reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki ze stażem ponad rok

Hehe kumulacja witamin ale jak lykniesz szybko i zapijesz to nie poczujesz heheh ja umieram od wczoraj na jakis migrenowy bol glowy piekny poczatek roku [emoji1787][emoji1787][emoji1787] kazdy dzien potem bedzie piękniejszy bez tego bolu [emoji39][emoji1787]

No właśnie tak się staram łykać szybko i dużo popić, ale i tak czuć taki nieprzyjemny posmak w buzi [emoji16] one nawet przez blister śmierdzą [emoji16] ale jak już mówiłam, zniese wszystko ;) a migreny nie zazdroszczę, nigdy tego nie miałam, ale wiem, ze jak coś człowieka boli, to się odechciewa wszystkiego. Tabletki żaden nie pomagają? :)
 
reklama
No właśnie tak się staram łykać szybko i dużo popić, ale i tak czuć taki nieprzyjemny posmak w buzi [emoji16] one nawet przez blister śmierdzą [emoji16] ale jak już mówiłam, zniese wszystko ;) a migreny nie zazdroszczę, nigdy tego nie miałam, ale wiem, ze jak coś człowieka boli, to się odechciewa wszystkiego. Tabletki żaden nie pomagają? :)
Nic kompletnie nie dziala.... mam nadzieje ze przejdzie bo 3 dnia nie zniose :p przeczytalam ze istnieje cos takiego jak migrena miesiaczkowa i ze jest przed miesiaczka... hmm i chyba to mam [emoji1787][emoji1787][emoji1787] nowy symptom @
 
Nic kompletnie nie dziala.... mam nadzieje ze przejdzie bo 3 dnia nie zniose :p przeczytalam ze istnieje cos takiego jak migrena miesiaczkowa i ze jest przed miesiaczka... hmm i chyba to mam [emoji1787][emoji1787][emoji1787] nowy symptom @

To mąż pewnie niepocieszony [emoji16] dobrze, ze to przed @, a nie w płodne [emoji16][emoji6]
 
No wiadomo, ze nie biorę przecież całego opakowania na raz [emoji4] tylko codziennie po jednej tabletce [emoji4] nie przejmuje się jakoś tą toksycznością, bo gdyby tak podsumować powietrze jakim oddychamy, jedzenie jakie jemy, w ogóle planeta na jakiej dziś żyjemy, to jedna wielka toksyna! Wiec nie sądzę, by mała tableteczka kwasu foliowego dziennie mogła mnie zabić [emoji16][emoji16] a jeśli chodzi o suplementy, to ja do tej pory brałam tylko kwas foliowy, ale przy inseminacji dali mi takie tabletki w których jest wszystko, od kwasu foliowego, poprzez wit d, b od 2 do 8, jod, a na żelazie i magnezie kończąc. Taka malutka tableteczka, a taki potencjał. Kto by pomyślał [emoji848] jak w Matriksie [emoji16][emoji16]
Akurat kwas foliowy w dawce 5 mg powinno się brać z przerwami, a dawki wyższe zostały już wycofane z zaleceń. Ma działanie nowotworowe i szkodliwe dla płodu. Ale standardowa dawka to 400 - 800 mg i można brać bez przerw :)
 
Z takich jeszcze ciekawostek o suplementach, to żelaza nie powinno się brać w I trymestrze, jeśli nie ma się anemii. Bo wytwarzają się wtedy duże ilości wolnych rodników, a poza tym dzieci potem mają wieksze ryzyko makrosomii. Może komuś się przyda ta informacja przy wyborze tabletek :)
 
Nie boicie się, że jak już uda się zajść w upragnioną ciążę to będziecie fiksować czy z dzieckiem jest wszystko ok ? Bo ja się u siebie tego obawiam.
 
Nie boicie się, że jak już uda się zajść w upragnioną ciążę to będziecie fiksować czy z dzieckiem jest wszystko ok ? Bo ja się u siebie tego obawiam.
Myślę że tak... ale na razie zajście w ciążę wydaje mi się tak odlegle a co dopiero martwienie sie o dziecko w brzucu....
 
reklama
Ja dzis zobaczyłam II kreski na teście ktory sobie lezal na polce takie po czasie iles tam godzin[emoji1787][emoji23][emoji1787][emoji23] mam nadzieje ze to nie jedyne kreski ktore zobacze w zyciu :p:p
 
Do góry