Oo to chyba coś źle przeczytałam. Najważniejsze ze masz jakąś alternatywę. Życzę ci żeby coś się znalazło jak najszybciej. A była szefową co? Widzialas się już z nią?
chodzi o to, ze ze bratowa w ciazy i mam ją zastapic i mialam miec umowe, ale okazalo sie, ze staze sa nadal w urzedzie i trwa nabor i probujemy pierw z tego skorzystac, jak bym dostala staz to potem brat mnie po nim normalnie zattrudni...
co do pracodawczyni to bylam rano po kase, ale nie mieli w domu, wiedziala, ze dzis przyjade a nie miala kasy uszykowanej, mam wieczorem podjechac po kase