reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki Weteranki...

Witajcie-Magda wstaw fotkę jak umiesz:tak::tak:

co do mojego poronienia to juz zawsze bedzie we mnie-nikt mi tego niw wymarze....już wiedziałam po takim krwotoku ,ze "jest po wszystkim" ale zawiezli mnie do szpitala a tam najpierw usłyszałam ,ze "gówniara @ dostała i panikuje" a miałam wtedy 25 lat,potem jak zrobili bete okazało sie ,ze wskazała na 9-10t.c -przyjeli ,ze to był 9t.c i tak wychodziło z ostatniej @..potem oddział i ugs(torbiel 5cm na jajniku) i potem fotel a tam-przypieli mi nogi skórzanymi pasami-NIGDY nie była badana przypieta w kostkach pasami!!!! i gdy gin skończył badanie-a ja tak bardzo krwawiłam to nagle otwierają sie drzwi i wchodzi 10 !!!!!!!!!! studentów i co???? kazdy z nich pcha mi łapy ,zeby zobaczyć jak "wygląda" macica po poronieniu i takie tam....
NIKT nie uprzedził ,ze beda!!!
NIKT nie zapytał czy sie zgadzam....
ja traciłam dziecko a dla nich byłam KOLEJNYM przypadkiem...
czułam sie gwałcona bo to było wbrew mojej woli...
czułam sie ubezwłasnowolniona bo przez te cholerne pasy nie mogłam zejśc
czułam sie odarta z godności-sami faceci a ja dosłownie zalewałam sie krwią....


sorki za taki opis ale tak to było-powiedz mi czy rozmowa z psychologiem wymarze to z mojej pamięci.....NIE MA MOWY!!

OD 16-19 MIELIŚMY ZNAJOMYCH-co prawda Ona w ciązy ,ale było milusio-i nie myślałam..
dziś Tom w pracy a ja z dziecmi sama..

POK- &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za ciemniejsza krechę!!!

Kahaka- ja drugie poronienie też miałam teraz 14 grudnia:-(
fajnie ,ze część mebli już złożona..
Ewcia-jak tam ,pogodzona???oj burzliwie u Was w związku:baffled: a to Toj facet czy mąż??sorka ,ze pytam ale nie wiem...jak nie chcesz to nie pisz..

Amalfi- &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& już teraz za blizniaki:tak::-):-)


pozdrowienia 4all..
 
Ostatnia edycja:
reklama
mama05 ale hu... jak mogli tak z Tobą postąpić!!! powinno się ich zaskarżyć za coś takiego... współczuję Ci, że przez to przechodziłaś i współczuję Ci tego kamienia w sercu, bo wiem jak ciężko jest zapomnieć, nie wracać do tego, mimo wszystko uważam że powinnaś spróbować pójść do dobrego psychologa, oczywiście nie wymaże Ci on tego z pamięci bo się nie da, ja też bym chciała żeby mi nerwicę lękową wymazali i tą świadomość że ją mam i kilka innych rzeczy ale się niestety nie da, trzeba nosić ten ciężar i radzić sobie każdego dnia. Ale musisz się nauczyć z tym przeżyciem jakie Cię spotkało żyć, zaakceptować, pogodzić się, tylko wtedy poczujesz ulgę. Ja nie akceptowałam mojej nerwicy, okropnie złego samopoczucia, depresji jakie mnie łapały co chwila, ale cóż miałam zrobić, im bardziej nie akceptowałam tego, tym gorzej się czułam. I teraz też się boję ciąży, mimo że się z jednej strony bardzo będę cieszyć to z drugiej lęk mnie czasami paraliżuje, że dziecko może być chore lub takie tam inne
 
Rozkleiłyśmy się mama05 trzeba się brać w garść i do przodu iść :-) życzę Ci z całego serducha, żebyś poczuła ulgę i żebyś wkrótce zafasolkowała :-) zresztą fasolki wszystkim dziewczyną i sobie też życzę :-)
chciałam sobie dziś zrobić betę ale laboratorium zamknięte, więc do czwartku muszę poczekać :-/
 
Helllloooooooooołłłłłłł :-D
magda!!!!! Wstawiaj fotkę testu! Czyżby tak ładnie zapowiadał się ten wąteczek?
pok, a jak u Ciebie? powtarzałaś test?
mama, przytulam...Mnie też pasami przypinali przy pierwszym poronieniu i też nie mogę tego zapomnieć.
amalfi, tak pogodziłam się z nim już w sobotę, sam przylazł :-p

Ja dziś byłam na pobraniu krwi. Wyniki mam w środę po południu (LH, FSH, PRL, testosteron, estradiol).
Mebli połowa złożona. Teraz przerwa, bo mój w pracy, jak wróci to dalej działamy.
 
Magda-tak,tak-trzeba sie brać w garść!!
a nie mozesz do szpitala podjechać-tam na pewno zrobią Ci bete no i jest otwarty...

Kahaka- masakra z tymi pasami...
mój też poszedł dziś do pracy ,jestem sama z dziecmi ,pogoda do bani więc pewnie w domu posiedzimy...
no i mam nadzieje,ze tak ładnie nam sie nowy wątek zacznie i maj...


a wiecie ,ze już jest Styczeń 2012???? :)
ja mam dziś 20 d.c jeszcze tydzień .........
 
nie chce mi się jechać znów do miasta, poczekam już do środy i sobie zrobię, czyżby Ewula zafasolkowała????? :-)
 
reklama
Magda-zrób jak uważasz..
tak,nasza Ewula w końcu zobaczyła II krechy!!

ale sie cudnie maj zaczął

POK- ?????????????????
jak u Ciebie z kreskami??
 
Do góry