reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starające się 2008

pixella z nieba mi spadasz :-) napisz mi proszę jak było u Ciebie z tymi bólami korzonków w cyklu kiedy zafasolkowałaś, pytam bo zwijam się drugi dzień z bólu, bolą plecy plus podbrzusze ale nic pozatym, mam tydzien do @ i nie wiem czy mogę nażreć się przeciwbólowych a pamiętam, że u Ciebie coś ttakiego było, że myślałaś że korzonki a okazało się że II (na szczęście)
 
reklama
fionka ja korzonki miałam chore tydzień po owu, bardzo bolał mnie też jeden jajnik ten z którego miałam owu....i tak te korzonki mnie meczyły równo tydzień!!!! a w 28dc 14 dni po owu wyszłu mi II na teście...nie brałam przeciwbólowych tylko maści jakies rozgrezwające...tylko apap...tak zapobiegawczo :-)
 
owieczka81 cykle miałam różne ale z reguły około 32-33 dni. Już pisałam że ostatnio tylko mi jakoś dziwnie przesunął się aż do 46 dni. Może dlatego że zaczęliśmy się starać o dzidziusia i podświadomość tak zadziałała, ale w tym miesiącu sobie trochę odpuściłam i już tak nie myślałam. Dopiero teraz ta myśl mnie nie opuszcza.
 
fionka ja korzonki miałam chore tydzień po owu, bardzo bolał mnie też jeden jajnik ten z którego miałam owu....i tak te korzonki mnie meczyły równo tydzień!!!! a w 28dc 14 dni po owu wyszłu mi II na teście...nie brałam przeciwbólowych tylko maści jakies rozgrezwające...tylko apap...tak zapobiegawczo :-)


bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, ja też ratuję się apapem jak już wytrzymać nie mogę plus nospa, mam nadzieję, że jaky co to nie zaszkodzę ;-) ładni Ci suwaczek zasuwa :-D
 
Witam:-)
Kingus- napewno dorwe Cie w weekend na gg, bo chyba w weekendy nie pracujesz ? :dry:
Mam nadzieje, że się uda;-)

King borę tylko CLO bez duphaston, bez monitoringu, teraz mam wyrzuty sumienia, że sie posłuchałam tego lekarza i biore tylko CLO i nie wiem co się dziejew środku....:no:
Spokojnie w następnym cyklu zrób sobie monitoring a może nie będzie już takiej potrzeby...;-);-);-);-)

Cześć kobitki ja tylko na chwilke pochwalic sie ze jestem ponownie (od 3 godz) ciocią! Siostra mężą urodziła - Miłoszek urodzil sie o 6:00, 57 cm 3600 g porod w 2 godziny - ekpress to mało powiedziane! :-D:-D:-D:-D ale sie ciesze!!!!
no i swieże fluidki od swieżo narodzonego szkraba! `~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
:-D:-D:-D
Gratuluję :-):-):-):-)

dziewuszki dodalam suwaczek ale nie wiem czy sie udalo:zawstydzona/y:
Piękny:-D

A po południu @ przylazła :wściekła/y: Wredna cholera! A już takie nadzieje miałam!
Kolejny cykl starań przede mną
Kolejny będzie szczęśliwy:tak::tak::tak:

Witajcie dziewczynki. Jestem juz po wizycie u nowego gina. Nie mam dobrych wieści - okazalo sie ze nie mam w ogole owulacji - moje pecherzyki maja zaledwie 8 mm w 12dc a powinny okolo 20mm - dostalam leki - Clostilbegyt i Duphaston - na poczatku podlamalam sie. Moja prolaktyna jest troche za wysoka, jak clo nie pomoze dostane lek ziolowy castagnus na zbicie prolaktyny. Juz nie wiem co mam o tym myslec. Juz przestalam plakac - ale latwo nie bedzie.
Spokojnie ja też nie miałam owulacji a po lekach prawie udało mi się w pierwszym cyklu(ciąża biochemiczna) i w 3 cyklu się udało niestey na krótko ale można:tak::tak::tak:

Witam Was Serdecznie dziewczyny!!!

Dawno mnie tu nie było :-( wszystko przez przedłużający się remont w mieszkaniu :wściekła/y:, oczywiście bez dostępu do kompa .

Dzisiaj zrobiłam test i wyszły mi II krechy!!!
Bardzo się ciesze, a myślałam że w tym miesiącu już nic z tego nie będzie ;-)

Przesyłam fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
.
Gratuluję:-):-):-):-)
Cześć dziewczynki:D
Czytam Was już od jakiegoś czasu, ale jest to mój pierszy post:D
Witaj:-)
 
lagajka...powiem z doświadczenia, cyklei wcale nie masz takich nieregularnych...ja też mam 27-31 dni...w drugiej ciazy owu miałam dopiero w 17-18dc i test w 26dc mi wyszedł negatywny..pozytywny był dopiero w 31dc....a w trzeciej ciazy miałam owu w 14dc i test pozytywny w 28dc :-)...jesli podejrzewasz kiedy było owu zrób test w terminie spodziewnej @ ale najwczesniej w 28dc...

Mi ciężko nawet powiedzieć którego dnia miałam owu, nie odczuwam tego w żaden sposób, nie badałam temperatury... Poczekam na kilka dni i zrobię test, chyba że przyjdzie @. Chociaż bliżej mi do tego, że wszystko to jest wynikiem ciągłego myślenia o Maleństwie.
 
pada śnieg pada śnieg, dzwonia dzwonki san..... czuje sie juz swieta:))

a mi mdlosci chyba juz przeszly,, za to wzrosl apetyt,, jem kiedy jestem glodna a glodna jestem co 3 godziny... masakra..juz sie boje ile przytyje:szok:
 
Tinkas pieknie jest jak śniezek pada..prawda?;-)
Mi tez juz pachnie choinka i prezenty...:tak:
Tinkas to dobrze ze mdlosci poszly a kysz teraz sie juz bedziesz cieszyc tym cudownym stanem
no i w swieta bedziesz spokojnie kosztowac tych pysznych potraw :)
MILEGO DNIA
 
reklama
Do góry