reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

No i co...no i poplamiłam...wczoraj zaczeło sie o 20 dzis przed 12 skonczyło...wkurzyłam sie niemiłosiernie w tym momencie....wybaczcie myszki że was tak tym wszystkim zalewam no ale kogo mam zapytac? moje źrodło informacji to wy...mojej mamie nic nie powie bo ma to byc niespodzianka...bratowa miała obie ciąże zagrozone i z krążkiem chodziła to tez inaczej...

Zaraz sie wkurze pojde po test...przynajmniej dowiem sie ze nie jestem zaciążona i moj organizm własnie nie probuje zabić fasolki...bo mowiac szczerze i takie chore mysli zaczełam mieć....

Baba nie miała kłopotu to jej sie dziecka zachciało....eh...

Dobrze że chociaż u naszych już zaciążonych wszystko ok....
 
reklama
No i co...no i poplamiłam...wczoraj zaczeło sie o 20 dzis przed 12 skonczyło...wkurzyłam sie niemiłosiernie w tym momencie....wybaczcie myszki że was tak tym wszystkim zalewam no ale kogo mam zapytac? moje źrodło informacji to wy...mojej mamie nic nie powie bo ma to byc niespodzianka...bratowa miała obie ciąże zagrozone i z krążkiem chodziła to tez inaczej...

Zaraz sie wkurze pojde po test...przynajmniej dowiem sie ze nie jestem zaciążona i moj organizm własnie nie probuje zabić fasolki...bo mowiac szczerze i takie chore mysli zaczełam mieć....

Baba nie miała kłopotu to jej sie dziecka zachciało....eh...

Dobrze że chociaż u naszych już zaciążonych wszystko ok....

Adiva lec po test bo ta @ jakas serio dziwna masz;-) a jak jest fasolka
to czasem takie plamienie to na poczatku nrmlane i nie znaczy to ze
oznacza to cos strasznego :tak: idziesz po test daj znac bo sie niepokoje :-)
 
"Mam nadzieje że podoba Wam sie to jak pisze, bo mam zamiar w przyszłości zarabiać pisaniem...Jak Bóg pozwoli :-) zobaczymy ile wyjdzie z mojego dziennikarstwa..."

Adiva - fakt, chyba cos kiedyś wpominałaś, że masz zamiar parać się dziennikarstwem, ale mi z lepetyny wyleciało. Ale myśle, że masz naprawde duze szanse. Widac, ze masz "lekkie pióro" (albo klawisze:-D), a do tego te poczucie humoru, łatwość formułowania myśli.... Powodzenia, Kochana! Co do tego Twojego niby-okresu... Hmmmmmmmm.... Coś mi to wszystko chyba jednak wskazuje na ciążę...Jak juz Majeczka pisała, wiele kobiet w ciąży ma plamienia w dniu @, nawet przez kilka początkowych miesiecy... Do tego ta Twoja temperatura. Może rzeczywiscie spróbuj skoczyć po tescik, tak dla pewnosci? Wiem, że masz podobne nastawienie do testów jak ja, ale skoro skonczyły sie te plamienia.... Moze lepiej obsikaj jakiego Quick Vue?

Monik 75 - Uff, zestresowałam się, jak przeczytałam o tych Twoich wczorajszych plamieniach. Ale dobrze, że już lepiej. Mam nadzieje, ze to było takie typowo ciążowe plamienie w dniu miesiączki, które nie oznacza nic niepokojącego. Trzmaj się, Kochana i uwazaj na Was.

Loretko - I mnie zapiszcie na grudzien i mnie!!! Ale z Ciebie to jest, Loretko, specjalistka od tych wszystkich sluzików, temperatur, etc! Dziekuje za te wszystkie posty, mozna się tak wiele nauczyć! To i ja mile połechcę Twoją dumę i sprawię Ci mały komplemencik, że łączę się z Adivą w kibicowaniu Twojemu zafasolkowaniu:tak::-)

Neniuś - Dobrze, że u Ciebie już lepiej. A jak Daria?
 
Witajcie w ten pochmurny dzionek !!! a u mnie nadal @ niema, czekam jeszcze 3 dni i testuje, mam temp. 37,2 - uff strasznie mi goraco i nie moge w domu wytrzymac. Wczoraj troche podbrzusze pobolalo jak na @ ale jak sie polozylam do lozka to przeszlo. I te bolac piersi sa straszne, zupelnie jak przed @ Ale mam nadzieje ze jej nie bedzie.
 
Dziewczyny a ja jednak jestem strasznie niezdecydowana i tak za godzinke ide
do ogolnego jednak .
U mojego gin. jest pani w rejestracji ktora mowila ze jak cos sie bedzie dzialo
to mozna tez do niej dzwonic no i zadzwonilam i ona tez oradzila mi
aby mnie ogolny posluchal i zapisal cos bo zeby z tego kaszlu to mnie brzuch nie zaczal bolec:-( wiec za godzinke ide do lekarza ale najgorsze tam jest to czekanie
w tej poczekalni tyle czasu :-( .
Adiva dawaj znac co z toba ?
 
Witajcie w ten pochmurny dzionek !!! a u mnie nadal @ niema, czekam jeszcze 3 dni i testuje, mam temp. 37,2 - uff strasznie mi goraco i nie moge w domu wytrzymac. Wczoraj troche podbrzusze pobolalo jak na @ ale jak sie polozylam do lozka to przeszlo. I te bolac piersi sa straszne, zupelnie jak przed @ Ale mam nadzieje ze jej nie bedzie.

oj zycze ci z całego sreca aby nie przyszła i na tesciku były piekne dwie II :-)
ale by było nas w pazdzierniku duzo :-)no dziewczynki aby tak dalej to do konca roku wszystkie sie wytobimy :-D:-D
 
Dziewczyny a ja jednak jestem strasznie niezdecydowana i tak za godzinke ide
do ogolnego jednak .
U mojego gin. jest pani w rejestracji ktora mowila ze jak cos sie bedzie dzialo
to mozna tez do niej dzwonic no i zadzwonilam i ona tez oradzila mi
aby mnie ogolny posluchal i zapisal cos bo zeby z tego kaszlu to mnie brzuch nie zaczal bolec:-( wiec za godzinke ide do lekarza ale najgorsze tam jest to czekanie
w tej poczekalni tyle czasu :-( .
Adiva dawaj znac co z toba ?

warzne jest zdrówko twoje i fasolki wiec mykaj do lekarza, wiem ze czekanie jeststraszne ale niestety jat trzeba :-(
a ja własnie koncze pranie i pije ciepła herbatke z malinowym soczkiem, a wczesniej jadłam papryke konserwowa bo mi sie chciało cos kwasnego lae była kwasna mnianm :-D
 
Adiva testuj :tak::tak::tak:

Neniuś - Dobrze, że u Ciebie już lepiej. A jak Daria?

hmm sama nie wiem czy lepiej :baffled: - czuję się obecnie jakbym gorączkę miała :baffled:

daria chyba lepiej - nie wymiotowała, biegunki nie ma - oby już tak zostało :tak:. Tylko na brzuszek jeszcze trochę się skarżyła.

Co gorsza dowiedziałam się, że dziewczynka, która nas odwiedziła w sobotę od rana wymiotuje :baffled:. Na szczęście uprzedzilam jej matkę zanim przyjechały, że Daria ma biegunkę więc mam chociaż czyste sumienie.
 
reklama
Cześć Babeczki :)

Witam moje Kochane. Ja niestety, nie będę listopadowa mamusią. Moja @ regularna jak szwajcarski zegarek, zawsze wierna, punktualna, i tym razem mnie nie zawiodła i powitała mnie skoro świt. Niniejszym uznaje zimowy semestr staranek za zamknięty i niezaliczony :( Za klika dni, przy akompaniamencie swiec i szampana, nastąpi otwarcie semestru letniego... Siódmy miesiąc kołatania do drzwi niebios, by zesłały nam druga Kruszynkę... :(
A ja jakoś tak przekonana byłam, że jak tu zajrzę w poniedziałek rano to przeczytam, że Mama Pati zafasolkowana :-(Niniejszym oświadczam, że też zaczynamy letni semestr :-)

Adiva, gdzie jesteś z tym teścikiem?????????????
 
Do góry