imagination
Mama Tomka - maj 2009 :)
Ona by wg mnie wolała byśmy byli bez ślubu, ale by T. był przy mnie z uwagi na dziecko. Co do małżeństwa jest raczej przeciwna, bo jej pierworodny się rozwiódł, moi rodzice i wogóle... Ona jest baaaaaaaaardzo trudnym człowiekiem i nawet mój T. ma problemy z wyczuciem dobrego momentu na jakąkolwiek rozmowę. Myślę, ze za dużo na raz na nią spadło... Kredyt chcemy na mieszkanko, na 40 lat, czyli max.imagination - a czy Twoja teściowa to nie jest z gatunku tych co czepiają się, że Wy bez ślubu? Bo znam takie przypadki? A kredyt na co? Na dom czy mieszkanie? Nam zostało 22 lata do spłacania - masakra poprostu :/ Nie denerwuj się bo pamiętaj teraz musisz dbać o dzidzię.
Mam nadzieję, że sobie poradzimy bez ich pomocy, aczkolwiek łatwo nie będzie... Okaże się 'w praniu'...
