reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

u nas w domu to ja non stop dre paszcze:-DBartka ciezko sprowokowac do klotni..wiec ja sie miotam,wrzeszcze a on grzecznie pyta czy ma sciszyc telewizor bo moze mi przeszkadza..no zabic to malo;-)wiec ja sie nakrecam coraz bardziej a on tylko ''mhm''''no''..a jak go pytam czy ma cos do powiedzenia to mowi''tak...kocham cie ty zmijo''....a potem siada naprzeciw mnie i tym swoim spokojnym glosem tak dlugo gada,wyjasia,tlumaczy az w koncu ze mnie emocje opadaja i mozemy pogadac jak ludzie.....jesli sa ciche dni to raczej ja sie nieodzywam ...jestem wielce obrazona itp.B. zachowuje sie calkiem normalnie.....zreszta ..musze sie przyznac ze te awantury to robie zazwyczaj przed okresem-to wiele wyjasnia prawda ?hihihihi
He he ja z moim M mam prawie tak samo :-D Tyle tylko że M zawsze mi mów "i tak cię kocham" :-D Jak się wywrzeszczę to siadam i razem rozmawiamy aż do zrozumienia się na wzajem. Raczej zdarza nam się to rzadko, ale jednak się zdarza;-)
 
reklama
Kurczę dzisiaj mam tak bolesne podbrzusze, że czuję się jak parę dni po operacji :crazy: Co chwilkę mam jakieś skurcze macicy i kują jajniki. Boli mnie cały prawy bok. Matko a jak przesadziłam z tymi ziołami :szok: Wiesiołka już od wczoraj nie biorę, bo wczoraj test owu był prawie pozytywny. A zioła piję tak jak trzeba, nie za dużo nie za mało. Najgorsze że się dzisiaj tak okropnie czuję :-(
 
monik75 jesli to tylko dzisiaj, to moze minie samo....:-( odpocznij dzisiaj poprostu , a jesli nie minie....no to czeka Cie chyba telefon do ginka....zrelaksuj sie troszke...moze pomoze:confused2:
 
dorota123456789 wyluzuj....:tak:;-) i nie mecz tak tej naszej biednej anets, bo przestanie nas w koncu czytac....:-D Przeciez juz zna nasza opinie na ten temat, a decyzja i tak w 100 % nalezy do niej. To jej zycie,jej dziecko i jej sprawa. My tu nie jestesmy od narzucania komus woli...naszej woli :szok: wiec....wrzuc na luz......:sorry:


Electra masz racje ale ja sie poprostu strasznie martwie i robie to z dobrej woli
:-) chce zeby Anets byla zdrowa i fasolka jej tez i dlatego jestem taka nachalna
i dziwi mnie jej postawa skoro juz miala taki problem :-( .
A ja sie poprostu marwie
 
Electra masz racje ale ja sie poprostu strasznie martwie i robie to z dobrej woli
:-) chce zeby Anets byla zdrowa i fasolka jej tez i dlatego jestem taka nachalna
i dziwi mnie jej postawa skoro juz miala taki problem :-( .
A ja sie poprostu marwie


Ja wiem moja droga,ze to robisz z dobrej woli :tak:i ze sie martwisz :tak:.... ale czasami dziala to w odwrotna strone,jesli sie przesadzi...."na zlosc babci odmroze sobie uszy"....;-)
 
u nas w domu to ja non stop dre paszcze:-DBartka ciezko sprowokowac do klotni..wiec ja sie miotam,wrzeszcze a on grzecznie pyta czy ma sciszyc telewizor bo moze mi przeszkadza..no zabic to malo;-)wiec ja sie nakrecam coraz bardziej a on tylko ''mhm''''no''..a jak go pytam czy ma cos do powiedzenia to mowi''tak...kocham cie ty zmijo''....a potem siada naprzeciw mnie i tym swoim spokojnym glosem tak dlugo gada,wyjasia,tlumaczy az w koncu ze mnie emocje opadaja i mozemy pogadac jak ludzie.....jesli sa ciche dni to raczej ja sie nieodzywam ...jestem wielce obrazona itp.B. zachowuje sie calkiem normalnie.....zreszta ..musze sie przyznac ze te awantury to robie zazwyczaj przed okresem-to wiele wyjasnia prawda ?hihihihi

Agbar - fajnego masz M ja tez bym tak chciala u nas to ja tez sie wydzieram
ale M nie jest mi dluzny i tez sie wydrze jak sie klocimy :-(
Ja bym chciala aby on byl taki spokojny , mysle ze wtedy troche inaczej
by nasze sprzeczki wygladaly :-)
Ja juz z M doszlam do porozumienia :-) ,miejmy nadzieje ze zas na jakis
dluzszy czas bedzie spokoj z sprzeczkami :-)
 
A mnie dzis skusilo popoludniu i zrobilam sobie test i wyszla I krecha :-( ,ale
wiedzialam ze tak bedzie bo ja sie @ spodziewam miedzy niedziela za tydzien a sroda wiec
ja wiedzialam ze to za wczesnie i zanim @ nie dostane to jestem spokojna :-)
A pamietam jak to bylo wtedy w siagu tygodnia robilam test wiele razy najpierw wyszedl negatywny czyli I krecha po 2 dnich znow to samo a po kolejnych 3 dniach juz byly 2 krechy
:-)
 
reklama
Witam...:-:)-:)-( zastanawiam się powaznie nad zakończeniem staranek... Znowu dołek... Nie jestem najlepsza w czekaniu i bycia cierpliwą...
Pozdrawiam Was-buziaki
 
Do góry