Ja też właśnie czekam na moją połóweczkę, który specjalnie na "przytulanko" zerwał się ze szkolenia i jedzie do mnie całe 450km
niestety jutro znowu wyjeżdża, ale już bliżej i może znowu się urwie... ;-)
no to suuuper!!!! naprawde podziwiac! pewnie Jemu tez przyjemnie sie jedzie z ta mysla hehe! no nic juz na prawde uciekam lulac,owocnej nocki ci zycze!!! dobranoc!