reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

z innej beki- mozna sie wyzalic ? :sorry2::-(
otoz, moj maz ma starsza siostre ok 40 lat(moze 37 dokladnie nie wiem), do tej pory nie mieli dziecka, bo mieli inne piuorytety- praca, wyjazdy sluzbowe do rozniastych zakatkow swiata, zarabianie grubej kasy, biznesy , budowa wiekkiej willi... itp
ona moze i wczesniej chcialaby miec dziecko, ale jej maz mial ogromny wstret do dzieci, normalnie az sie trzasl jak mial np wziasc na kolana inne malutkie dziecko(np synka innej siostry mojego meza).on nie chcial miec dzieci, ona moze i chciala wic w sumie tyyyle lat jej(im ) minelo i nie maja.
ostanio jednak cos sie im zmienilo, chyba zrozumieli ze czas ucieka itp i postarali sie... ale za pierwszym razem poronila, teraz za drugim tez...
ja to rozumiem...ona na pewno to przezywa... ale z drugiej strony TYLE LAT MIELI WAZNIEJSZE SPRAWY( uwiezcie dziewczyny, kto jak kto, ale ona dobrze(pod wzgledem finansowym !) wyszla za maz i dziecko mogli miec juz baardzo dawno. a teraz robi z siebie wielka nieszczesnice, bo jej sie nie udaje, bo to i tamto, wszyscy musza jej zalowac itp
ALE CZY KTOS KAZAL JEJ TYLE CZASU ZWLEKAC?
CZY NIE WIEDZIALA ZE KOBIETY W WIEKU PRAWIE 40 LAT MAJA OGROMNE PROBLEMY ZAJSC W CIAZE Z PIERWSZYM DZIECKIEM?
CZY NIE WIEDZIALA ZE DZIECKO MOZE BYC CHORE LUB PODOBNE SPRAWY?
jak ja kiedys powiedzialam ze stralam sie o dziecko, myslelismy z mezem ze jestem w ciazy ale dostalam okres, to smiala mi sie w twarz chamsko, nie pocieszyla tylko zaczela nawijac o sobie, ze ona ma takie i takie problemy.
ja to jestem chyba nastolatka jeszcze wedlug niej.mi dziecko jeszcze sie nie nalezy... tylko jej.
powiedzcie dziewczyny, czy mam racje? wkurza mnie to ze tyle lat!!!! nie kwapila sie na dziecko, a teraz raptem wszczyscy musza ja pocieszac, przezywac itp itd

Gemini..troszke nie rozumiem twojego podejścia, sama jestem po poronieniu i wiem, że strata dziecka boli okropnie i niegdy jej nie zapomnisz, to bardzo zmienia...sama piszesz, że ona dziecka byc może i chciała ale jej maż..., ona musi byc bardzo nieszczęśliwa....straciła 2 maluszki i byc może juz nigdy nie zostanie mamą...a ty masz jeszcze przed soba tyle lat....i napewno sie uda...nie wierz tak do końca ludziom, czesto ktos pod pracą i dazeniem do majatku ukrywa prawdziwe problemy...i nie przyzna się, ze czegos pragnie....ja tak mama ze swoja szwagierka 38 lat i nagle jak zaszłam w ciażę z Wika to wyszła z niej zazdrosć i sie na 2 dziecko zdecydowała..po 10 ltach...uswiadomiła sobie, że to oatatni dzwonek. ja drugie poroniłam i nawet jej nie chciałam mówić, ale teściowa wypaplała i jedyne co stwierdziła wspaniała szwagierka, to to, ze robie z tego wielkia sprawę....zastanawiałam sie jak zareagowac ale dla takich ludzi szkoda mi słów...jej komentarz był dla mnie bolesny bo ja własnie nie mówiłam nikomu by sprawy nie robic.... osoby bez takich doświadczeń nie zrrozumieja tego nigdy.

Jak chcesz sie dowiedzieć co czuje kobieta po poronieniu to wejdź na jakikolwiek post w watku o poronieniach na bb .... może wtedy więcej zrozumiesz....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie. Przepraszam, że tak tylko o sobie i włączam się w żadną dyskusję, ale nie mam głowy do tego.
U mnie dziś bez zmian tzn. @ jest i temperatura 37.2. Nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim.

Miłej soboty wam życzę
 
dziewczyny ja tylko na moment chciałam zameldować, że dzidzia rośnie i ma się dobrze, serduszko bije, maluszek ma 11,6 mm
wsszystko zgodnie z moimi oblizeniami:tak:

i mam się nie martwić brakiem jakichkolwiek bóli, mdlości itd. macica pieknie przygotowana, rozciagnięta, więc powinno byc tym razem latwiej:-)

a teraz przesylam fludiki, bo jeszcze w tej całej niepewności tego nie robiłam
_ _
_ _
_ _
_ _
_ _
_ _
_ _

to miało byc coś na ala dwie kreseczki, ktorych wam bardzo życzę:tak:
 
no to ja tez witam!!! staramy sie juz prawie od roku... i nic... mam juz powoli dosyc, wiec mysle ze miedzy innymi starajacymi sie bedzie mi lzej :)
 
dziewczyny ja tylko na moment chciałam zameldować, że dzidzia rośnie i ma się dobrze, serduszko bije, maluszek ma 11,6 mm
wsszystko zgodnie z moimi oblizeniami:tak:

i mam się nie martwić brakiem jakichkolwiek bóli, mdlości itd. macica pieknie przygotowana, rozciagnięta, więc powinno byc tym razem latwiej:-)

a teraz przesylam fludiki, bo jeszcze w tej całej niepewności tego nie robiłam
_ _
_ _
_ _
_ _
_ _
_ _
_ _

to miało byc coś na ala dwie kreseczki, ktorych wam bardzo życzę:tak:

Super , ze z dzidzia i mamusią wszystko jest oki, my tu wyłapujemy fluidki, moga sie przydać;-);-) :rofl2::rofl2::rofl2:.

Lee Loo witaj na forum i zyczę pomyslnych staranek i pozytywnego nastawaienia, którego tu nigdy nie brakuje:rolleyes::rolleyes::rolleyes:

Butterflay głowa do góry, my wszystkie tu o Tobie myslimy i naprawde jesteśmy z Toba, bądz dzielna wiesz my staraczki nigdy sie nie poddajemy !!!!

Romka ja sie tak własnie zastanawiam która ze staraczek sprawi sobie i rodzince prezencik pod choinkę w formie fasolki
 
Ostatnia edycja:
dzieki Pysia :) mysle ze pozytywne nastawienie to to czego mi potrzeba!!!! jeszcze troszke i okaze sie czy udalo nam sie zafasolkowac na polowe lipca ;)
 
Cześć dziewczynki :-):-):-)
gratuluje wszystkim nowo zafasolkowanym :-):-):-):-):-)
oczywiście wyłapuje fluidki bo powoli zaczyna się u mnie TEN GORRRĄCY czas :-D:-D:-D
witam też wszystkie nowe staraczki :tak::tak::tak: jeszcze kilka dni i uzależnicie się od tego forum ;-);-);-)

wszystkim życzę miłego weekendu i zmykam sprzątać, robić zakupy i gotować zupkę pomidorową :happy2::happy2::happy2:

BUZIAKI
 
Cześć dziewczynki :-):-):-)
gratuluje wszystkim nowo zafasolkowanym :-):-):-):-):-)
oczywiście wyłapuje fluidki bo powoli zaczyna się u mnie TEN GORRRĄCY czas :-D:-D:-D
witam też wszystkie nowe staraczki :tak::tak::tak: jeszcze kilka dni i uzależnicie się od tego forum ;-);-);-)

wszystkim życzę miłego weekendu i zmykam sprzątać, robić zakupy i gotować zupkę pomidorową :happy2::happy2::happy2:

BUZIAKI

Aga czyzby najbliższe dni tez nalezały do ciebie:-):-):-):-)
U mnie owulka za kila dni tak około 29 pazdziernika, ale juz sie nie moge doczekać:rolleyes::yes::yes::yes::rolleyes:.

Emmy cos nie widać, chyba stranka bezustanne i bez wtchnienia u naszej kolezanki:happy::happy::happy::happy::-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
dziewczyny ja tylko na moment chciałam zameldować, że dzidzia rośnie i ma się dobrze, serduszko bije, maluszek ma 11,6 mm
wsszystko zgodnie z moimi oblizeniami:tak:

a teraz przesylam fludiki, bo jeszcze w tej całej niepewności tego nie robiłam
_ _
_ _
_ _
_ _
_ _
_ _
_ _

to miało byc coś na ala dwie kreseczki, ktorych wam bardzo życzę:tak:

Super wiesci, gratuluje duzej dzidzi :rofl2:
Za fluidki dzikujemy :-)

no to ja tez witam!!! staramy sie juz prawie od roku... i nic... mam juz powoli dosyc, wiec mysle ze miedzy innymi starajacymi sie bedzie mi lzej :)

Witaj i trzymam kciuki za piekne grubasne II na tescie :tak:

KINGUS- co u Ciebie kochana ???

TIKANIS- gdzies sie znowu podzialam :dry::sorry2:;-)

Milego weekendu dziewczyny :happy2:
 
Do góry