E
EEnil
Gość
Nie wiem w sumie,chyba lepiej
Śmieszne jest to,że brzuch mnie boli jak na owulację...nie rozumiem...
Śmieszne jest to,że brzuch mnie boli jak na owulację...nie rozumiem...
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Carola- mnie brzuch ,a raczej jajnik lewy bolał 2,3 dni przed owu a teraz ciiiisza ,spoookój....
dobrze,że już lepiej się czujesz trzeba dochodzić do siebie -nie ma co chorować-czas w ciążę zachodzić
aaale mam numer postu)) natrzaskałam przez te 2 lata co?)
dobrze,że już lepiej się czujesz trzeba dochodzić do siebie -nie ma co chorować-czas w ciążę zachodzić
aaale mam numer postu
)) natrzaskałam przez te 2 lata co?)
kwiatuszekq20
Fanka BB :)
nieraz brzuch moze bolec nawet po owu
E
EEnil
Gość
Ale na owu mnie nie bolał w tym cyklu,nic a nic,śluzu zerd wczoraj mnie pobolewa brzuch i jajnik,jak w owulację...
Oglądacie Rozmowy w toku???
d wczoraj mnie pobolewa brzuch i jajnik,jak w owulację...Oglądacie Rozmowy w toku???
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Carola dziwne są te nasze organizmy-ot co..;/
ja włączyłam własnie dzieciom bajkę więc oni okupują tv
ja włączyłam własnie dzieciom bajkę więc oni okupują tv
jeera86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2010
- Postów
- 845
A co tam Ciekawego w rozmowach??
Ja wlasnie ogarnelam w domku, poodkurzalam, przedostatnia partia prania sie pierze, wlosy pofarmowane teraz tylko zmyc farbe i ruszyc do sklepu bo mojemu sie rosolu zachcialo a ja nie mam marchewki. A tak mi sie nie chce isc ;(
Ja wlasnie ogarnelam w domku, poodkurzalam, przedostatnia partia prania sie pierze, wlosy pofarmowane teraz tylko zmyc farbe i ruszyc do sklepu bo mojemu sie rosolu zachcialo a ja nie mam marchewki. A tak mi sie nie chce isc ;(
Cześć dziewczyny.
Współczuję choróbska. U nas niestety też się przyplątała angina jakaś. M antybiotyk właśnie dostał i ma się kurować, żeby mnie nie zarazić. I tak osłabiona jestem i oprycha mi się na ustach zrobiła. (oczywiście przeczytałam pół internetu na ten temat :-/)
Ja mam dużo białego. Po prostu mnie zalewa, co doprowadza mnie do rozstroju nerwowego, i ciągle latam sprawdzić czy to nie krew. A rano mam grudkowaty bo biorę takie kapsułki probiotyczne na wzmocnienie naturalnej flory bakteryjnej.
Szyjki nie badam bo się boję ruszać. ale generalnie jest tam w środku wszystko jakby spuchnięte i gorące.
Współczuję choróbska. U nas niestety też się przyplątała angina jakaś. M antybiotyk właśnie dostał i ma się kurować, żeby mnie nie zarazić. I tak osłabiona jestem i oprycha mi się na ustach zrobiła. (oczywiście przeczytałam pół internetu na ten temat :-/)
Ja mam dużo białego. Po prostu mnie zalewa, co doprowadza mnie do rozstroju nerwowego, i ciągle latam sprawdzić czy to nie krew. A rano mam grudkowaty bo biorę takie kapsułki probiotyczne na wzmocnienie naturalnej flory bakteryjnej.
Szyjki nie badam bo się boję ruszać. ale generalnie jest tam w środku wszystko jakby spuchnięte i gorące.
Ja już bety nie robiłam. 21 mam wizytę. Ehh chyba zeschizuję do tego czasu. Zamiast się cieszyć ciągle mam doła. Dziś rano dostałam histerii bo tempka spadła o 0,1 i cycki mnie mniej bolały. Ale już zaczęły bardziej znów boleć więc jakoś daję radę.
reklama
jeera86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2010
- Postów
- 845
Dziewczyny (wiem ze to nie latwe) ale wyluzujcie z waszymi fasoleczkami wszystko jest i bedzie oki a stresem mozecie zaszkodzic.. wiec sie wyluzowac bo jak nie to dam po dup...
Ja wlasnie wrocilam ze sklepu kupilam marchewke do rosolu i trzeba sie zabrac za gotowanie skoro malz chcial... A i kupilam grzane wino.. kiedys mi nie smakowalo ale jak w pracy robilam to wzielam na lyzeczke i jest pyszne tylko trzeba dobrej firmy kupic.
Ja wlasnie wrocilam ze sklepu kupilam marchewke do rosolu i trzeba sie zabrac za gotowanie skoro malz chcial... A i kupilam grzane wino.. kiedys mi nie smakowalo ale jak w pracy robilam to wzielam na lyzeczke i jest pyszne tylko trzeba dobrej firmy kupic.