joasia81
Fanka BB :)
dzieki abed, tylko dzieciatka nam do szczescia brakuje. Kasa raz jest, raz jej nie ma, bliscy sa najwazniejsi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Doskonale Cię rozumiemAgnieszko, nie bylo nam latwo, bylismy para przez 2 lata zanim malz a owczesny chlopak wylecial do Londka na zarobek, wiedzielismy co za tym idzie, moze nawet rozstanie. Wiele przez te lata bylo wiszenia na kablu telefonicznym, wylewania lez, scen zazdrosci, ale sie udalo. Owszem jak tylko moglam, jezdzilam go odwiedzac w kazde swieta i wakacje, wiadomo ze to nie to samo co codzienne spotykanie sie z partnerem. Powiem Tobie ze to nas jeszcze bardziej wzmocnilo i nauczylo siebie bardziej nawzajem doceniac, nie powiem malo brakowalo do rozstania. Trzeba wiele sily, cierpliwosci ale tez i milosc musi byc mocna i prawdziwa zeby przez to przejsc. Znajomi twierdzili, ze nie ma szans ze nasz zwiazek przetrwa, a jednak my juz 12 lat razem z czego 5 w malzenstwie, a inne pary juz dawno sie porozchodzily i porozwodzily. Juz nas nic nie rodzieli :-)