reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008



Eve84- moja Luna kończy niedługo 3 lata, była juz mamusia i nadal jest wariatka, labki chyba juz tak mają, a ile ma Twoj Tofik?
no tak jak widac na suwaczku wlasnie skonczyl roczek!!!! :-D i powiem szczerze ze jakos spokojnieszy sie zrobil owszem ma swoje dni upartosci i blazenstwa latania ze szmatami w pyszczku ... :-D ale ogolnie zrobil sie bardziej posluszny i leniwy ale to moze tez wplyw jesieni :sorry2:
katarzynak83- super wiesci!!!!! :-D
ale mam dzien ... mialam 3 godzinna narade ......:dry: tylek mnie tylko rozbolał a nic nowego do sprawy nie wniesono :baffled:
:tak:ale ogole ma dobry natroj mezulek zaczyna chciec juz bąbelka ... zaczyna sie rozczulac nad dziecmi na ulicy itp. slodko to u faceta wyglada :-D i sam zaproponowal zebysmy odwiedzili moja kuzynke i jej 1,5 miesieczna coreczke :-D
 
reklama
Eve czyli wszystko wkracza na dobrą drogę... no i gapa ze mnie, przeciez ostatnio nawet dziewczynki sładały życzenia Tofikowi he he...
 
Mierze temp i nadal wzrasta więc jak narazie licze po cichu że @ nie przylezie tak jak w tamtym cyklu z nienacka, objawy podbrzusza wskazują na @ . Za 6 dni testuje jak nie dostane wcześniej.
No to czekamy na teścik ;-) oby był pozytywny :-D

No nie wierze przyszło @( to cos ) do mnie własnie:szok::szok::szok: :crazy::crazy::crazy:. Chce mi sie krzyczes i płakac jednoczesnie:-:)-:)-(.Ale co mamrobic pocieszam sie , że nowy cykl nowe sznse, tylko nie wiem czy sama wierze w te "szanse". Kurcze:rofl2:
Nadzieja umiera ostatnia. Pewnie, że trzeba wierzyć że się uda ;-);-)

Dziewczynki, a moze wybrac sie po porade do ginka tylko jakiegos dobrego juz sama nie wiem to bedzie 4 miesiac staranek, Poradzcie proszę:zawstydzona/y:
Ja zawsze polecam monitoring cyklu(usg). Ja bym się starała w nieskończoność gdybym nie zrobiła usg i nie dowiedziała się że nie mam owulacji a tak to mogę podjąć odpowiednią kurację.

kinguś, dzięki że trzymasz kciuki ale ja raczej czekam na 3@ niż na robienie testu...
Kruszynki przychodzą kiedy się tego najmniej spodziewamy...;-);-);-)
Co u mnie? wczoraj przylazła @, o 2 dni za wczesnie, ale to dobrze, bo staranka wcześniej zacznę he he:-)
Dobre podejście:tak: Ja bym wolała mieć krótsze cykle bo więcej czasu marnuje na czekanie;-)

Chciałabym zastosowac testy owulacyjne tylko powiedz jak to działa i gdzie sie najlepeij w nie zaopatrzyć, bo ze sa skuteczne to juz wyczytałam:biggrin2:. Z góry dziekuje za poradę:tak:;-)
Najlepiej w aptece

Eve84 wszystko zmierza w dobrym kierunku ;-)
 
Pysia510
u mnie to było tak: po 4 miesiąch staran postanowiłam sprawdzić jak to jest z tymi moimi cyklami, czyli po pierwsze czy mam owulację. Najprostsza metoda -> pomiar temperatury. Skoki są, więc owulacja jest jak nic ;) Testy owulacyjne wskazały, że będzie, a temp. potwierdziła, że była :)

Wyczytałam, że oprócz jajeczka i plemniczka potrzebne jest jeszcze ŚLUZ PŁODNY -> wiemy jaki to.
No i tu zaczęły się schody. Okazało się, że ja nie mam śluzu :(
Znowu poczytałam i zaczęłam łykać wiesiołek i pić siemię lniane -> śluz piekny, ale właśnie dopiero po tej kuracji w tym misiącu. Dlatego jestem tak optymistycznie nastawiona na testowanie w tym miesiącu :]

Niestety okazało się również, że przed misiączką mam delikatne plamienia. Wyczytałam, że to może byc niedobór progesteronu, co powoduje, że jajeczko się nie zagnieżdża -> tu juz potrzebny był gin, bo progesteron na receptę.

Podsumowując ;-) zanim lekarz i monitoring usg cyklu, polecam samoobserwację i próbę oceny w czym może być problem.

Wiec, Moja Droga, nie łam się i ...do dzieła :) Właśnie nowy cykl Ci się zaczął, więc startuj i wszytko zapisuj :)
 
Testy owulacyjne wskazały, że będzie, a temp. potwierdziła, że była :)
Niestety testy ani temperatura nie dają 100% pewności że była owulacja.
Mi testy wychodziły cały czas dodatnie dlatego poszłam na usg.
Ale oczywiście zachęcam do obserwacjo swojego ciała tylko mam zdanie, że choć raz warto sprawdzić na usg czy ma się jednak owulację no i czy nie ma żadnych torbielków. Raz w roku powinno się wykonać usg dopochwowe.
 
Cześć dziewczyny!!!
Chyba muszę na bieżaco pisać na forum, bo jak tylko kilka dni się człowiek zagapi, to potem trudno te zaległości nadrobić...tyle się dzieje i tyle piszecie:-)

Pixella77 mam nadzieje skarbie, że czujesz sie juz nieco lepiej i te korzonki daja ci żyć...biedactwo:sorry2: Skoro tak czy siak te przytulanki w tym cyklu były, nawet jeśli nie w dniu owulki to i tak myślę, ze możesz miec nadzieję...trzymam kciuki-aby się udało i czekamy jeszcze te kilka dni na testowanko....bo mam nadzieję, że wstręciucha @ do ciebie jednak nie przyjdzie!

Tikanis dzięki że pytasz o moją buźkę - mam antybiotyk- do smarowania od lekarza z UK - erytromycynę -w postaci aknemycini - stosuję juz 2 tygodnie-widzę poprawę, podsuszają się te paskudztwa ładnie, czoło mi się wyrownalo, no ale do ideału nadal daleko...zobaczymy za kolejne 2 tygodnie.:happy:Mam nadzieję, że warto będzie to stosować i przesuwać termin staranek.
A co do Twoich mdłości-no pewnie męczą Cię - ale masz byc wytrwała dziewczynka -jak się nagle pojawiły tak pewnie niedługo nagle znikną...Życzę Ci udanych zakupków...pobuszuj w sklepikach ile wlezie:-)ale fajnie musi byc takie ciążowe rzeczy kupować! Do 20ego jedynie 6 dni...:tak:

Lilu19 strasznie mi przykro, ze taki wypadek przydarzył się Twojemu bratu...mam nadzieję, ze z dnia na dzien będzie wracał do sił i zdrowia, a w przyszłości będzie bardziej ostrożny...aż strach pomyśleć jak sie to moglo skonczyć:sorry2: najważniejsze jednak że czuje się lepiej i że jest pod dobrą opieką lekarzy. Dużo zdrówka dla niego!!!!

Imagination oby Ci ta zmiana na popoludniówki szybjo minęła...zanim tam na dobre zaśniesz i obudzisz sie rano w pracy:-D A tak na serio-szkoda mi Cię Słonko, że zamiast odpoczywać w domciu musisz sie męczyć wieczorami w pracy...Bądź dzielna-jeszcze kilka dni i odeśpisz w weekend! czekam na relacje z jutrzejszej wizyty -idziesz jutro na ogólne badanie czy na kolejne usg?..usg niedawno przecież dopiero miałaś....daj znac po wizycie:tak:

Nenius widze że Ty tak jak Imagination-zasypiasz na stająco....biedactwo:sorry2: Wykorzystuj każda chwilkę na małą drzemkę - na pewno wyjdzie Ci na zdrowie i malenswtu również! :-)
dziewczyny - Czy ta senność to tak ma sie utrzymywać przez całą ciązę? A jak tam Daria w przedszkolu...nic ostatnio o niej nie pisałas...czy lepiej już? Trzymam kciuki za dobre wyniki badan!

KatarzynkaK83-super wiadomości!!!!!:-):-):-) bardzo się cieszę, ze dzidzius rośnie zdrowo i czujesz sie dobrze! Ależ to musi byc uczucie słyszec bijące w sobie serduszko...jej!!! Buziaki dla Ciebie bo namęczyłaś sie z tamtymi lekarzami, oj! Teraz należy Ci się spokojnych 8 miesięcy:tak:

Kinguś czekam z Toba na te wyniki i wiesci 20ego od lekarza, oby byly jak najlepsze i abys mogła sie szybko zacząć starać....wtedy ja tez zacznę;-) razem na pewno się uda...tymbardziej, ze ostatnio duuuuużo fluidkow biega po forum i czekają na wyłapanie:-D

Madzio1980 obserwuj to plamienie kochana, bo nie ma zartow. Mam nadzieję, ze to tylko z uwagi na termin @ sie pojawiło, ale lepiej dmuchac na zimne....a na wszelki wypadek może żeby się uspokoić to zrób sobie bete jutro rano i wtedy juz zadna lekarka nie będzie Cię w stanie zagadać.;-) I zgadzam sie z dziewczynami - zmien lekarza na bardziej ludzkiego i przyjaznego, bo szkoda zdrowia i nerwow tracić dla konowałów!!! Trzymam kciukasy mocno zaciśnięte -monitoruj nas na bieząco co i jak u Ciebie!

Soniusia - GRATULUJĘ!!!!!! :tak:Usg mozesz zrobić tak w 7-8 tygodniu, ale wcześniej wybierz się do lekarza tak poprostu na badanie kontrolne, lepiej mieć oko na fasolkę juz od samego początku. ;-) Ciesz się z małego cudu jaki rośnie w Tobie i wysyłaj pozostałym na forum fluidki - świeża porcja bardzo potrzebna:-)

Justyska84 ja tam Ci radzę, zebys jutro rano zrobiła tescior z pierwszego moczu, a jak nadal nie będziesz dowierzala idż jeszcze na bete. Trzymam kciuki!

Gumisia81 Gratulacje raz jeszcze!!!! Dbaj o siebie solidnie i nie marwt sie nadżerką. Moja bratowa miala też w ciązy, leczyla globulkami, ale sie nie udalo zlikwidowac i po porodzie miala wypalana. Nie mialo to wplywu ani na ciążę, ani na malucha. najwazniejsze że masz ją pod kontrolą lekarza. Aha-i dziękujemy za rozwiązanie worka z fasolkami, bo ostatnio to Ty chyba zaczełaś dobrą passę:tak::tak: Dużo uśmiechu i radości Ci życzę na kolejne miesiące ciąży!:-)

Small song -dobre wieści -dopingujemy i trzymamy kciuki! I rzeczywiście pixella ma rację - dawaj ten suwaczek na stronę!

Pysia510 nie zlośc się skarbie, szanse kolejne i bedzie dobrze!!!!

Apple -moze nic straconego w tym cyklu jeszcze? Zeby tak @ wstręciucha nie przyszł....zaklinam ją:-p 9 miesiecy staranek to juz trochę ale jak sam wiesz podobno zdrowa para poczyna bobasa w ciągu roku...więc choc to irytujące to te 9 razy to jeszcze nie jest tak długo. Wytrwałości Ci życzę i mam andzieję, ze w tym cyklu się udalo...a jeśli nie to następny będzie spelniony;-)A co do Twojego pytania -wiesz co - ja ma tak z piersiami, ze raz mnie bolą na @ raz nie, nie mam reguły i wydaje mi sie że to chyba normalne...

Romka - nie trac nadzieji! A czy robilaś jakieś badania hormonalne? Pisałas kiedys chyba że mąż się badał i że Ty miałas cytologię, ale czy oprócz tego coś badałaś? Bo jeśli nie miałas badań hormonalnych, a leczysz się tym lekiem na własną rękę i bez monitoringu to chyba dość ryzykowna sprawa...tak mi sie wydaje, z tymi torbielami i wogóle tym co pisały lilu i pixella. Chyba że mialaś robione hormony w odpowiednich dniach cyklu i ten lek masz z polecenia ginekologa??? Napisz więcej to łatwiej będzie coś doradzić. PS. Ja też nie lubię smaa spędzac wieczorów:no: i tu rozumiem Cię w 100%! oby sie twojemu M te nocki szybko skończyły...a w tym czasie zbieraj siły na staranka:-)


Izabell96no skoro siostra nie zafasolkowala to nadzieja w Tobie kochana! A juz myślałam że obu Wam sie uda jednocześnie;-)
Nie ma to jak nowa fryzurka i dobre samopoczucie! tak trzymaj!:-)

Gemini25 no jak tam twoje objawy? czy cos nowego sie pojawilo....Czy nadal nie ma@ ? kiedy testujesz??? mam kochanie co do Ciebie jakieś bardzo pozytywnie fluidkowe myśli;-)

Eve84, Romka, Alicja - tak mi przykro złyszeć, że nie macie juz ojców...smutno. Ja z moim tatą jestem tak bardzo zżyta, że nawet wolę sobie nie wyobrażać co byłoby jakby nagle miało go zabraknąć.... Ech to życie...czasami nie wiadomo jak o nim myślec i do niego podejsć...człowiek taki bezradny.
Mam nadzieję, że fasolki jak się już pojawią to wynagrodzą Wam wszelkie smutki!

Mamalgosia -witam na forum, świetnie trafilaś!!!!

Ufffffff jeśli kogoś pominęłam -wybaczcie!!!!!!! pozdarwiam pozostałych grupowo:-):tak::-D
 
Niestety testy ani temperatura nie dają 100% pewności że była owulacja.
Mi testy wychodziły cały czas dodatnie dlatego poszłam na usg.
Ale oczywiście zachęcam do obserwacjo swojego ciała tylko mam zdanie, że choć raz warto sprawdzić na usg czy ma się jednak owulację no i czy nie ma żadnych torbielków. Raz w roku powinno się wykonać usg dopochwowe.

Ja też uważam, że powinno się zrobiż USG :tak:
Chodzi mi tylko o to, że zanim się pójdzie do gina, można już wiedzieć o sobie :) Zawsze to i ginowi łatwiej ocenić słusznie sytuację. Co do temperatury, bardzo rzadko zdarza się, że jest istotny skok a brak było owulacji -> na ogół jednak tempeartura podnosi się właśnie pod wpływem progestronu, który produkowany jest po pęknięciu pęherzyka. Tak mnie uczono do tej pory ;-) To co piszesz, jest bardzo ciekawe...z tą temperaturką. Czy wyjaśnił(a) Ci doktor czemu podniosła sie temperatura mimo braku owulacji? Ciekawi mnie to... :]
 
reklama
Przepraszam, doczytałam uważnie, żę Tobie testy owulacyjne wychodziły dodanie, a owulacji9 nie było. Wiadomo, że testy mówią o tym, że owulacja może wystąpić w ciagu ilus tam godzin, ale nie musi wystąpić. Dopiero temperatura może to potwierdzić I są dziewczyny, które miały pozytywne wyniki testów i brak skoku temp.-> więc bark owulacji ....:(
 
Do góry