Staraczki Weteranki...

[mmm...]

koraliczku caly etat dostałas?

nikusia popłakałam się, miby jeszcze dziecko, a też jej ciężko, to takie smutne
koleżanka zrobiła i w pracy masaż i czuję się jak nowonarodzona
kliknijcie reklamę Żeby życie miało smaczek...

 

[zjola]

Nikusia - mój syn jest dużo starszy a też bardzo to przeżywa. Musisz powiedzieć córce, że nie zawsze rodzeństwo jest takie jak byśmy tego oczekiwali i że jego brak nie oznacza samotności w przyszłym życiu. Musicie się nawzajem wspierać i na pewno to wspólnie przetrwacie. Trzymam kciuki.

 

[mama05]

jestem ..cos mi sie posty wcześniej nie chciały wysyłać


Pyscek witaj gdzie byłas jak Cię tu nie było????

Nikusia ciężkie to są tematy...moje dzieci mimo,że mają siebie chca jeszcze rodzeństwo ..wstawię Ci zaraz rysunek jak mnie Zuza w ciąży narysowała i jak rodzę przez pępek

przytulam Cię bo wiem jakie to ciężkie..
odpowiedzi na pytanie nie znam ........................

Zjoluś no właśnie jak sie sprawuje maszyna yyyy Perełka??


Kwiatek ładna kołyska..
ja jakas staromodna jestem bo mi tam łóżeczko wystarczy do dziecka


Koralikowa gratki pracy )))))))))
ładnie się tam sprawuj

Kahaka ???????????????????????????????????????????????????????????

 

[kwiatuszekq20]

wiesz ja pewnie gdybym jej nie dostala to bym kupowala jak by trzeba bylo łozeczko ale dlaczego nie skorzystac nie

 

[Koralikowa]

haj

mama tak bede,,offff kors..hahahaa
mmm joo całyyy jak narazie.....potem nie wiem...

NIkusia slonko ci wyjdzie zobaczysz...

Ogladam moj fil PM.....

 

[Pyscek]

Pyscek witaj gdzie byłas jak Cię tu nie było????

a bo pracowałam i nie miałam za dużo czasu na siedzenie przed kompem ...
Co tam u Was ??

 

[Koralikowa]

Pyscek to ile tego prasownaia było....

 

[kahaka]

Hej,
Nikusia, już Ci pisałam na 28dni...
Koralikowa, Pyscek pracowała a nie prasowała haha
mama, hej, fanie, że masz roboty tyle, czas szybciej leci. Miło, że pamiętasz o mnie. Nie chciało mi się pisać wczoraj, bo nerwa miałam - zadzwonili do mnie ze szkoły, czy nie chcę przyjśc do pracy (od poniedziałku!) i mam odpowiedzieć już, natychmiast. Mój mąż oczywiście tak tak, idź, że zorganizuje opiekunke itp. A ja się tylko zestresowałam i zryczałam, bo jak ja mam sobie niby przez 4 dni znaleźć opiekunkę (obcą), Agatkę z nią zostawić i jeszcze uregulować sprawę z karmieniem, bo Agatka na cycu...???? No i odmówiłam, ale co się zryczałam to moje. Dyr dzwonił o 11 z propozycją a o 12 już z powrotem i pytał o decyzję! Ajjjj wkurzyłam się tylko, mogli mi nie proponować.

 

[Pyscek]

Pyscek to ile tego prasownaia było....

haha nie prasowania tylko pracowania ) chodziłam do pracy a jak wracałam marzyłam tylko o prysznicu i łóżeczku ..

 

[Koralikowa]

haha nie prasowania tylko pracowania ) chodziłam do pracy a jak wracałam marzyłam tylko o prysznicu i łóżeczku ..

;-):-)


no hmmm glodnemu chleb na myslo chyba...