imagination
Mama Tomka - maj 2009 :)
Dzięki Kochana za te słowa... Wiesz, masz rację. W końcu dobra materialne to rzecz nabyta a miłości i dziecka się nie kupi. Ukochany dba o mnie, a w zasadzie to o naszą 3 i stąd tak bardzo te wszystkie niepowodzenia przeżywa... Między nami jest trochę oschle i brak najmniejszych oznak miłości, ale mam nadzieję, ze to przejściowy kłopot związany z masą rzeczy na głowie. Najważniejsze, ze jest między nami miłość i maluszekIMAGINATION - kochana-glowa do gory-nerwy i stres sa zawsze zlym doradcą-widzisz troche ochłonelas, przemyslałas z ukochanym temat i juz jakies swiatełko sie pojawilo w tunelu. Malymi kroczkami a dojdziecie do celu-i choc teraz wydawac sie to bedzie jak jakas bajka nierealna, sama zobaczysz, ze ani sie nie obejrzysz a bedziesz obudzisz sie we wlasnym M. Na poczateke moze wynajem rzeczywiscie jest dobrym wyjsciem-skoro u towojego taty nie macie warunkow, a z tesciwowa chyba lepiej nie mieszkac....A poza tym sami to sami-chocby w 4 rech katach z dzidziusiem, ale bez tych porad i dobrych rad jakie zawsze sklonni sa udzielac "kochani" rodzice i tesciowie.
Wynajmiecie cos, z czasem polepszy sie materialna strona zycia i kredyt tez dostaniecie-glowa do gory!!!! tak jak pisz dziewczyny-najwazniejzse ze macie siebie, kochacie sie, mozesz liczyc na Ukochanego i tate-a wkrotce bedziesz miala malenswto i ono przysloni wszelkie niedogodnosci. Znam wiele par-naprawde-nie pisze teraz tego tylko zeby Cie pocieszyc, ale serio-mase par, ktore maja piekne nowe domy, sliczne auta i wiele spelnionych marzen a nie maja tego najwazniejszego-DZIECKA. Naprawde-czasem lepiej zjesc wsrod kochajacej rodziny kromke chlba niz najlepsze frykasy, marcepany wsrod marmurow, ale bez milosci i rodziny. Głowa do gory!!!!! A tesciowa zmieknie na 100%-niejedna juz taka twardzielka madra byla-ale jak popatrzy w oczy wnuka/wnuczki to zobaczysz jak sie rozplynie....

Kochane moje, dziekuję Wam za każde nawet najmniejsze słowo otuchy, wsparcia i dobre słowo. Nie sądziłam, ze w takim miejscu spotkam tyyyyle fantastycznych osób...


PS. Jeśli któraś z Was jest z Łodzi i ma jakies namiary na mieszkanie do wynajęcia oczywiscie do 1200zl za wszystko to poproszę o wiadomość

A jak się czuję?
Juz lepiej... Od rana było fatalnie... Maluszek nie lubi zdołowanej i zdenerwowanej mamusi, bo 'kopał' w brzuś, i osłabił organizm. Jedynym plusem jest wzrost apetytu, nadrabiam teraz to, czego w ostatnich dniach nie otrzymywał mój organizm... Właśnie kochana babcia smarzy naleśniki a ja zajaam je z dżemem jabłkowym i polewa tofi :-) chce któraś? mmmm:-):-):-)