reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

wiem co to znaczy stracic najblizsza sercu osobe bo poł roku temu a dokładnie 30/08/07 pochowałam kochana mame ale pamietam jej słowa tydzien przed smiercia w szpitalu "nie mozecie sie poddawac ja bede szczesliwa jak bedziecie pamietać o mnie i ułozycie sobie zycie tak jak chcecie a po mnie nie płaczcie bo ja sobie tego nie zycze macie byc zawsze usmiechniete i zadowolone bede nad wami czuwac" zmarła na raka

:-( przykro mi Gusiu, na pewno nad Wami czuwa i cieszy sie kiedy jestes szczesliwa
 
reklama
Gwiazdeczko teraz jak wiadomo co jest przyczyną Twoich problemów, to już połowa sukcesu :-) Teraz szybciutko wyleczysz tą cystę i będziesz 100% zdrowa dla przyszłej fasolki :tak: Wytrzymaj jeszcze troszkę. Będzie dobrze:-)
Buziam :-)
 
Pąąąąąąąączkiiiiiii <mniam> Takie sliczne błyszczące pulchniutkie mięciutkie z takim słodkim nadzieniem mmmmm.....ale ja jestem dzielna i nie jem :-) Zawsze mnie żoładek boli bo takich tłustych rzeczach...

No to po kolei

VIKI OGROMNE GRATULACJE Z OKAZJI FASOLECZKI !!!!!! Bardzo sie ciesze że ci sie udało....Z drugiej strony przykro mi że w takim momencie...Mój ukochany najcudnowniejszy dziadek odszedł na moich rekach więc chyba troszke wiem co czujesz...Ale popatrz jak cie Bóg pieknie wynagrodził za starania i siłe jaka w sobie odnalazłaś...A twoje dziecko bedzie miało najcudowniejszego anioła stróża :-)

Nenius a ty mnie z ciąża nie strasz ! Ja kompletnie nie dbam o siebie w tej chwili...za duzo stresu i w ogole na pełnych obrotach non stop chodze...Wszystkie testy wychodziły mi negatywne...Normalnie dostałam w terminie @ która owszem była skąpa ale tu chyba nie o fasolke chodzi...Tylko o moj tryb zycia...Ale byle do konca sesji i zaczne o siebie dbać :-) Obiecuje

Jesli chodzi o sprawe z forum i tematem zamknietym to ja sie zgadzam.Co prawda ilośc moich postów jest raczej mała i nie wiem dokładnie czy bede miała dostep to tego tematu ale mysle że tak bedzie lepiej...Bo nie kazdy nowy użytkownik ma zamiar zagrzac tu miejsce...i nie wiadomo czy jego działalnośc nie skonczy sie po 4 postach :-)

To chyba tyle..Strasznie ten post długi wyszedł :-) Sorki ale jakos trzeba na to wszystko odpisac
 
wiem co to znaczy stracic najblizsza sercu osobe bo poł roku temu a dokładnie 30/08/07 pochowałam kochana mame ale pamietam jej słowa tydzien przed smiercia w szpitalu "nie mozecie sie poddawac ja bede szczesliwa jak bedziecie pamietać o mnie i ułozycie sobie zycie tak jak chcecie a po mnie nie płaczcie bo ja sobie tego nie zycze macie byc zawsze usmiechniete i zadowolone bede nad wami czuwac" zmarła na raka

Bardzo mi przykro:-( Rak to taka straszna choroba. Mojej przyjaciółki mama też zmarła na raka i wiem jakie to wszystko jest straszne.
Wieżę mocno w to że nasi bliscy którzy już odeszli opiekują się nami tam na górze...
 
wiem co to znaczy stracic najblizsza sercu osobe bo poł roku temu a dokładnie 30/08/07 pochowałam kochana mame ale pamietam jej słowa tydzien przed smiercia w szpitalu "nie mozecie sie poddawac ja bede szczesliwa jak bedziecie pamietać o mnie i ułozycie sobie zycie tak jak chcecie a po mnie nie płaczcie bo ja sobie tego nie zycze macie byc zawsze usmiechniete i zadowolone bede nad wami czuwac" zmarła na raka

VIKI OGROMNE GRATULACJE Z OKAZJI FASOLECZKI !!!!!! Bardzo sie ciesze że ci sie udało....Z drugiej strony przykro mi że w takim momencie...Mój ukochany najcudnowniejszy dziadek odszedł na moich rekach więc chyba troszke wiem co czujesz...Ale popatrz jak cie Bóg pieknie wynagrodził za starania i siłe jaka w sobie odnalazłaś...A twoje dziecko bedzie miało najcudowniejszego anioła stróża :-)

oj, trudne tematy dziś mamy. Współczuję kochane.
 
Swintuszki ;-) narobilyscie mi takiego smaka na te paczki!!!! Az sie glodna zrobilam!!! A w klinice nie mam nic poza oliwkami,ktore mi wczoraj klientka przyniosla....i co??? I zjadlam te oliwki!!!! Myslac o paczkach.....:baffled: Chyba nie tylko kobiety w ciazy jedza "dziwnie" ....
 
reklama
Do góry