Starające się 2008

[Pysia510]

A ja byłam na usg w 6t4dc wg om ktosik miał 7,8mm i pieknie juz biło mu serduszko....jak na razie jestem dobrej myśli i śmiem wam wszystkim przeslać prawdziwe ciążowe fluidki od mojego maleństwa

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~[/quote]

pixella77 bardzo się ceiszę z twojego 7,8 - mm-ego szczęścia, a fluidki wyłapane do woreczka i zawiązane kokardeczką.;-)

Gratuluję wszystkim świeżo zafasolkowanym staraczkom.:-):-):-)

Witam serdecznie nowe staraczki i żeczę niezbyt długiego wyczekiwania na fasolinkę.

 

[olapolap]

Olapolap koniecznie zmien lekarza, bo takiego traktowania nie wolno tolerowac! Kochana mysle ze masz szanse na fasolke ale rzeczywiscie troche za wczesnie na tescik...moze betka? Cierpliowsci i powodzenia Ci zyczę!!!!!!

w.kropeczka, zrobilabym te bete... ale sie boje, chyba jednak wole zyc nadzieja... a do tego lekarza poszlam zupelnie przypadkowo, bo on jako jedyny mial wolny termin... nie, juz wiecej do niego nie pojde, szczegolnie, ze jeszcze mi zle recepte wypelnil i jak do niego wrocilam (pani z apteki mnie odeslala), to powiedzial, ze nie wie o co chodzi i ze mam do niego nie wracac, bo jest 'zdysfunkcjonowany po calym dniu' (cokolwiek mialoby to znaczyc...). Wiec zostawil po sobie ekstra wrazenie...

 

[pixella77]

olapop...ja tez kiedys trafiłam na 2 kiepskich lekarzy, jedna jak mnnie znbadała w 6tc to ledwo ze stołu zeszłam a potem jak poszłam do innej z podejrzeniem pustego jaja to tak mi nagadała, ze bylam w szoku!!!!!...oczywiście czekał mnie zabieg ale co za podejście do człowieka i jego cierpienia!!!!...weź no-spę na ból brzucha, jeśli to fasolka to napewno nie zaszkodzi albo apap (paracetamol)...tez bezpieczny...ja tydzień po owu miałam takie bóle krzyzowe i podbrzusza, ze lezałam w łózku, nie byłam w stanie chodzić!!!..Ell tez miała takie bóle i była fasolka.....życze by tak jak u nas i u ciebie było!!!!
Buziaki i głowka do góry

 

[olapolap]

olapop...ja tez kiedys trafiłam na 2 kiepskich lekarzy, jedna jak mnnie znbadała w 6tc to ledwo ze stołu zeszłam a potem jak poszłam do innej z podejrzeniem pustego jaja to tak mi nagadała, ze bylam w szoku!!!!!...oczywiście czekał mnie zabieg ale co za podejście do człowieka i jego cierpienia!!!!...weź no-spę na ból brzucha, jeśli to fasolka to napewno nie zaszkodzi albo apap (paracetamol)...tez bezpieczny...ja tydzień po owu miałam takie bóle krzyzowe i podbrzusza, ze lezałam w łózku, nie byłam w stanie chodzić!!!..Ell tez miała takie bóle i była fasolka.....życze by tak jak u nas i u ciebie było!!!!
Buziaki i głowka do góry

pixella77, dziekuje za dodanie mi otuchy
A wlasnie, czy takie badanie ginekologiczne moze zaszkodzic na tak wczesnym etapie? Szkoda, ze dla lekarzy jestesmy wszystkie /kolejnym przypadkiem/, ze oni nie widza w nas ludzi, ktorzy maja nadzieje, ktorzy cierpia, ktorzy pragna...

Jestem w 17dc, do konca cyklu zostalo jakies 5-7 dni. Zrobic test?

 

[*Alicja*]

mgk gratulacje, spokojnych 9 miesięcy

 

[Eve84]

Będzie się działo listopad będzie owocny i będzie kto Nam miał fluidki wysyłać.

oj tak zaraz bede musiala szykowac drugi sloiczek

Hej dziewczynki dzisiaj rano robilam test ciazowy i mam:-) dwie piekne kreseczki. jestem w osmym chyba niebie tylko ze jakos trudno mi w to uwierzyc po tylu staraniach i zrobie jeszcze jeden test. tak dla pewnosci
jestem trzy dni przed spodziewana miesiaczka a do zrobienia testu sklonilo mnie klucie w dole brzucha prosze wesprzyjcie mnie i napiszcie ze test mnie nie klamie

GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!! dla forlaności - test cie nie okłamał!

Agalottko - dzisiaj jest 27 dzień cyklu, zwykle dostaję w 26 dniu a mój przedział cyklu to 24 do 28 dni (przy czym 28 mało kiedy). Może się nakręcam, ale prawdą jest, ze w tym miesiącu przytulanko było od samego okresu a skończyło się niedawno - zdesperowani, od owulacji ciało wysyłał kilka razy sprzeczne sygnały, objawy jak na okres, są jakieś brudzenia (nie jak zawsze wcześniejsze plamienia czerwone) a o dziwo temperaturka nie spada a chora nie jestem.
Jeżeli pomimo tych objawów przyjdzie @:-( to oznaczac będzie że odreagowuje jeszcze odstawienie leków -wspominałam wcześniej, że jestem alergikiem ze skłonnością do astmy, ale to by było dziwne ponieważ, moim zdaniem, prędzej bym zachorowała niż takie coś - a tu nawet głupiego bólu gardła pfuj, pfuj......, odpukać w niemalowane:-)
Staram się tak dla męża i dzidzi to powinnam coś dostać w zamian

mi tu juz fasolką zalatuje ;-)

chyba idziemy łeb w łeb z tymi objawami ;-) aj mam to samo co i ty.... dziewczyny sa jeszcze jaies szanse? Temperaturka mi skoczyła do 37,2 :-)

trzymam kciuki!!!!!

Witajcie dziewczyny...
Napisałam się własnie i wykasowałam niechcący całego maila....... no to jeszcze raz....

A ja dzisiaj zrobiłam kontrolnie betę czy przyrasta... wczoraj 43,5 a dzisiaj 102:-)
bardzo się cieszę.....:-)

pieknie betka przyrasta super wieści!!!!

Witam. Chcialam Was prosic o wsparcie. Mam dzisiaj kiepski dzien... Od ponad tygodnia mam bole w podbrzuszu, od niedzieli staja sie coraz mocniejsze - najpierw czulam ten bol jak przed @ w okolicy jajnika, ale od przedwczoraj zaczelam go czuc w samym srodku podbrzusza. Tak mnie boli, ze ciezko mi siedziec, ciezko mi chodzic, ciezko mi lezec - najlepiej mi jest kiedy siedze zsunieta na fotelu. Bole zaczely sie nastepnego dnia po stosunku - a kochalismy sie w dzien, kiedy planowo mialam miec owulacje. Bylam dzisiaj u ginekologa, ten powiedzial, ze nie wie co mi jest i w ogole zbyl mnie w dosc nieprzyjemny sposob. Strasznie mnie to zdolowalo - ja sie mecze, nie wiem, czy to co czuje jest normalne, a ten mi w ogole nie probuje pomoc ;( Dziewczyny, ja juz nawet zaczelam winda jezdzic, chociaz normalnie zawsze wchodzilam bez problemow po schodach, no i siadam gdzie tylko popadnie, bo nie moge dlugo wystac... Nigdy wczesniej nie mialam takich bolow w podbrzuszu (moze to nie sa jakies bardzo mocne bole, raczej okreslilabym je jako nieprzyjemne i wrecz laskoczace). Powiedzcie mi, czy to moze zwiastowac ciaze? Do planowanej @ jeszcze 7-8 dni... a w ogole gin sie mnie zapytal czy zrobilam test... powiedzialam, mu, ze po tak krotkim czasie od stosunku nie ma przeciez szans nic wyjsc - on sie zdziwil, a potem zaczal na palcach liczyc dni i zmienil zdanie, ze jednak faktycznie przynajmniej 12 dni musi minac... co za lekarz...

Wesprzyjcie mnie dobrym slowem, prosze...

ojoj faktycznie lekarz do zmiany!!! ale nie smutaj sie !!! mam nadzieje ze to fasolka do ciebie juz puka !!! ;-)

Witam czwartkowo...
A ja byłam na usg w 6t4dc wg om ktosik miał 7,8mm i pieknie juz biło mu serduszko....jak na razie jestem dobrej myśli i śmiem wam wszystkim przeslać prawdziwe ciążowe fluidki od mojego maleństwa

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

ale fajnie i wylapuje fluidki!!!!
pisałyscie ze macie takie kiepskie humorki to cosik na poprawe nastroju (mam nadzieje ze uda sie zalączyć)

 

[pixella77]

olapop...poczekaj jeszcze z sikanym, najwczesniej wychodzi test z krwi betahcg - mozna go zrobic w labo...
*Alicja* a ty kiedy biegniesz na pierwsze usg :-)???

 

[katiuszka28]

Witajcie dziewczyny. Robiłam dzisiaj test i wiecie co ...... I nic jedna kreska. Przynajmniej sytuację mam jasną i mogę dołączyć się do dziewczyn czekających na @. Jest mi trochę lżej bo już wiem z drugiej strony widziałam smutną minę rozczarowanego męża. Myślę sobie też ,że może tak miało być bo w trakcie staranek jakoś tak nosiłam w sobie pewną niepewność czy w tym miesiącu już chcę zajść w tą ciąże. Może moja kruszynka to poczuła i dlatego nie chciała zamieszkać w moim brzuszku.

 

[katiuszka28]

Dziewczyny a czy wy mówicie swoim partnerom o robionych testach? Wspominacie przy nich o bolącym brzuchu i nabrzmiałych piersiach co może być oznaką ciąży? Czy lepiej nic nie mówić nie pokazywać swojego kalendarza z obserwacjami cyklu i dopiero po pozytywnym teście powiedzieć mu o dobrej nowinie?

 

[aga00782]

Czesć dziewczynki, ale dzis dolujacy poranek... :-( taka pogoda ze az sie odechciewa z lozka wstawac... I jeszcze nie mam cieplej wody w domu.. porazka

miłego dzionka życzę wiec wszystkim i duzo usmiechu :-):-):-):-):-)