak masz jakieś wątpliwości to można zrobić test ciążowy z krwi albo tak jak piszesz poczekać do 11. Ja po odstawieniu pigułek troszkę przytyłam no i okres mi się rozregulował. Ale oczywiście życzę Ci żeby 11 nie przyszła @
 
kingus dzieki za odpowiedz, oczywiscie tez uwazam ze najbardziej prawdopodbne jest to ze przytylam po odtsawieniu anty.. a takie objawy ma co druga kobieta wiec nic szczegolnego...
staram sie nie szalec i nie myslec.. a noz sie uda... zobaczymy.. :rofl2:
 
Cześć Kochane. Dawno nie pisałam, ale roboty dużo, praca, korepetycje i mała, która coraz bardziej absorbuje. Witam serdecznie nowe koleżanki - staraczki, życze, abyście jak najszybciej zobaczyły na teście upragnione kreseczki. Gratuluje również nowym zafasolkowanym - zapominajko, super, nie wiem, które Panie jeszcze będa mamami, ale gratuluję wszystkim, które pominęłam, Kluliczku, Tobie też gratuluję i łapię Fluidki - mam nadzieję, że się przydadzą.
Potem do Was jeszcze zajrzę, bo zaraz mamy maszę Św. bo moja Kruszynka miała niedawno roczek, wczoraj była impreza, naprawdę było super, potem najwyżej wkleję jakieś foto no i na 17 na mszę idziemy. Przez przygotowania tak wyszło, że mało wpadałam do was, ale teraz nadrobię. Papa
 
Kluliczku ja tez bardzo gorąco gratuluje!,
i proszę jeśli możesz dołącz mnie do listy... może zdarzy się cud.
Jeszcze dodam że po roku starań mamy porobione już wszystkie badania i obecnie zażywam bromergon i duphaston. Nie zamierzam ich odstawiać mimo przerwy pooperacyjnej, jak najszybciej muszę dojść do formy i zaczną się comiesięczne odliczanki :-). Trzymam kciuki za wszystkie starające:-)
 
reklama
A oto obiecane fotki:
snja00.jpg

2dgv0co.jpg

Może troche mało, ale resztę wkleiłam na kwietniówkach, a wiecie, jak takie wklejanie wolno chodzi.
 
Do góry