to byly inne czasy i ja sobie nie wyobrazam jechac na zakupy i nie moc dziecku kupic pieluch, bo dwa tygodnie po wyplacie kasa sie konczy, teraz mamy inne zycie, inne realia i zycie jest drogie, myslisz, ze mnie nie boli, ze starania przelozylam, bo porzadnej pracy nie mialam i pracujac jako niania nie mialabym tam powrotu? boli jak cholera, ale ciesze sie, ze praca zostala zmieniona i moge w spokoju powrocic do staran, wiedzac, ze starczy mi na pediatre, leki i podstawowe rzeczy dla dzecka, o zyciu codziennym juz nie wspominajac, ktore najnormalniej w siwecie jest drogie, wiadomo, ze jakbym wpadla nie majac pracy to by tragedii nie bylo, zylo by sie po prostu od pierwszego do pierwszego dajac zęby w sciane na kilka dni przed wyplata i juz...ale nie takiego zycia chceNie Lux nikogo nie obrazilas, to jest twoje zdanie i masz do niego prawo Ja natomiast uwazam ze dzieci sie rodzily kiedys w jeszcze gorszych warunkach niz my mamy. Nasi rodzice przezyli komune, nasi dziadkowie wojne, a nikomu nie przyszlo do glowy nie rodzic bo nie ma warunkow. A patrzac wstecz wszyscy moi przyjaciele mieli szczesliwe dziecinstwo - bez wygodnych wozkow mega bajer wyposazonych, bez termometrow do mleka, bez butelek ze specjalnego eko-materialu, itp itd Ale nikomu nic nie brakowalo!
reklama
Cassiah
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2015
- Postów
- 2 762
Oczywoscie, kazdy ma swoje priorytety. Ja po prostu uwazam ze 1 dziecko to nie jest wielka roznica w utrzymaniu. 2 czy 2+1 rodzina to prawie to samo. Napewno zauwazylas ile jedzenie sie marnuje i wyrzuca do kosza bo za duzo sie nagotowalo i ktos z was nie mogl zjesc. Tak samo woda, prad. Mozna sprobowac np kapac sie w wodzie po dziecku. (Moja mama tak robila jak bylo ciezko). No ale nie chce cie przekonywac i szanuje twoja decyzje. Ja np boje sie latac samolotami, i chocbym nie wiem ile pokrzepiajacych statystyk przeczytala i ile osob mi mnie przekonywalo ze to najbezpieczniejszy srodek transportu to ja sie boje i kropka
adiika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2015
- Postów
- 1 902
A ja się nie boję latać Podchodzę do tego, że co ma być to będzie i jak mi pisane zginąć w takiej katastrofie to ok, bo przecież wsiadajac do samochodu też nie wiem czy przeżyje Moja mama też to zawsze przeżywa i mi odradza latanie. Najgorzej miałam, że na pierwszy w życiu lot leciałam 15 godzin, bez nikogo z rodziny i żadnego znajomego :/
Cassiah
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2015
- Postów
- 2 762
Ja sobie zdaje sprawe ze predzej mnie piorun uderzy albo nawet zgine w drodze na lotnisko ale ten strach jest niewytlumaczalny, my bojacy sie latac nie wiemy czego sie boimy, ten strach po prpstu jest i tyle Przelecialam juz wiele tras samolotem i wcale nie pomoglo, boje sie jak balam.
Ewelinakotalek
czekam kruszynko <3
Dziewczyny czuje sie fatalnie .. caly dzien mnie mdli myslalam ze jak pojade do domu i zjem cos konkretnego to mi przejdzie ...niestety jest jeszcze gorzej ..boli brzuch , mdli i takie dziwne uczucie w brzuuchu .. 2msc odpuszczenia i prosze co mi moj organizm czyni czuje sie jak wrak ..kapiel i spaac ... mam nadzieje ze to jakis wirus i jutro bedzie lepiej uuuh ;C
adiika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2015
- Postów
- 1 902
Ewelina ja mam to samo. Nic prawie dziś nie jadlam. Nie mam apetytu i mdłości.
Ale ja je mam często i też zgage przed @.
No widzisz jak to się dzieje, kiedy skupiasz myśli na czymś innym, sprawy szybko nabierają obrotu Może Wam się udało
Ale ja je mam często i też zgage przed @.
No widzisz jak to się dzieje, kiedy skupiasz myśli na czymś innym, sprawy szybko nabierają obrotu Może Wam się udało
u nas sie nie marnuje jedzenie, bo ja gotuje i mroze, nawet zupy porcjuje i mroze, jeny jaka to oszczednosc, ale ja obserwuje ludzi jak np wczoraj w kauflandzie, Boze ja rozumiem, zakupy trzeba robic, ale ja sie pytam po co komu 25 plasterkow szynki razy 3, jak jest ich dwoch? a on mowi do niej, po co az tyle, a ona, a bo jak nie zjesz to wyrzuce...rece mi opadly, ja kupuje tyle ile zjem, codziennie jestem w miescie i se wjezdzam kupic swieza...nie wiem czy to chcec pokazania sie? wczoraj robiac zakupy kupilam se takie nadziewane papryczki serem i wedzonego lososia a to drogie jak diabli i jakas tam baba syknela, no prosze a niby biede mamy w kraju a ludzie se takie rarytasy kupuja..pracuje to mam, proste...boli mnie jak ludzie na Swieta kupuja mega ilosci i wyrzucaja, tego nie moge przezyc...nie mogeOczywoscie, kazdy ma swoje priorytety. Ja po prostu uwazam ze 1 dziecko to nie jest wielka roznica w utrzymaniu. 2 czy 2+1 rodzina to prawie to samo. Napewno zauwazylas ile jedzenie sie marnuje i wyrzuca do kosza bo za duzo sie nagotowalo i ktos z was nie mogl zjesc. Tak samo woda, prad. Mozna sprobowac np kapac sie w wodzie po dziecku. (Moja mama tak robila jak bylo ciezko). No ale nie chce cie przekonywac i szanuje twoja decyzje. Ja np boje sie latac samolotami, i chocbym nie wiem ile pokrzepiajacych statystyk przeczytala i ile osob mi mnie przekonywalo ze to najbezpieczniejszy srodek transportu to ja sie boje i kropka
Ewelinakotalek
czekam kruszynko <3
Heeej baby ;*
Uuhm wcale dzisiaj nie jest lepiej brzuch boli , mdli.. jezu wspolczuje tym kobieta ktore sa w ciazy i maja codzienne mdlosci ...
ja pracuje w sklepie spozywczym i widzac ta dzicz przed swietami lub jednym swietem gdzie sklep jest zamkniety jeden lub dwa dni a zakupow , jedzenia cale masy jakby sklepy mialy byc zamkniete caly tydzien to normalnie dla mnie to jest masakra .. moja mama na swieta zawsze robi tak ze jedyne co wyrzuca to salatka jarzynowa bo wiadomo ze szybko kwasnieje ale reszte robi tak ze nie wyrzuca tylko ze nam porozdaje i tyle a nie robienie calej masy ktora ma.isc do smieci -.-
Uuhm wcale dzisiaj nie jest lepiej brzuch boli , mdli.. jezu wspolczuje tym kobieta ktore sa w ciazy i maja codzienne mdlosci ...
ja pracuje w sklepie spozywczym i widzac ta dzicz przed swietami lub jednym swietem gdzie sklep jest zamkniety jeden lub dwa dni a zakupow , jedzenia cale masy jakby sklepy mialy byc zamkniete caly tydzien to normalnie dla mnie to jest masakra .. moja mama na swieta zawsze robi tak ze jedyne co wyrzuca to salatka jarzynowa bo wiadomo ze szybko kwasnieje ale reszte robi tak ze nie wyrzuca tylko ze nam porozdaje i tyle a nie robienie calej masy ktora ma.isc do smieci -.-
reklama
wiecie co jest najgorsze? ze ludzie potrafia sie zapozyczyc w parabankach by miec na Świeta, postaw sie a zastaw sie...Heeej baby ;*
Uuhm wcale dzisiaj nie jest lepiej brzuch boli , mdli.. jezu wspolczuje tym kobieta ktore sa w ciazy i maja codzienne mdlosci ...
ja pracuje w sklepie spozywczym i widzac ta dzicz przed swietami lub jednym swietem gdzie sklep jest zamkniety jeden lub dwa dni a zakupow , jedzenia cale masy jakby sklepy mialy byc zamkniete caly tydzien to normalnie dla mnie to jest masakra .. moja mama na swieta zawsze robi tak ze jedyne co wyrzuca to salatka jarzynowa bo wiadomo ze szybko kwasnieje ale reszte robi tak ze nie wyrzuca tylko ze nam porozdaje i tyle a nie robienie calej masy ktora ma.isc do smieci -.-
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 311 tys
Podziel się: